Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ania i róże i cała reszta :)

Ania i róże i cała reszta :)

agatanowa 23:48, 23 mar 2014


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
Mur zawsze można po prostu wapnem pobielić, jak drzewiej bywało. Efekt rustykalny murowany, gdyż wapno dość trudno równo rozprowdzić, jak sobie poczytuję. Bluszcz powinien pieknie wyglądać na takiej ścianie. Dodatkowo mozna zawiesić starą ramę, np. na niebiesko malowaną. Ojej, a malwy, ostróżki, piwonie, floksy i ... róże to już wręcz pasują jak w przysłowiową mordę strzelił! No ale to styl iscie wiejski, a może Tunezyjski czy Santoryński, jeśli bez malw itp ?
Można też: lustro powiesić i tylko bluszcza. O takie lustra "gotyckie" np. http://www.stylidesign.pl/produkt/90/ogrody-dekoracje-lustra-w-ogrodzie/
Albo jakiś wodozbiór zamontować? http://chronos.com.pl/pl/p/Wodozbior-zeliwny-przyscienny-fontanna/172. http://chronos.com.pl/pl/p/Wodozbior-scienny-Wiktorianski-kran/168
Oczywiście są tańsze rozwiązania niż te ze zdjęć, ale te są cudne. Wsród bluszczu, to już czysta magia. A jakby jeszcze jakaś pnaca pieknośc się zaplątała, to już tylko siedzieć i wzdychać do ściany

Piekny pomysł, to mur ceglasty - z obłożenia cegłą by Ci powstał (może masz dostępną gdzieś rozbiórkową?) - tutaj byłby efekt iscie angielski... i na to Constance Spy... Kazdą cegłę można w plastry pociąc i takie plastry "poukładać", pewnie jakieś spoiny dać by trzeba. Wymaga więcej pracy ta koncepcja. Tutaj wodozbiór, lusto, rama okienna też łświetnie by się komponowały, o ile nie ładniej...

Otynkowanie też ok - przecież niektórzy całe ogrodzenia mają murowane tynkowane. Danusia ma róże na takim murze (o rym!) Ale znów drożej niż obielić.

Oczywiście nie ma to nic wspólnego ze stylem nowoczesnym. Jeśli taki wolisz - i kolor "betonowy", i "gładki" szary bedą idealne, wtedy trzeba popracować nad własciwą strukturą ściany.

Zastanów się, co lubisz, jak reszta otoczenia wyglada, ile masz środków, czasu i siły roboczej.

Ania, czytam Cię, nie tylko oglądam. Ja miałam macznika w ubiegłym roku w ilosci hurtowej (oczywiście nie na różach, bo róż nie miałam, tylko na floksach, marcinkach=astrach i dyniach, tudzież cukiniach, nawet surfiniach), wezmę się za pryskanie jakims bioczosem czy też podobnym (biologicznym czymsiem), bo boje się, że zaraz na nowych różach będzie, ale chyba za zimno mi się zaczyna robic
Aniu, czy jak dam Substrata Osmocota 6 miesiecznego, to już rzeczywiście nie będę musiała róż dokarmiac w sezonie?
____________________
Serdeczności z Starorzecze na górce ;) Agata
Evchen 23:56, 23 mar 2014


Dołączył: 07 maj 2012
Posty: 4059
Świetnie Iza podpowiedziała To jeszcze może być cacuszko, malina i orzeszki... często tak jest, że to co brzydkie lepiej wyeksponować niż ukrywać... no.. może za wyjątkiem cellulitu..
Trzymam kciuki za udaną aranżację muru Osobiście bardzo podoba mi się pomysł z okiennicami
http://www.pinterest.com/pin/437975132484248819/. Ale to zależy od charakteru reszty otoczenia.
____________________
http://www.ogrodowisko.pl/watek/3282-bb
barbara_kraj... 00:25, 24 mar 2014


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Szara ściana, lustro i wodozbiór, a do tego zieleń i róże - to jest to!
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
mira 08:43, 24 mar 2014


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do tej pory nie miałam problemu z cięciem róż bo przemarzały więc kopczyk rozwalałam i do ziemi a w tym roku konsternacja całe zielone - jak ciąć - i już poczytałam u ciebie i wiem parkowe i angielskie powyżej połowy a wielkokwiatowe poniżej - ale ja już pocięlam na oko niestety za to lekcja do zapamiętania na zawsze.
Stronkę pooglądałam :
Zdjęcia wychodzą Ci cudne już czuję co to będzie w seznie ach!

