Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój jesienny ogród

Mój jesienny ogród

hanka_andrus 07:19, 15 paź 2013


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Stworzyliśmy taki, żeby można było żyć w miarę sensownie, ale niestety nawyki i uwarunkowania z przeszłości procentują nie w te stronę. Rządowi na ludziach nie zależy, chyba tylko na takich z których można kasę łupić.
Z Kanady przykładu nie bierzemy, tylko z chyba z Chin. A szkoda.

Robert, zaganiany jesteś po robocie. Ale to dobrze, czas szybko mija, Pozdrawiam jesiennie z mego ogródka.

____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
janina_zawada 07:46, 15 paź 2013


Dołączył: 19 mar 2011
Posty: 465
A u nas też po zimnej niedzieli pogoda się poprawiła ale nadal sucho ,nawet nie mogę przekopać pod warzywa , może wreszcie popada .. za to wszędzie pełno liści które córka grabi a ja wywożę na kompost . Jesień w tym roku jest ładna nie liczyć wpadki z przymrozkami , może dla tego bez pośpiechu przygotowałam już cały ogród do zimy .. Jednak jeszcze ogród pięknie wygląda dzięki marcinkom i chryzantemom i pięknym liściom .. U nas ludzie są zachłanni z przyzwyczajenia bo ciągle coś brakowało . Od początku naszego kraju ludzie byli wykorzystywani i uczyli się bronić .. Teraz trudno to zmienić u nas nie było tak otwartych niczyich przestrzeni tylko zawsze było czyjeś i było dużo zakazów .. Dlatego nie mam mentalność ludzi wolnych ... A teraz zamykamy się w swoich domach i też nic nie wiemy co dalej słychać tylko z telewizji i gazet .. Ale się rozpisałam ,bo trochę mi szkoda tych pogawędek wieczornych na rowach z sąsiadami ..
____________________
Ogród Janiny Zapraszam
gamra 18:58, 15 paź 2013

Dołączył: 15 wrz 2013
Posty: 25
Robert, u mnie w miarę ciepło, ale po kwiatach zostały suche badyle po przymrozkach. Skończyła się pora suszy, nastała pora deszczowa i ciągle leje. Jeszcze nie skopaliśmy warzywnika, za mokro.
Przez moje całe życie w Polsce, nie widziałam tyle dziwaków, co przez parę miesięcy w Niemczech a wyjężdżając byłam już po czterdziestce. Kolczyki, tatuaże, zielono, żółto, niebieskie włosy, łachmany...a ja po Polsku, nie da się opowiedziec, co musiałam przeżyc. Niemcy nie mają szacunku do drugiego człowieka, do swoich rodaków też nie. Niemcy, to egoiści, a kobiety są gorsze od mężczyzn, zawistne, zazdrosne o wszystko i bardzo niezaradni.
Kanada a Polska. Tego nigdy nie da się porównac. Rdzenni mieszkańcy Kanady, to Indianie a Indiańskie przysłowie mówi "Człowiek należy do świata, ale świat nie należy do człowieka" i powiedziec to do Polaka. Mentalnośc Indianina i Słowianina, różni się wszystkim. W ogóle teraz kontakty między Polakami w większości ograniczają się do rozwowy w drzwiach, jak w Niemczech a ścieżki do sąsiadów zarosły trawą i krzakami. W Polsce dużo się zmieniło na lepsze, ładniejsze, ale nie przyzwyczajenia.
Orzech ogromny, dziękuję. Szkoda, że do zjedzenia, tak mało. Futrzaki sympatyczne, dla mnie to najlepsze, co pokazujesz. Dobrze, że spotykasz miłych ludzi.
Wierzę, że w końcu zmienisz tych Węgierskich kolegów na Kanadyjczyka.
Pozdrawiam. Halina


Karmienie pisklęcia Orła Czrnego.

Bogdzia 14:43, 16 paź 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Kilka dni mnie u Ciebie nie było , najpierw nie miałam internetu a potem przyjechali z kamerą z programu ,,Maja w ogrodzie" i dopiero dzis moge zajrzec, ale widzę ze i Ty przerwę sobie zrobiłes. Mam nadzieje ze nie chorujesz. Pozdrówka zostawiam serdeczne.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Klamber 14:51, 16 paź 2013


Dołączył: 02 lut 2012
Posty: 1924

Witajcie, nie dałem rady rano się naszykować, może wieczorem a jak nie to jutro. Wczoraj zrobiłem sobie super wycieczkę. Pojechałem pociągiem do Oshawy i wysiadłem stację przed, na Rough hill. Stacja jest nad samym jeziorem i do parku, trzeba było jechać dalej, wzdłuż torów nad samym jeziorem aż do ujścia rzeki Rough. Tam już zaczynał się park, długości 20 km a szerokości może 15 największy w Toronto. Na początku było jezioro i mokradła, więc je ominąłem a prawdziwy park zaczyna się za autostradą. Zdjęcia wyszły ładne ale niestety nie oddają tego klimatu który tam zastałem. Prawie wszystkie drzewa były żółte a na zdjęciach są prawie zielone. W lesie było aż żółto, gdyż światło przechodziło przez liście i robiło taką żółtą poświatę. No nareszcie się nachapałem Indiańskim Latem. Było cały czas ciepło i jechałem w krótkich rękawkach, widoki przepiękne, kolory liści już w całej gamie, nawet dęby już przebarwiają się. Teren trudny, dużo wzniesień i to takich stromych że wysiadałem, ledwo tam rower wciągałem. Naprawdę przepięknie, las ogromny stary w większości klony, ale można tam było spotkać wszystko. Dużo dereni buraczkowych i żółtych oczarów wirginijskich, tu rosną sobie dziko, głogi i różne jeszcze krzewy których nie znam. Przez park wije się rzeka nad którą rośnie cedrowy zagajnik, Cała ziemia zasypana liśćmi, pierwszy raz widziałem coś takiego. Świetnie że było słońce wtedy cały las aż świecił na żółto. W sumie to nie park ale stary las w którym się nic nie robi a procesami steruje przyroda. Fantastyczne widoki i chociaż się uszarpałem z rowerem, to nawet nie wróciłem bardzo strudzony i jeszcze poleciałem posty wysłać. Dziś słońce świeciło przez mgłę ale nadal ciepło, chociaż już nieco chłodniej, byłem bez koszulki tylko od 11do 14, noce też nadal ciepłe, jak wysiądę to luknę w internet co się szykuje, zawsze zapominam, bo cały czas pędzę jak struś pędziwiatr.











____________________
Pozdrawiam Robert - Mój jesienny ogród - http://www.fotosik.pl/slideshow.php?id=884294&type=album&add1=klamber
Klamber 14:57, 16 paź 2013


Dołączył: 02 lut 2012
Posty: 1924

Agnieszko, dziękuje za pochwały. Ja już sam nie wiem czyja to wina, mentalność mentalnością ale mam styczność z Polonią, która jest tu ponad 25 lat i to są całkiem inni ludzie niż ci w kraju. Nie widziałem żeby któryś dołki kopał pod drugim albo się kłócił lub oszukał. To wszystko idzie z góry jaka góra taki naród. Ja nie mówię że wszyscy są źli, na przykład nasze Ogrodowisko jakoś odstaje od innych. Tu kogo nie poznałem , wydaje mi się OK..










____________________
Pozdrawiam Robert - Mój jesienny ogród - http://www.fotosik.pl/slideshow.php?id=884294&type=album&add1=klamber
janina_zawada 14:58, 16 paź 2013


Dołączył: 19 mar 2011
Posty: 465
Zwiedzaj dopóki jest ciepło bo pewnie i u nich jest jesień z szarugami deszczu wtedy będziesz miał czas pokazać nam piękne krajobrazy ..
Ludzie wszędzie są różni ale jak mówi nasze przysłowie"z kim przystajesz takim się stajesz '' a z ogrodami to całkiem inna rasa ludzi , nauczyli się cierpliwości i dokładności bo nimi rządzą pory roku a nie mamona .. Nawet jak jej nie ma to zostaje wymiana i życzliwość że nas ktoś poratował ..
____________________
Ogród Janiny Zapraszam
Klamber 15:02, 16 paź 2013


Dołączył: 02 lut 2012
Posty: 1924

Haniu, najpierw wielkie dzięki za jesienną fotkę, berberys i trawy to typowo jesienne zestawienie, jeszcze widzę jakiś kwiatuszek ale nie mogę go rozpoznać. Jak słoneczko świeci to całkiem inaczej świat wygląda i chce się żyć oby jak najwięcej go było. Patrzyłem w net i się wystraszyłem chyba koniec Indiańskiego lata. Jutro deszcz i ciepło a pi jutrze, 15, 13, 10, źle się dzieje, Chyba mi się przypomni Polska pogoda, masakra. Naprawdę gdy się nie ma nic wolnego to czas zasuwa jak pociąg expresowy. Co do pociągu to w końcu wiem jak sprawdzają bilety, wchodzi kanar mówi kontrola biletów i każdy wyciąga kartę i dotyka do czytnika jak zapali się zielona lampka i sygnał jak na stacji w czytniku jest OK a jak brzęczy jak np. za mało kasy, to lipa. Tamten gość co mi sprawdzał kartę był bez czytnika i był to ochroniarz oni sprawdzają bilety ale łapią tylko tych co nic nie mają, ja zachowałem zimną krew i mi się udało, miałem fart. Dziś miało padać i na razie super świeci słońce i jest bardzo ciepło od samego rana, parówa, gdyż w nocy padało. Zdrówka życzę na te chłodne dni.








____________________
Pozdrawiam Robert - Mój jesienny ogród - http://www.fotosik.pl/slideshow.php?id=884294&type=album&add1=klamber
Klamber 15:07, 16 paź 2013


Dołączył: 02 lut 2012
Posty: 1924

Janinko, wszystko to prawda, dziś nie miałem czasu już pisać więcej, Pogody życzę żebyś w ogródku wszystko skończyła jak najwcześniej.
Halino, nie zdążyłem nic napisać w następnym, dzięki za orła, widzę pisklak rośnie a orzeł faktycznie całkiem orli
Bogdziu, jest OK w następnym napiszę.








To wiazd do parku.

____________________
Pozdrawiam Robert - Mój jesienny ogród - http://www.fotosik.pl/slideshow.php?id=884294&type=album&add1=klamber
hanka_andrus 19:32, 16 paź 2013


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Dzięki Robercie za nową porcję nowych doznań. Kwiatek na zdjęciu, to gaura. Kwitnie od lipca cały czas,ładnie z trawkami wygląda.
Dziś mogę tylko widok z okna na mój przebarwiający się las pokazać.
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies