anna_g
14:40, 24 mar 2014
Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
No to masz trudny orzech do zgryzienia... takie rodzinne "spory" to są najgorsze bo człek awantur nie lubi a chciałby po swojemu i w dodatku wiesz że byłoby i lepiej i ładniej a tu problemy. Ale to częsta sprawa w domach wielopokoleniowych - ja to sobie tylko tak tlumaczę że nie wiadomo jaka ja będę "na starość"
No trzymam żeby ci się udało coś zrobić z tym miejscem... Faktycznie tu trzeba pomysła mieć. Najpierw zacznij pomału i zobaczysz co się podzieje
A tak mi przyszło do głowy - choć nie wiem czy dobrze zrozumiałam - piszesz że chciałabyś tam altanę - to może jakoś "połączyć" ją z tą ścianą?? Nie mówię że się w ścianę "wpiąć" bo tu sąsiad mógłby nie wytrzymać
ale zrobić tak bylisko żeby nie było widać ściany - a w srodku ścianę pomalować i czymś ozdobić - bo wtedy żywy bluszcz to już raczej nie wchodzi w grę. Można by uzupełnić te "fugi" między pustakami i wybielić. Na tej ostatniej fotce to mnie się wydaje że jest jasny kamień takie ale nie bielony - to chyba takie zdjęcie - ale mogę się mylić. Sorki - ja sobie tak tylko głośno myślę - może coś ci się przyda, albo cię "natchnie" na jakiś dobry pomysł... a jak głupoty plotę to się nie przejmuj
Jak mi coś wpadnie do głowy to napiszę