a w kwestii muru dostałaś tyle inspiracji że głowa boli co wybrać jak dobrze mieć taki mur więc niech sąsiad buduje dalej
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
AgnieszkaW 09:14, 24 mar 2014

Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 10750
Świetne inspiracje dziewczyny podały. Basia ma rację - jeśli to mur sąsiada, to trzeba z nim uzgodnić zarówno malowanie muru, jak i podsadzenie go roślinami pnącymi czy zawieszenie "czegoś" na tym murze.
____________________
Agnieszka Jurajski Ogród *** Wizytówka
Tusiala 09:16, 24 mar 2014


Dołączył: 14 paź 2013
Posty: 3937
Dziękuję Aniu za podpowiedź a co sądzisz o Bailando i Cubanie?
AniaDS 12:58, 24 mar 2014


Dołączył: 25 sty 2011
Posty: 5078
Agcia napisał(a)
Miło, że do mnie zaglądasz zostawiłam kolejne pytanie tym razem na moim wątku więc gdybyś miała chwilkę to zapraszam



ewsyg napisał(a)
Aniu w Obi są róże odmianowe z nazwami. Na pewno była Róża Rhapsody in Blue bo ją wcześniej kupiłam, reszty nie pamiętam. jeszcze jedna fiolet, ale chyba jaśniejszy i bordowa.

No proszę, te markety to mnie jednak zaskakują , pozytywnie oczywiście.

justi napisał(a)
Aniu ja bym nie bieliła tej ściany , pomalowałabym ją na szaro kilka razy. Biel przyciąga wzrok na większej powierzchni a szary ładnie współgra z otoczeniem i zielenią. Będzie naturalniej, tak mi się wydaje pozdrawiam niedzielnie

Justynko, ale jaką farbą? Taką zwykłą, domową to chyba nie bardzo?

Agcia napisał(a)
ja też mam taką ścianę w ogrodzie.. nawet dwie.. zamalować nie myślałam choć teraz pomyśle a jeśli chodzi o obsadzenie to ja pod swoje ściany dałam winobluszcz. Bluszcz byłby ładniejszy bo zimotrwały ale wolno rośnie.. piszesz, że ma być cały rok zielone.. więc chyba tylko bluszcz z pnących wchodzi w gre.. może ktoś inny coś fajnego podpowie

Winobluszcz mam z drugiej strony ogrodu, jest puszczony na siatkę, w sezonie wygląda spoko, ale w zimie te gołe badyle mnie dołują, za dużo w zimie mam takich badylków w grodzie.

Kindzia napisał(a)
Aniu wiesz może gdzie można kupić Williama Morris`a?
Miłej pracy

Kasiu, w Rosarium albo we Floribundzie powinien być.

Kindzia napisał(a)
Jeżeli o ścianę chodzi...idź do Irenki, ma dużo murów, ścian w ogrodzie. Na pewno Ci coś doradzi.

Te Twoje zdjęcia Kobieto...aż sobie wzdychłam Piękne robisz!!!

Dziękuję Kasiu .
Irenka ma piękne mury, ale do tego odpowiednio dopasowany ogród a ja muszę do ogrodu dopasować teraz ścianę, kłopot mam wielki z tym.
____________________
Ania i róże i cała reszta :)
AniaDS 12:59, 24 mar 2014


Dołączył: 25 sty 2011
Posty: 5078
ewa004 napisał(a)
Aniu odbierz wiadomość

Już

Gabriela napisał(a)
W kwestii muru - otynkować i kolor chyba taki jak elewacja domu. Myślę że samo pomalowanie to za mało.
Albo może dałoby się mur wyłożyć cegłą elewacyjną albo takimi płytkami klinkierowymi, powstałaby piękna ceglana ściana na której mogłabyś rozpiąć róże pnące, bo wcale nie trzeba byłoby jej zasłaniać. Widzę to. Inwestycja większa, a trwała.

Gabrysiu, to byłoby moje marzenie, ale niestety nie ma szans na aż taki manewr, sąsiad jest taki, że sie z nim nie dogadam

gierczusia napisał(a)
Haha .. Najbardziej lubię te nasze Ogrodowiskowe burze mózgów ... Uwielbiam to

Ja też, ja też .
Tym bardziej, że u mnie i naprawdę są mi baardzo pomocne .

Konstancja30 napisał(a)


Aniu takie ściany choć na pierwszy rzut oka (często wieloletni ) potrafią zmiażdżyć poczucie szczęścia i wyobrażenia o estetyce ... takie ściany wbrew pozorom mogą stać się cukiereczkiem ... możliwe i wiem co mówię bo sama mam takie dwa kwiatuszki i powoli zaczynam je lubić ... tak zupełnie serio czasami nawet sobie nie zdajemy sprawy jakim bonusem od losu potrafi być ściana ... otóż wystarczy wiedzieć, że nikt zza tej ściany się na nas nie gapi ... nikt nie gra tuż za nią w piłę ... i wiele ... wiele innych tego typu atrakcji ...

kilka inspiracji z pinsa ... pewnie już wiesz co masz pod nią mieć ale można popatrzeć
http://www.pinterest.com/pin/437975132484369916/
http://www.pinterest.com/pin/437975132484359811/
http://www.pinterest.com/pin/437975132484248819/
http://www.pinterest.com/pin/437975132484248007/
http://www.pinterest.com/pin/437975132482712356/
http://www.pinterest.com/pin/437975132484249220/

a czasami można tylko poukładać drewno ... prawdziwe lub oszukane tylko udające ścianę

http://www.pinterest.com/pin/437975132482712529/
http://www.pinterest.com/pin/437975132484349903/

trik to płyta osb (chyba ) a na nią naklejamy pocięte na kilkucentymertowe kawałki drewna udające drewutnię

moim zdaniem samo wykończenie ściany mniej istotne niż to jak zagospodarujemy ścianę pod nią ... ten kawałek świata jaki pod nią umieścimy może ocieplić nawet fakturę pustaka ...
jednak gdy już zamierzamy coś tam na nią rzucić to też wolę szary ... wtapia się w powietrze i znakomicie konweniuje z zielenią ...
szary
http://www.pinterest.com/pin/437975132484247442/
http://www.pinterest.com/pin/437975132482663353/
http://www.pinterest.com/pin/437975132484339836/
http://www.pinterest.com/pin/74168725086696099/
i biały
http://www.pinterest.com/pin/437975132484247760/

Aniu to będzie jeszcze Twoje ulubione miejsce ... buziaki posyłam

Oj, Kochana, ale m dałaś po oczach tymi fotami , wszystko jest piękne .
Gdyby się dało zaczynać ogród od nowa to z pewnością zaczęłabym od ściany a dopiero pod nią zagospodarowałabym resztę ogrodu.
A tu doopa, muszę teraz kombinować w drugą stronę.
Kolor - faktycznie, jednak postawię na szary, ale czym się maluje takie zewnętrzne ściany?
W tym miejscu chciałabym kiedyś zrobić taką lekką altanę, z pnącymi różami na murze, hortensjami krzewiastymi i lekkimi trawami.
Tak, żeby było w tym miejscu lekko i zwiewnie, nie przytłaczająco.
To ma być takie zaciszne miejsce do odpoczynku i grillowania.
____________________
Ania i róże i cała reszta :)
AniaDS 13:00, 24 mar 2014


Dołączył: 25 sty 2011
Posty: 5078
gierczusia napisał(a)

Hmmmmmm... Bluszcz , rewelacyjna sprawa .... Takie zielone zabluszczowane ściany ..... Aaaaa.... Tylko Aniu... Ile czas potrwa zanim ten bluszcz Ci to kompletnie zarośnie ???....jakieś 3, 4 lata.... Wytrzymasz ?!

Jak tyle wytrzymałam to i następne 4 lata wytrzymam, będzie rósł i bluszcz i cisy w tym samym miejscu .

ewa004 napisał(a)
Aniu ja miałam na ścianach bluszcz zmieszany z dzikim winem .
Kilka lat trwało zanim ściany zarosły bluszczem ,ale do tego czasu królowało dzikie wino ,polecam takie rozwiązanie

Ewuniu a nie za dużo tego byłoby razem?
Tak mogłabym zrobić, winobluszcz mam, leżą mi takie długie pędy na rabatach,mogłabym je tu przerzucić.

Marzena2007 napisał(a)
Iza ma rację zamiast zasłaniać ten mur warto go wyeksponować

A może na dokładkę zrobić coś takiego
http://www.flickr.com/photos/47576966@N05/6584857331/

Wow, ciekawe jak długo trzeba czekać na taki efekt i jak o to dbać

Urszulla napisał(a)
Aniu, łądne te podpowiedzi Izy-Konstancji
Pozdrawiam niedzielnie, będzie się działo

Oj będzie, będzie, o ile się w końcu na coś konkretnego zdecyduję.

Bogdzia napisał(a)
Ale fajne te inspiracje Konstancji.
Ja w OBI kupiłam Louise Odier trochę ponad 5zł kosztował.

Poważnie?
Ale tam mają fajne ceny.
Moja Louise właśnie prawie cała poległa, byłam dziś nawozić i to co zobaczyłam..
Musiał mi pies ją zadeptać, najdłuższe pędy mi wyłamał u podstawy.
Ja naprawdę nie mam siły już do tego psa, tyle mi szkód robi .
____________________
Ania i róże i cała reszta :)
AniaDS 13:02, 24 mar 2014


Dołączył: 25 sty 2011
Posty: 5078
Aneczka napisał(a)
Aniu bardzo dziękuję ci za wsparcie. W środek wybrać jedną z tych róż które mi podałaś tak? Nie mogę się już doczekać zakupu róż. A ty Aniu gdzie kupujesz róże?

Aniu, w środek jedna z tych co Ci podałam, będzie fajnie .
Róże kupuję gdzie popadnie, jak coś fajnego zobaczę to biorę .
Ale większość zakupów robię w zagranicznych szkółkach.

anna_g napisał(a)


Jak ma być zielone cały rok to chyba bluszcz jednak. Pomyślałam o hortensji pnącej albo przywarce japońskiej bo ładne i jeszcze kwitną i same się czepiają ściany no ale w zimie to raczej zielone nie są. Tylko że bluszcz początkowo to trochę powoli rośnie...

Aniu, to ściana mocno nasłoneczniona, od wschodu do zachodu, hortensja tam nie będzie rosła. Nie wiem, jak to drugie.
Ale dlatego uparłam się na bluszcz, ponieważ to miejsce straszy tu cały rok a w zimie to już całkiem masakra, pierwsze co widzę w tej części ogrodu to ten sąsiadowy garaż .

anna_g napisał(a)
Jak zobaczyłam ten mur to zaraz jakoś tak niemal naturalnie pomyślałam o Konstancji a tu okazuje się Iza już była - z fajnymi inspiracjami. Ta od Marzeny też jest ciekawa Nie mam takiego pomyślunku niestety ale faktycznie wychodzi na to że z takiego niezbyt wydawałoby się urodziwego muru może jeszcze być perełka...

Bardzo, bardzo bym chciała, żeby to była perełka, ale jednak są sprawy, których nie przeskoczę i na razie nie zrobię tu cudów .

elzbieta_g napisał(a)
na mur bluszcz bo zimozielony, ale kurcze on trochę wolno rośnie a ja mam wszędzie winobluszcz , szybko rośnie, jesienią przebarwia się ładnie na czerwono ale w zimie łyse badyle coś za coś

No właśnie. Winobluszcz ma jeszcze tę wadę, że jest brzydki dołem, bluszcz jednak ma gęstsze ulistnienie i to na całej długości. Tak mi się wydaje.


barbara_krajewska napisał(a)
Czy ten mur jest w granicy? Bo mnie się wydaje, że nie. Tak czy inaczej warto go 'uszlachetnić i chyba sąsiada będzie trzeba o tym powiadomić, żeby niesnasek nie było. Z sąsiadami różnie bywa

Tak Basiu, mur jest w granicy a nawet gorzej, mur jest tak postawiony, że nie mam jak nawet go zagrodzić ogrodzeniem, bo wchodzi na moją stronę. Ludzie czasem robią głupoty, nie wiem, kto w ogóle wpadł na taki pomysł.
Z sąsiadem się nie dogadam, to ten, o którym już pisałam, gdy przerabiałam przód ogrodu. Z tamtej strony zasłoniłam się winobluszczem a przed nim rosną cisy, które kiedyś maja zrobić szczelna ścianę. Ale.. jeszcze sporo czasu upłynie zanim te cisy urosną.

Garaż upiększyć muszę cichaczem i bez przegięć, żeby nie rzucać się mu w oczy, jak pójdę i powiem mu co planuję.. Będzie więcej gadania niż to wszystko warte .
____________________
Ania i róże i cała reszta :)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies