Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ania i róże i cała reszta :)

Ania i róże i cała reszta :)

AniaDS 13:12, 24 mar 2014


Dołączył: 25 sty 2011
Posty: 5078
agatanowa napisał(a)
Mur zawsze można po prostu wapnem pobielić, jak drzewiej bywało. Efekt rustykalny murowany, gdyż wapno dość trudno równo rozprowdzić, jak sobie poczytuję. Bluszcz powinien pieknie wyglądać na takiej ścianie. Dodatkowo mozna zawiesić starą ramę, np. na niebiesko malowaną. Ojej, a malwy, ostróżki, piwonie, floksy i ... róże to już wręcz pasują jak w przysłowiową mordę strzelił! No ale to styl iscie wiejski, a może Tunezyjski czy Santoryński, jeśli bez malw itp ?
Można też: lustro powiesić i tylko bluszcza. O takie lustra "gotyckie" np. http://www.stylidesign.pl/produkt/90/ogrody-dekoracje-lustra-w-ogrodzie/
Albo jakiś wodozbiór zamontować? http://chronos.com.pl/pl/p/Wodozbior-zeliwny-przyscienny-fontanna/172. http://chronos.com.pl/pl/p/Wodozbior-scienny-Wiktorianski-kran/168
Oczywiście są tańsze rozwiązania niż te ze zdjęć, ale te są cudne. Wsród bluszczu, to już czysta magia. A jakby jeszcze jakaś pnaca pieknośc się zaplątała, to już tylko siedzieć i wzdychać do ściany

Piekny pomysł, to mur ceglasty - z obłożenia cegłą by Ci powstał (może masz dostępną gdzieś rozbiórkową?) - tutaj byłby efekt iscie angielski... i na to Constance Spy... Kazdą cegłę można w plastry pociąc i takie plastry "poukładać", pewnie jakieś spoiny dać by trzeba. Wymaga więcej pracy ta koncepcja. Tutaj wodozbiór, lusto, rama okienna też łświetnie by się komponowały, o ile nie ładniej...

Otynkowanie też ok - przecież niektórzy całe ogrodzenia mają murowane tynkowane. Danusia ma róże na takim murze (o rym!) Ale znów drożej niż obielić.

Oczywiście nie ma to nic wspólnego ze stylem nowoczesnym. Jeśli taki wolisz - i kolor "betonowy", i "gładki" szary bedą idealne, wtedy trzeba popracować nad własciwą strukturą ściany.

Zastanów się, co lubisz, jak reszta otoczenia wyglada, ile masz środków, czasu i siły roboczej.

Ania, czytam Cię, nie tylko oglądam. Ja miałam macznika w ubiegłym roku w ilosci hurtowej (oczywiście nie na różach, bo róż nie miałam, tylko na floksach, marcinkach=astrach i dyniach, tudzież cukiniach, nawet surfiniach), wezmę się za pryskanie jakims bioczosem czy też podobnym (biologicznym czymsiem), bo boje się, że zaraz na nowych różach będzie, ale chyba za zimno mi się zaczyna robic
Aniu, czy jak dam Substrata Osmocota 6 miesiecznego, to już rzeczywiście nie będę musiała róż dokarmiac w sezonie?

O!
A jednak biały?
Tak właśnie myślałam, żeby to wapnem obielić.
Nie pomyślałam o lustrze, ale to mi się podoba.
Dążę do harmonijnego, ułożonego ogrodu, więc ostróżki i malwy odpadają, mam je, ale w innych miejscach, gdzie nie rzucają się aż tak w oczy.
Po głowie chodzi mi właśnie wodnik, stąd pomysł, aby był i bluszcz, podoba mi się takie zestawienie, tym bardziej, że w ogrodzie mam kilka figur, więc wodnik by mi pasował do reszty.
Co ja lubię..
Moja natura kłoci się ze sobą tak w ogrodzie jaki w domu, lubię nowoczesność i surowe formy jak i romantyczne, sielskie klimaty.
Nie wiem, czy szarość i gładka faktura (kto mi to zrobi..) czy zwykła obielona ściana.

Róże - nie można ich nawozić za wiele, wystarczy jeden porządny lub dwa mniejsze nawożenia w sezonie, drugi robi się najpóźniej do połowy sierpnia. Róże muszą potem powoli przygotowywać się do zimy a nie do kwitnienia, drewnieć a nie puszczać kolejne pędy bo potem, jak przyjdzie mroźniejsza zima będzie po nich, nie zdążą się przygotować do zimowego odpoczynku.
Ja daję nawóz tylko teraz, po cięciu, potem już róż nie nawożę.
____________________
Ania i róże i cała reszta :)
Anita1978 13:20, 24 mar 2014


Dołączył: 04 lip 2012
Posty: 5840
Aniu
Czy ty się wybierasz na spotkanie do Pisarzowic?
____________________
ogródek Anity
AniaDS 13:22, 24 mar 2014


Dołączył: 25 sty 2011
Posty: 5078
Evchen napisał(a)
Świetnie Iza podpowiedziała To jeszcze może być cacuszko, malina i orzeszki... często tak jest, że to co brzydkie lepiej wyeksponować niż ukrywać... no.. może za wyjątkiem cellulitu..
Trzymam kciuki za udaną aranżację muru Osobiście bardzo podoba mi się pomysł z okiennicami
http://www.pinterest.com/pin/437975132484248819/. Ale to zależy od charakteru reszty otoczenia.

Tak, te okiennice są świetne, ale to kojarzy mi się z tajemniczym, dużym, pełnym różnych zakątków ogrodem.
U mnie jest ciasno i te okiennice rzucałyby się od razu w oczy, nie stanowiłyby tajemniczego elementu.
Pod murem chcę zrobić miejsce do odpoczynku, zaraz tu nakreślę szerszą perspektywę tej części ogrodu i napiszę co mi chodzi po głowie.


barbara_krajewska napisał(a)
Szara ściana, lustro i wodozbiór, a do tego zieleń i róże - to jest to!

Lustro i wodnik to chyba za dużo? Do dyspozycji mam połowę tej ściany, zaraz wyjaśnię .

mira napisał(a)
Do tej pory nie miałam problemu z cięciem róż bo przemarzały więc kopczyk rozwalałam i do ziemi a w tym roku konsternacja całe zielone - jak ciąć - i już poczytałam u ciebie i wiem parkowe i angielskie powyżej połowy a wielkokwiatowe poniżej - ale ja już pocięlam na oko niestety za to lekcja do zapamiętania na zawsze.
Stronkę pooglądałam :
Zdjęcia wychodzą Ci cudne już czuję co to będzie w seznie ach!

a w kwestii muru dostałaś tyle inspiracji że głowa boli co wybrać jak dobrze mieć taki mur więc niech sąsiad buduje dalej

Ja też zwykle tnę do kopca, to drugi rok, kiedy nie trzeba aż tak mocno ciąć .
Gdyby sąsiad wybudował taka ścianę na całej długości naszej granicy byłoby mi o wiele łatwiej coś z tym fantem zrobić a tak to zamiast jednej ściany mam takie monstrum na środku.

AgnieszkaW napisał(a)
Świetne inspiracje dziewczyny podały. Basia ma rację - jeśli to mur sąsiada, to trzeba z nim uzgodnić zarówno malowanie muru, jak i podsadzenie go roślinami pnącymi czy zawieszenie "czegoś" na tym murze.

Nie ma takiej opcji, nie dogadam się z nim, nie dam rady, sam jego widok wywołuje u mnie agresję..

Tusiala napisał(a)
Dziękuję Aniu za podpowiedź a co sądzisz o Bailando i Cubanie?

Dość fajne różyzki, na Bailando mam sama ochotę .
____________________
Ania i róże i cała reszta :)
AniaDS 13:24, 24 mar 2014


Dołączył: 25 sty 2011
Posty: 5078
Anita1978 napisał(a)
Aniu
Czy ty się wybierasz na spotkanie do Pisarzowic?

Mam taki zamiar , w tym roku się nie spóźnię
____________________
Ania i róże i cała reszta :)
Anita1978 13:47, 24 mar 2014


Dołączył: 04 lip 2012
Posty: 5840
Też sie zastanawiam...z chęcią bym cię poznała , tylko pewnie wszyscy cię oblegną...
____________________
ogródek Anity
anna_g 13:48, 24 mar 2014


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
Przywarka tak jak i hortensja jest do cienia raczej.. więc nie. No i bezlistna zimą więc 2x nie Ale inspirajce dziewczyny tu dały świetne. Może uda się coś z tego wybrać. Czy szare czy białe to chyba właśnie zależy od pozostałej części ogrodu i od tego czy chcesz żeby w pewien sposób się rzucało w oczy - czyli białe (czytaj: pozytywnie rzucało a nie "waliło po gałach" nie to mam na myśli ) Bielone bardziej romantyczne moim zdaniem, szare bardziej neutralne, spokojniejsze, mniej wyraziste. Do wodnika i bluszczu szare pasuje... tak mi się wydaje przynajmniej... Zawsze możesz przemalować
Znalazłam taki artykuł - może coś Ci podpowie http://muratordom.pl/budowa/elewacje/malowanie-elewacji-zewnetrznej-jaka-farba-elewacyjna-najtrwalsza,20_429.html
____________________
Ania Ogrodoterapia - 2013-2015 *** Ogród z czereśnią 2019
AniaDS 14:14, 24 mar 2014


Dołączył: 25 sty 2011
Posty: 5078
Kochani, nakreślam bardziej ten mój problem z tym miejscem, chciałam to pominąć, ale co mi tam
-sąsiad to osoba ciekawska, wybitnie wszystko wiedząca i znająca (według niego oczywiście...), donosząca i kombinująca. Nie ma szans na to, abym się z nim dogadała, nie potrafię, sam jego widok wywołuje u mnie napad agresji niestety a po za tym jestem pewna, że byłoby od razu tysiąc pytań do.. i wielkie kręcenie nosem. Chcę tego uniknąć, ona na tę stronę ogrodu nie ma podglądu, więc jak cichaczem pomaluję i wrzucę bluszcz na ścianę to nie zauważy, tym bardziej, że po jego stronie też taki bluszcz rośnie, więc w razie czego powiem, że pewnie dolazł i do mnie i sobie rośnie.

-mój 'dół' o którym już wspominałam kilka razy to drugi kłopot, ojciec, z którym raczej nie rozmawiam uważa, że wieś to wieś i gnojownik, bałagan, gruz i inne przypadłości ogrodowe na wsiach to normalka, po to jest według niego ogród, aby było gdzie ten cały syf trzymać. Walczę z tym jak mogę i co roku coś przerabiam po troszku, aby nie podpaść. Nie chodzi o to, że się go boję czy coś, tylko nie lubię awantur, więc nie wchodzimy sobie w drogę. To miejsce, które chcę upiększyć to do tej pory była składowalnia drewna, jeżeli je przywieziemy.

Tak wyglądało to miejsce kilka lat temu


Ogarnęłam to ile mogłam, tu już posprzątane, jako tako


z lewej strony na tych zdjęciach widać zagrodzony kojec (tam był pies) i różne resztki z budowy

tutaj kojec już zlikwidowany, potem zlikwidwałam również to ogrodzenie, zdjęcie zrobione z okna dachowego, bo tak najlepiej widać tę strone ogrodu


i poukładane drewno


jeszcze kilka ujęć






____________________
Ania i róże i cała reszta :)
AniaDS 14:14, 24 mar 2014


Dołączył: 25 sty 2011
Posty: 5078
Teraz to wygląda tak, pomijamy ten gruz w tle (niebieskie płytki itd), muszę się go znowu pozbyć








W miejscu, gdzie oparte są przęsła od ogrodzenia i w lewo idąc chcę dać drzewo, jak przyjedzie a prawą stronę zrobić na swój użytek właśnie, czyli rozplantować tam ziemię, zrobić coś ze ścianą, oddzielić się czymś od tej lewej (kratka na pnącze lub wysokie trawy), przestawić tam te moje ławki (dopóki się nie dorobię ładniejszych) i wykombinować coś na styl altany, ale lżejszego, albo same kratki od boków, albo coś w ten deseń. Tak, żeby powstało zaciszne, oddzielone od reszty ogrodu miejsce.

____________________
Ania i róże i cała reszta :)
AniaDS 14:18, 24 mar 2014


Dołączył: 25 sty 2011
Posty: 5078
ściana - takie coś chciałabym, aby powstało w tej mojej a'la altanie:






to ostatnie zdjęcie pokazuje nieotynkowany mur, ale chyba obielony?
____________________
Ania i róże i cała reszta :)
AniaDS 14:20, 24 mar 2014


Dołączył: 25 sty 2011
Posty: 5078
Anita1978 napisał(a)
Też sie zastanawiam...z chęcią bym cię poznała , tylko pewnie wszyscy cię oblegną...

Nieee, bez szaleństw, z pewnością nie .
Będzie mi bardzo miło Cię poznać Anitko .

anna_g napisał(a)
Przywarka tak jak i hortensja jest do cienia raczej.. więc nie. No i bezlistna zimą więc 2x nie Ale inspirajce dziewczyny tu dały świetne. Może uda się coś z tego wybrać. Czy szare czy białe to chyba właśnie zależy od pozostałej części ogrodu i od tego czy chcesz żeby w pewien sposób się rzucało w oczy - czyli białe (czytaj: pozytywnie rzucało a nie "waliło po gałach" nie to mam na myśli ) Bielone bardziej romantyczne moim zdaniem, szare bardziej neutralne, spokojniejsze, mniej wyraziste. Do wodnika i bluszczu szare pasuje... tak mi się wydaje przynajmniej... Zawsze możesz przemalować
Znalazłam taki artykuł - może coś Ci podpowie http://muratordom.pl/budowa/elewacje/malowanie-elewacji-zewnetrznej-jaka-farba-elewacyjna-najtrwalsza,20_429.html

Dzięki Aniu za pomoc , zaraz idę poczytać
____________________
Ania i róże i cała reszta :)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies