Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój jesienny ogród

Mój jesienny ogród

Borbetka 19:43, 08 paź 2013


Dołączył: 04 lut 2012
Posty: 4506
Ta niebieskość na zdjęciach też cudna jest. Orzechów dużo, jest co robić.
____________________
borówcowy wizytowka
rozajerycha 20:41, 08 paź 2013

Dołączył: 01 cze 2013
Posty: 1489
Lato nie poddaje się jesieni masz fajnie chociaż dziś i nad moją głową niebo było łaskawe i odsłoniło słońce .Trochę cieplej i już wesoło ...
Robercie zdjęcia są świetne marzy mi się dobry aparat i lufa ))))))))
Wiem jednak,że nawet najlepszy sprzęt potrzebuje dobrego oka .
Co do zmian to nie z mojej winy Zmienił mi hasło do moich portali musiałam wszystko od nowa.
Elektron )))))))))))
Pozdrawiam ciepło .
Marta
____________________
Kolorowe Rabaty Martek
Bogdzia 20:44, 08 paź 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Robert Twoje zdjecia są piękne, aż ma się ochotę dotknąc tych lisci.Kolory cudne po prostu, no i ciekawie piszesz. Podziwiam że sobie radzisz z tą ilością sprzetu który zabierasz bo strasznie tego duzo , a orzechy to lepiej od wiewiórek zbierasz.Czytam i oglądam jak bajkę.Pozdrawiam serdecznie.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Klamber 13:56, 09 paź 2013


Dołączył: 02 lut 2012
Posty: 1924

Witajcie, dziś będzie coś wspaniałego, pierwszy raz widziałem żeby taaakie ryby skakały tak wysoko. W niedzielę lało do 11 więc z zaplanowanej wycieczki do Oakville nic nie wyszło, pospałem trochę do 9. Zrobiłem sobie na śniadanko wielkiego omleta z 3 jajców z syropem klonowym. Poszedłem na zakupy, Bo w lodówce zaczęło robić się pusto i patrzę ze się przejaśnia, to po przyjściu do domu rozłożyłem mapę i patrze co tu by zrobić zresztą dnia, czasu nie za wiele to i blisko szukałem. Zobaczyłem że od tego miejsca nad rzeką Humber co ostatnio zaczynałem jazdę w górę jest też park w dół i właśnie tam postanowiłem się udać. Po drodze zajechałem na cmentarz a z cmentarza nad rzekę. Będąc na moście patrze że sporo ludzi, więc jadę na starą trasę na pierwszy stopień. Tam zagadałem do pani co siedziała z lornetką i pytam się czy skaczą, mówi że tak ale już koniec, w środę skakały, po kilka naraz ale daje mi lornetkę żebym popatrzył na czaple, było ich trzy i następne trzy były dalej. Stałem godzinę i dwie ryby skoczyły, spakowałem sprzęt i prędko jadę w górę rzeki. Stanąłem na piątym stopniu, kilku ludzi krzyczało jak każda ryba skakała, więc widzę że tu się coś dzieje. Szybko nastawiłem sprzęcicho i cykałem fotki. Nie było łatwo, bo ryby wystrzeliwały jak z katapulty i nie mogłem nadążyć, ale kilkadziesiąt fajnych fotek, wyszło. Było pochmurno a musiałem robić na krótkim czasie. Ryby pokonywały stopnie różną techniką, skakały na drugą stronę bez dotykania wody, inne skakały i spadały na początku wodospadu i szybko rwały do przodu, chlapiąc przy tym okropnie. Jedne płynęły przez wodospad pod wodą to niezła męczarnia, pokonywała to przez 20-30 sekund, inne płynęły do połowy zanurzone pod prąd, super widok, stałem tam ze 4 godziny. Ryby wielkie z 80 cm spokojnie miały. Ryby na koniec są tak wykończone tą podróżą że składają ikrę i zdychają, nawet mięso nie smakuje bo rozpada się i jest nie zjadliwe. Tam gdzie składają jajka to podobno policja pilnuje żeby ludzie nie łapali ryb. Rzeka jest ogrodzona taśmą i nie wolno wchodzić. Trochę smutne zakończenie tej historii ale na wiosną płyną w dół małe rybki więc jakieś życie pozostaje i cykl zaczyna się od nowa. Może jutro się wyrwę wcześniej to polecę jeszcze wyżej i zobaczę jeszcze łososie.









____________________
Pozdrawiam Robert - Mój jesienny ogród - http://www.fotosik.pl/slideshow.php?id=884294&type=album&add1=klamber
Klamber 14:01, 09 paź 2013


Dołączył: 02 lut 2012
Posty: 1924

Moniko, ostatnio dwa tygodnie była boska pogoda, dziś też się zrobiła brzytwa ale już tylko 18 stopni. Więc niebieskiego było sporo i to taki lazur normalnie. Teraz były 3 dni deszczowe ale tylko padało nie lało i to z przerwami na pół dnia. Trzmieliny oklapły po deszczu już nie cieszą tak oka, są mizerne.









____________________
Pozdrawiam Robert - Mój jesienny ogród - http://www.fotosik.pl/slideshow.php?id=884294&type=album&add1=klamber
Klamber 14:05, 09 paź 2013


Dołączył: 02 lut 2012
Posty: 1924

Marto, tu na razie ciepło i w dzień i w nocy ale już dzisiaj zaczęli wywalać kwiaty z donic na mieście, więc robią przygotowania do późnej jesieni. Tu liście są do połowy listopada. Marto mi na jednym forum skasowali cały wątek przez pomyłkę i też musiałem zaczynać od nowa ale nic nie zmieniłem nawet tytuł został tylko dodałem kontynuacja. Wiadomo że sprzęt to nie wszystko trzeba wiedzieć co się chce zrobić a przede wszystkim trza kochać przyrodę, wtedy wszystko samo przychodzi. Wiadomo z dobrym sprzętem łatwiej wyłuskać te cuda natury. Lufa dobra rzecz 70 % moich fotek robiłem lufą, 150-tki używam jak robię na ulicy w parkach i ogrodach mało tylko jak chcę pokazać całość. Zapraszam częściej.









____________________
Pozdrawiam Robert - Mój jesienny ogród - http://www.fotosik.pl/slideshow.php?id=884294&type=album&add1=klamber
Klamber 14:16, 09 paź 2013


Dołączył: 02 lut 2012
Posty: 1924





......................................... .................. ...................

Bogdziu, myślę że dziś będziesz uradowana jeszcze bardziej, są latające czaple i ryby ciesze się że się nie nudzisz i wszystkim dziękuje z miłe słowa, gdyż nie zawsze zdążę podziękować. Nie mam nawet czasu siąść i napisać postu, robię to w podróży. Nieraz nawet nie czytam tego co napisałem ale mam nadzieję że błędów nie robię. Miałem gotować zupę i smażyć naleśniki a muszę orzechy z łupin wyrzucać, żeby schły póki słońce jest. Jeszcze sobie radzę z tym swoim ekwipunkiem ale nieraz nie mam siły do pociągu wejść. W niedziele, gdy wracałem ze skoków łososiowych, wybiegła Chinka z autobusu żeby mi drzwi otworzyć, bo nie mogłem się wytarabanić z metra ze swoimi orzechami. A jeszcze musiałem się rozpakować i rower postawić na bagażniku. Kierowcy mnie lubią i nawet nie muszę karty pokazywać. Raz jechał jakiś babsztyl nie kupiłem jeszcze karty był m1 sierpień, nie miałem drobnych i kazała mi wyjść z autobusu ale miła murzynka zapłaciła za mnie 3 dolce i pojechaliśmy dalej, chciałem jej dać 5 $ tylko taki miałem, ale nie ciała wziąć ode mnie i powiedziała że jest dobrze, na koniec pomachała mi w metrze gdy wychodziłem. Orzechy są tu tak wielkie, że z jednego drzewa, to chyba samochód by nazbierał, są wielkości piłki do tenisa. Mam z nimi sporo roboty ale bardzo je lubię, już pewnie końcówka orzechowych zbiorów. To będę mógł odetchnąć. Pozdrawiam.
____________________
Pozdrawiam Robert - Mój jesienny ogród - http://www.fotosik.pl/slideshow.php?id=884294&type=album&add1=klamber
Bogdzia 20:10, 09 paź 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Robert no rewelacja dzisiejsze zdjęcia. Czapla w locie i te łososie, cudo. Myślałam tylko ze tych łososi to jest duzo więcej bo tak widziałam na filmach ale moze już jest mniej i dlatego bardziej je chronią. Miło było popatrzec i poczytac. Pozdrówka i dzięki.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
monteverde 12:18, 10 paź 2013


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Robert piekne zdjęcia czy te łososie płyną w górę rzeki na tarło? pozdrawiam i trzymaj się ciepło
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
gamra 17:24, 10 paź 2013

Dołączył: 15 wrz 2013
Posty: 25
Robert, Najbardziej mi się podoba czapla. Czaple mają długie szyje a w locie, jakby w ogóle nie miały szyi a od zdjęcia, gdzie czapla stoi w wodzie do brzucha, nie mogę się oderwac. Łososi koniec jest smutny, ale taka jest natura. Interesują mnie te orzechy i mam prośbę, zrób zdjęcie bez tej zielonej łupiny i potem tylko to, co jest zjadliwe i pokaż nam, jak to wygląda.
Cieszę się, że chcesz zostac tam, tak długo, jak się da.
Nad naszym domem codziennie przelatuje bardzo dużo gęsi, ze wschodu na zachód. To są chyba skandynawskie gęsi i wszystko wskazuje na to, że zima zbliża się dużymi krokami.
Pozdrawiam. Halina.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies