Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Czarodziejskie miejsce na ogród dajany

Czarodziejskie miejsce na ogród dajany

Maria667 22:16, 25 maj 2013


Dołączył: 13 lut 2013
Posty: 2387
Poczytałam o kotce. Zwierzęta mają zaufanie do dobrych ludzi, one to wyczuwają.
Wzruszające, swoje dzieci Ci pokazała...
____________________
Marysia Ogrodowe zacisze ***
grembosia 22:29, 25 maj 2013


Dołączył: 20 mar 2012
Posty: 2748
No tak, kotko- piesek Cię uwielbia, i Ty ją też.
____________________
Grembosia- spacerkiem po ogrodzie *** Wizytówka 2014
01:13, 26 maj 2013
Dajanka mogłaby się zaopiekować wszystkimi istotami, tyle ma uczucia, tylko kto wtedy zaopiekuje się nią samą?


Kasiek 19:50, 26 maj 2013


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Iwonko..moze Dajanka zauwazy i przyjmie nasze dlonie?...
____________________
Bawarka
dajana 09:51, 27 maj 2013


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
Nie było mnie na forum przez ostatnie trzy dni, to znaczy byłam ale nie mogłam sprawnie działać Mój komputer to juz dziad i robi mi takie niespodzianki że pomimo najszczerszych chęci staje się to niemożliwe.Dzisiaj korzystam z komputera w pracy Miło ujrzec tak sympatycznych gości .Pięknie wam dziekuje dziwuszki ze nie zapominacie o mnie

Marysiu . Charakter i duszę kota dopiero odkrywam bo nigdy nie miałam do czynienia z żadnym kotkiem.Tak samo jestem zaskoczona jej zachowaniem, instynktem Powiem wiecej ja odgaduję jej ruchu i równiez instynktownie wyczuwam jej pragnienia Podoba mi się ta nasza więż która juz jest obecna .Ona już dawno zaskarbiła sobie me serce ale moją Moli zdobywała pomaleńku i uczyła ją sama miłosci do siebie, troszke mego udziału tez w tym bylo Uczyłam ją delikatnosci wobec kotki a ze mam mądrego pieska to nauka nie poszła w las Lubię na nich patrzec kiedy się przytulają i biegną do siebie stęsknione. No cóz taki ze mnie juz człek że szukam radosci tam gdzie innych byc może smieszy lub dziwi .

Grembosiu to prawda bo w tej miłości jest szczerośc oddanie i piękno

Iwonko do ciebie kochana to ja napisałam sześc ogromnych listów i wszystkie mi zginęły Przy siódmym sie poddałam ale dzisiaj napiszę ósmy z radoscią, nie przymusem .Przez chwilę zastanawiałam sie nad twoim pytaniem ale odpowiedzi nie znam Znając jednak niespodzianki zyciowe ze wszystkich stron myśle ze dobry anioł ześle mi takie osoby jesli zajdzie taka potrzeba, a jesli nie to zabierze mnie szybko i nie będzie nikt musiał się mną opiekować .

Kasiu :-) Mój wzrok to serce .Ciebie też dostrzegło dawno temu .

Miłego słonecznego dnia wam dzieczynki życzę



____________________
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany[częśćII]
16:37, 27 maj 2013
Ależ masz "lekkie pióro" Dajanko i wytrwałość i potrafisz tak ujmująco formułować myśli
Czytam słowa i to, między wierszami i... co byś powiedziała, gdybym zabrała Cię w optymistyczne obszary i zakamarki? Przebywanie w nich dodaje radości, energii, wiem,że tak jest z pewnością, bo od czasu, gdy jestem w Ogrodowisku, wszystko wydaje się możliwe, nie wymienię wszystkich osób, dzięki którym to się dzieje, ale są obecni w moim wątku. A Ty masz naszą obecność i wszystko co się z nią wiąże i własne, piękne miejsce, jak sama piszesz "czarodziejskie", do stworzenia ogrodu. Teraz, w pustym kiedyś miejscu stoi Twój dom i ogród nabiera kształtu. Pomyśl... "posadziłam drzewa, dorodne świerki, wkrótce zakwitną róże, w warzywniku coś się pojawi i będę smakować swoje własne warzywa, wystarczy zrobić parę kroków, by w kuchni pojawiły się świeże zioła, przed domem, krzewy róż oświetli latarnia, a ja mam plany, mogę realizować marzenia i tylko ode mnie zależy tempo i czas w jakim je zrealizuję i to wszystko ciesz nie tylko mnie samą, ale tyle osób jest przy tym obecnych"...
Umiejętność dostosowania się do możliwości i okoliczności masz, wszystko się uda, a wszystko potrzebuje czasu...teraz też jest pięknie, choć nie doskonale, w trakcie tworzenia, zmienne, wymagające, ale Twoje.
grembosia 17:37, 27 maj 2013


Dołączył: 20 mar 2012
Posty: 2748
Dzięki za odwiedziny u mnie

Dajanko, życzę dobrego rozwiązania i zdrowego bobaska.
Moja córka rodzić będzie na przełomie roku, ale przed nami jeszcze wesele 3 sierpnia- w nowym, jeszcze niewykończonym domu i ogrodzie. Przede mną jeszcze dużo pracy, a to tylko dobre dwa miesiące...

Pozdrawiam i dzięki za miłe słowa.
____________________
Grembosia- spacerkiem po ogrodzie *** Wizytówka 2014
aneta230972 18:47, 27 maj 2013


Dołączył: 01 sty 2013
Posty: 831
Dajanko ależ masz wesoło z tymi kotkami. Jak się inne samotne zwierzaczki zorientują, że u Ciebie jest tak rajsko to może zrobić się jeszcze weselej.
A ja wciąż dochodzę do siebie. Całe szczęście alergia odpuściła .Pozdrawiam Cię baaardzo serdecznie.
____________________
Aneta - Pustynia, która będzie kiedyś ogrodem
dajana 00:18, 28 maj 2013


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
aneta230972 napisał(a)
Dajanko ależ masz wesoło z tymi kotkami. Jak się inne samotne zwierzaczki zorientują, że u Ciebie jest tak rajsko to może zrobić się jeszcze weselej.
A ja wciąż dochodzę do siebie. Całe szczęście alergia odpuściła .Pozdrawiam Cię baaardzo serdecznie.


Nie żartuj Anetko bo z torbami pójdęJeszcze mam w pracy do miski kilka kotów ale to już kilka lat trwa więc nie brałam ich pod uwagę. Zaniemówiłaś też przez alergię? No to ci bardzo współczuję bo to paskudna przypadłość Jak więc będziesz tworzyć ogród ?wciąż będziesz chora dziecinko.Idę zerknąć co jeszcze zrobiłaś u siebie Pogodę miałaś iście barową ale nic sie nie martw nadchodzi ciepełko Przynajmniej nie zmarzniesz
____________________
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany[częśćII]
Ginger 00:34, 28 maj 2013


Dołączył: 06 mar 2012
Posty: 692
Dajano powiedz mi czym masz wyłożone schody i taras ? Wyglądają pięknie !!!
____________________
Dominika Nasz wspólny ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies