Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Kolorowy ogród na piasku

Kolorowy ogród na piasku

Pszczelarnia 10:24, 26 mar 2014


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Laurowiśnio, mogła to zrobić nornica. U mnie tak raz objadły z korzeni lipę młodą, jarząba szwedzkiego, klona, jodłę.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
laurowisnia 10:45, 26 mar 2014


Dołączył: 22 lis 2011
Posty: 2676
Myślałam Ewo, że nornice zjadają drobniejsze korzenie, może są to w takim razie one.
____________________
Agata - Ogród w cieniu brzozy
Pszczelarnia 10:47, 26 mar 2014


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Lipa była duża (pień jak ręka muskularnego mężczyzny), inne też już 10 letnie. Wyciągałam jak z masła.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
ewsyg 10:48, 26 mar 2014


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 11931
laurowisnia napisał(a)
Vivo, przykro mi, pewnie jeszcze nie wiesz jakie są dokładne straty w ogrodzie.
Ja w ogrodzie nie znalazłam takiej dziury, ale wykopaliśmy zadołowane drzewka owocowe, gdzieś ok. 10 dokładnie obgryzione z korzeni, to chyba też musi być karczownik, tylko on lubi jak jest w pobliżu woda, a u mnie daleko do rzeki?


To zapewne nornice
____________________
Ewa Pachnący różami, malowany bylinami, Skąpana w słońcu****
Mala_Mi 17:11, 27 mar 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Oj, oj, oj... przyszłam oczy pocieszyć, a tu taki widok.. buuuuuuu.... masakra.....

Sorki, ale muszę sprostować niektóre wypowiedzi.. .... czyli napisać co ja mam we w rozumie.. z doświadczeń na swoim poletku... miałam krety, nornice i karczownika.... myszy mam do tej pory.. w garażu zrobiły sobie ile gniazd.. w każdym kaloszu, słoikach... wyniosły w gniazda pół worka ziarna słonecznika..

Do wody mam daleko, a nawet bardzo daleko... coś około 1,5-2,0 kilometry.
Ta nora wygląda na kraczownika.. jest szersza niż wyższa.. i brak kopców... masz blisko wodę..
U mnie karczownik poobgryzał drzewka i krzewy w ten sposób.. że zostały sie pieńki zastrugane jak ołówek.. charakterystyczne było to, że wzdłuż jednej linii wykosił wszytko.. nic na prawo i nic na lewo..
Podejrzewam, że u Ewy jednak karczownik upierdzielił drzewka.. nornice jedzą miękkie kłącza, a ten drań kosi jak bóbr wszytko.. jakbym nie widziała na własne oczy zatemperowanych na ołówek moich drzewek to nigdy bym nie uwierzyła.. I tym śladem doszliśmy, że to karczownik.. bo woda daleko, kopców nie było... musiał kopce zrobić gdzieś na łąkach.. a u mnie tylko temperował.. ząbki ostrzył...

Fachowcy radzą:


Aby mieć stuprocentową pewność czy to kret czy karczownik, możemy na próbę rozgrzebać około metrowy odcinek korytarza wydrążonego przez zwierzę. Po około 6-ciu godzinach lub następnego dnia sprawdzamy stan zniszczonego tunelu. Jeżeli został on odbudowany, to mamy do czynienia z karczownikiem, gdyż krety nigdy nie odtwarzają zniszczonego chodnika.

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Dzidka 18:24, 27 mar 2014


Dołączył: 27 lip 2010
Posty: 2975
ewsyg napisał(a)
Walka z tym nieproszonymi gośćmi to syzyfowa praca i chyba nie do wygrania jak w pobliżu masz nieużytki...
Trutki trzeba wkładać. Jak widzę nową dziurę to zaraz wkładam trutkę. Późną jesienią sporo jej powkładałam do dziurek


To dopytam jakie trutki?
U mnie nie tykają trucizny. A próbowałam z różnymi. Nawet rozkopywałam korytarze, wsypywałam truciznę, zasypywałam i nic, nie zjadały.
Pracowałam w rękawiczkach.
____________________
Dzidka - To właśnie tu
ewsyg 20:16, 27 mar 2014


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 11931
Dzidka napisał(a)


To dopytam jakie trutki?
U mnie nie tykają trucizny. A próbowałam z różnymi. Nawet rozkopywałam korytarze, wsypywałam truciznę, zasypywałam i nic, nie zjadały.
Pracowałam w rękawiczkach.


Ja kupuje różowe granulki. Dzisiaj znalazłam nowe dziury. Wyniosły się z miejsca gdzie posadziłam cesarską koroną i przesunęły się tam gdzie ich nie ma. U mnie dziury są w pobliżu liliowców ( w tamtym roku o mało nie zjadły mi dwóch odmian ) i kosaćców. Korzenie tych roślin to dla nich przysmak. Myślę, że jeszcze piwonia, ale u mnie jeszcze tam nie dotarły. Nerwy mam na te gryzonie.
____________________
Ewa Pachnący różami, malowany bylinami, Skąpana w słońcu****
EPODLAS 20:27, 27 mar 2014


Dołączył: 03 lis 2011
Posty: 5549
Vivo, tak to jest, jak nie krety to nornice, a u ciebie pewnie karczowniki. Nic tylko wytruć trzeba, bo zniszczą ci ogród. Musisz z nimi wygrać walkę.
____________________
Mój ogród
viva 22:28, 27 mar 2014


Dołączył: 06 lut 2012
Posty: 3851
Dziękuję za wszystkie pomysły i słowa wsparcia. Okazuje się, że problem gryzoni w ogrodach jest powszechny i bardzo trudny.
Czytam, analizuję i pomimo tego, że moja kotka przynosi upolowane karczowniki (jestem pewna, że młode) to raczej jestem pewna, że te nory nie są karczownika. Na rabacie ani w pobliżu nie ma żadnych kopców. Zastanawia mnie tylko czy nornica robi takie duże korytarze. A może to jeszcze jakiś inny gryzoń ziemny?
Zastosuję najpierw trutkę na gryzonie, jeśli nie pomoże pomyślę o bardziej radykalnym środku.
Ale czy możliwa jest do wygrania ta walka?
Słyszałam takie zdanie, że gdyby środki trujące na gryzonie były skuteczne to nie byłoby już firm produkujących je, bo dawno zbankrutowałyby. Widzę sens w tej wypowiedzi ale będę działać i muszę wygrać tę wojnę
Najbardziej zrujnowana jest ta rabata półkolista



i ta, gdzie mam w większości róże

____________________
Pozdrawiam Viva Kolorowy ogród na piasku ".....aby życie mi nie było obojętne, abym zawsze kochał to co piękne i na czyjejś dłoni pozostawił ciepły ślad" (autor nieznany)
AgnieszkaW 22:41, 27 mar 2014

Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 10750
Czytam Vivo o szkodnikach w ogrodzie, to smutne. Z domowych sposobów na odstraszanie gryzoni to wkładanie do dziur skórek z cytrusów oraz resztki ryb surowych (mogą być glowy, kregosłupy, ogony itp., ale to po kilku dniach śmierdzi, więc dobrze jest takie resztki przysypać ziemią - zakopać w tych norach).
____________________
Agnieszka Jurajski Ogród *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies