Ewuniu, ta róża jest pnąca, jesienią miała już ponad 150 cm wysokości.
Nie powtarza kwitnienia, czyli to coś starego.
Zakwitła mi dopiero w ubiegłym sezonie, czyli po 4 latach.
Liście ma szarawe i matowe, jak stare odmiany.
Mam sporo książek o różach, chyba 9 (i sporo katalogów) ale na tę książkę jeszcze się nie natknęłam. Szukam kilku takich perełek właśnie, w tym tej .
Aniu, te błękitne są cudne!!!! Tak bardzo choruję na nie! W ubiegłym roku posadziłam, zobaczymy jakie są. Czy znasz nazwy odmian tych swoich niebieskich?