Ja mam tak z rogownicą, tępię ją dwa lata a ona i tak wyłazi, najbardziej drażni mnie, jak wyrośnie mi we wrzosach, w trawach ozdobnych czy przy samej róży, jak to wyrwac?
Aniu, chyba w porę do Ciebie wdepnęłam, bo akurat roztrząsacie o różowych różach... A za mną już dość dawno "chodzi" Bonica, ale teraz widzę, że muszę jeszcze poprzeglądać te inne polecane przez Ciebie... Nie mogę odżałować mojej Ghity, ale gdzie ją dostać ???
Jeszcze wtrącę się do rozważań o obwódkach... Ja zakładając rabatki miałam to samo odczucie, co Ty: że dają poczucie ładu i porządku. Zaczęłam od rollborderów, ale w miarę, jak rabatki się rozrastały, a koncepcja zmieniała, obrzeża trzeba było przesuwać. Robota!!! Więc zaczęłam robić obrzeża z kamieni, ale ich brakło , w końcu wszystko mi się "odpodobało" i teraz mam tylko kanciki i ogród wydaje mi się "lżejszy" ... I wydaje mi się, że łatwiej jest zdyscyplinować trawnik, żeby nie wrastał... Bo ja coraz bardziej leniwa do roboty jestem
Buziaki Aniu
Ghitę Eluniu chcesz?
Wiem, kto ma, wyślę Ci zaraz pw.
Jeśli chodzi o brzegi, to mnie zdecydowanie lepiej sprawdzają się kostki niż brak czegokolwiek.
Między kostką a trawnikiem zostawiam trochę samej ziemi, więc jadąc kosiarką przejeżdżam kołami przez ten pas przy obrzeżu a cała trawka się kosi.
Jeśli nie mam obrzeża, to trawa zaraz mi wchodzi na rabatę, pomimo rancików.
Druga sprawa jest taka, że ogród mam płaski, ale pochyły i każdy deszczyk czy wiaterek wyrzuca mi korę z rabat na cały ogród. A tak, wszystko się trzyma tam gdzie powinno.
Właśnie stwierdziłam, że choć bym chciała mieć pnące piękności to przez moje niezdecydowanie i brak wiedzy kupie najpierw okrywowa The fairy łatwiejsza (chyba ??) i pewniak
Anus ...Bonjour rozyczko moja.....
...czuje sie zregenerowana, wysciskana i wycalowana.....
dziekuje slicznie i ....wracam do planowania rozanych rabat....i jesli pozwolisz bede podpytywac i radzic sie mojej wyroczni.....
sciskam mocno i cudnego dnia Anus!!!!!!!!!
Betysiu, cieszę się, że już jesteś :**
Głowa do góry i do przodu, będzie udany tydzień.
Prawda? .
Aniu pokazesz werbenkowe krzaczki? Rosliny juz zamawialas? Szukalam ale nie znalazlam... posieje sobie z nasion (mam obiecane
Moze poakzywalas... wroce sie wczesniej
pozdrawiam!
Nie pokazywałam, jeszcze nie zgrałam zdjęc, wstawię fotki wieczorkiem .