Moje hortensje podsadziłam bodziszkami wspaniałymi. Ja mam limelighty bodziszki kwitną wcześniej, hortensje później i na rabacie przez całą wiosnę będą kwiaty
Róże przepiękne, ale to dobry pomysł wprowadzić inny kolor

Agnieszko a twoje bodziszki się nie rozłażą ?mam jeden jest śliczny ale bardzo mi się kładzie ,musiałam go związać, czy inne tez tak mają?

Ja tez mam limki, phantom i grandiflorę ,wszystkie białe o zapomniałam anabell tez mam

Krysiu moje hortki tez sa już tak duże jak twoje, trawki mam takie same w planie odnotowane już jakiś czas temu . Teddy to tuje? zmieszczą się i trawy i kuleczki, bodziszki i perowska Mam dosyć duzą i szeroką rabatę z hortensjami a właściwie dwie rabaty w kształcie litery L. Oprócz hortensji rosną tam cztery kule bukszpanowe trawa zebrinus, miskant, rozplenica i cos czego jeszcze nie zidentyfikowałam zobaczymy jak zakwitnie .Z bodziszka nie zrezygnuje bo ma śliczne kwiatuszki, tylko czemu on się tak kładzie ? związałam go lekko bo leżał prawie w całości ale i tak mi się podoba

Napia napisał(a)

Moje hortensje podsadziłam bodziszkami wspaniałymi. Ja mam limelighty bodziszki kwitną wcześniej, hortensje później i na rabacie przez całą wiosnę będą kwiaty
Róże przepiękne, ale to dobry pomysł wprowadzić inny kolor

Tez tak pomyślałam kiedy ujrzałam sam róz na rabacie Co prawda zostały tylko dwa kolory ale zawsze to odmiana .W moim ogrodzie będą tylko cztery kolory oprócz zieleni. Biel, wszystkie odcienie niebieskości ,rózu i fioletu .Innych kolorów nie przewiduje

yolka napisał(a)

O nie... może dorzuć trochę niebieskości niskich

Nie mam gdzie dorzucić muszę kilka przesadzić ale nie martw się będzie jeszcze ładniej .To moja pierwsza rabata w życiu wiec z błędami ,czas je naprawić .

Bodziszek sie wykłada od zbyt zasobnej gleby (nawóz próchnica)

dajana napisał(a)

Aniu perowska to idealne połączenie dziękuje za link że tez zapomniałam o niej a miałam kiedyś i bardzo mi się podobała. Nie wiem tylko co się z nią stało bo to był tylko jeden krzaczek. Bardziej mi te niższe pasują. Będzie pięknie Aniu czy bodziszka mogę na jesień podzielić ?

Ja też się zakochałam w perowski,lawendy bardzo mi zmarniały więc myślę o czymś zamiast i ostróżki moje słabe więc zastąpie je Perowskią.Najchetniej wszędzie bym je wtykała/tak mnie naszło/ a zwłaszcza do traw.
Bodziszka ,oczywiście jesienią ale ja nie wszystko zostawiam na jesień -mam zasadę po kwitnieniu dzielę i przesadzam wszystko oby tylko nie było upałów ,ew.cieniuję gałązkami liściastymi.Już podzieliłam i rozsadziłam pierwiosnki i irysa.

Mój jeszcze ma sporo pąków ale miałam ochotę go dzisiaj podzielić bo i tak lezy na ziemi jakoś go bardzo wyciągło w górę a ziemia wcale nie jest dobra i nie zasilałam niczym Z serca ofiarowany to rośnie jak oszalały hi,hi.Ostrózki bardzo mi się marzą do róz.i na pewno je kupię .Chciałabym jeszcze kocimiętkę no i sporo traw .Na razie tyle aby skończyć rabaty które mam .Potem zobaczymy

Moje róże już w wazonie
.


Drugie zdjęcie to ta rzekoma Nahema Poznajesz może co to jest? Nie pachnie więc to nie jest nahema Powinnam reklamować bo nie była tania i w koncu nie taką zamawiałam prawda?

Dodadam tylko ze to będzie wielki krzak a kto wie czy nie będzie pnąca, ale kwiaty ma bardzo ciężkie ,bardzo duzo i ciasno zwinięte płatki Nie jest brzydka nawet mi sie podoba ale nie pachnie a miała pachnieć .Tak mięsistej rózy nie mam tylko ona jest taka .