Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój jesienny ogród

Mój jesienny ogród

hanka_andrus 09:03, 18 paź 2014


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Opis skutków trującego bluszczu ku przestrodze, jak najbardziej potrzebny. Z ogrodu wywaliłam dyptama-krzew Mojżesza. Kilka sąsiadek z ogrodu miało poparzone ręce w bąblach czarnych. I długo się rany goiły. Po co mi to w ogrodzie, gdzie i wnuki czasem baraszkują?
Ale to i tak nic, w porównaniu z Twoim przypadkiem.
Wycieczki Twoje są zawsze ciekawe. Widać Twoje zacięcie fotograficzne.
Ja bym tylko pstryknęłato co najbliżej, a dalekie plany, mi nie wychodzą.
Dziękuję za treściwe opisy
Wstawię Tobie moją ostatnią fotkę.


____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Ewkakonewka 17:53, 18 paź 2014


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 5868
Wpadam z wizytą Kanada w moim domu to kraj bardzo bliski, a precyzując dokładniej - Alberta , mój M. kocha ją prawie tak mocno jak mnie Chętnie poznamy i pozwiedzamy z Tobą BC pozdrowienia zostawiam i zaznaczam do obserwowania.
____________________
Ewa Kopać, grabić, sadzić.... Lubię to!
Bogdzia 19:03, 18 paź 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Oj Robert okropnie te Twoje ręce wyglądaja a jak jeszcze bardzo bolało to wspólczuję.Ja tak jak Hania wyrzuciłam krzew Mojżesza bo i ja i M mieliśmy poparzone ręce. Na poczatku nie wiedzielismy od czego ale szybko się okazało bo odbite na ciele były całe nasienniki. Zdjecia ze zwierzatkami cudne , zazdroszczę tego kontaktu z taką super przyrodą. Korzystaj dokad tam jestes bo u nas takiej nie ma a szkoda.Pozdrówka serdeczne ślę.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Klamber 06:42, 19 paź 2014


Dołączył: 02 lut 2012
Posty: 1924
Witajcie
Haniu, dzięki za czerwoniaka to mój ulubiony, gdy znajdę to zawsze sie cieszę i oglądam go.
Ewka, witaj ciesze się że trafiłaś tu, będziesz miała co czytać i ogladać
BC mam od 130 strony do której nie wiem ale jest tego bardzo duzo.
Bogdziu, trochę się załatwiłem na tej pięknej północy, przez cały tydzień nie zrobiłem żadnej foty. Dziś też, naprawiałem rower, wymieniłem opony na zimówki, założyłem nowe hamulce hydrauliczne i na razie lepsze manetki do przeżutek, za tydzień wymienie przeżutkę na pewno z tyłu z przodu jeszcze zobaczę, już miałem dosyć tej przeklentej chińszczyzny. Musiałem ugotować zupę i przygotować na cały tydzień jadła. Jutro pojadę na foty teraz jest najpiękniejszy okres, kolory przepiękne. Dziś będą foty z Botanika w mieście Hamilton.











____________________
Pozdrawiam Robert - Mój jesienny ogród - http://www.fotosik.pl/slideshow.php?id=884294&type=album&add1=klamber
Klamber 06:59, 19 paź 2014


Dołączył: 02 lut 2012
Posty: 1924
Do Hamilton jeżdżę kolejką GO, jest tam 70 km. To najładniej położone miasto w okolicy. Jest otoczone uskokiem Niagary który ciągnie się przez całe Ontario. Dla tego jest tu aż 32 wodospady, każdy strumień musi z tamtą spaść aby dostać się do jeziora. Jest dużo parków i ogrodów i arboretum, jest też dużo wody. Botanik dosyć duży i bardzo ładny, były też szklarnie ale szkoda mi było czasu i nie zaszedłem tam, może na wiosnę. Bilet kosztuje 14$ na wszystko. Z bagien pojechałem do botanika a później do następnego ale był nieczynny to śmignąłem do arboretum a później na wodospady ale nie znalazłem żadnego i zastał mnie mrok i zawróciłem, nie wiedząc że 200 m był pierwszy wodospad, hi, hi.










____________________
Pozdrawiam Robert - Mój jesienny ogród - http://www.fotosik.pl/slideshow.php?id=884294&type=album&add1=klamber
Bogdzia 17:59, 19 paź 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Tu też wpadłam obejrzec. Cudnie tam jest , dobrze ze mozesz to oglądac i fotografowac. I jak wiele jest mozliwości obserwowania przyrody. Cudne trawki , jeżówki , pani kardynałowa . Pozdrówka śle.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
hanka_andrus 18:27, 19 paź 2014


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Kolejna porcja miłych widoków. Co raz krótszy dzień. Zostanie Tobie focenie w niedzielę. Nie sprężaj się bardzo, masz zapasy zdjęciowe. Musisz kiedyś wypoczywać. Ja powoli przystopowuję. W końcu nie samą pracą człowiek żyje.

Tobie też radzę osczędzać siły. Zima ponoć ma nadejść wkrótce
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Klamber 03:43, 20 paź 2014


Dołączył: 02 lut 2012
Posty: 1924
Witajcie
Dziś znów będzie bardziej ogrodowiskowo i dalej będę pokazywał foty z botanika. Było tam ładnie więc nie widzę przeciwwskazań aby to pokazać. Przy wejściu dostałem mapkę okolicy i plan ogrodu oraz pieczątkę przybitą na rękę, tu wszędzie stemplują zamiast biletów. To mi się nawet spodobało, gdyż nie trzeba pilnować biletu. Ogród graniczy z moczarami nawet było wejście ale takie wąskie i w kształcie litery S że trzeba było bokiem przechodzić, jest to po to zrobione żeby jeleniowate nie przechodziły i nie robiły szkód w ogrodzie. Więc pojechałem na około a przy okazji mogłem obejrzeć mokradła z góry, widok świetny. Nie mogę znaleźć folderu z botanika, bo może jeszcze coś ciekawego bym tam wyczytał i napisał. Przed wejściem nie robiłem fotek, gdyż Hindusi mieli tam jakieś spotkanie a razem ze mną przyjechała jakaś szycha białym rolsem i kierowca otworzył jej drzwi i rozwinął czerwony dywan a gdy wyszła wszyscy jej się kłaniali w pas, więc nie chciałem narobić sobie kłopotów, choć swędziało mnie aby choć telefonem coś pstryknąć. Jest tu tego ze nieraz to już nie wiem gdzie jestem, czy w kanadzie czi Indiach. Zapraszam na foty i pozdrawiam.










____________________
Pozdrawiam Robert - Mój jesienny ogród - http://www.fotosik.pl/slideshow.php?id=884294&type=album&add1=klamber
Klamber 03:53, 20 paź 2014


Dołączył: 02 lut 2012
Posty: 1924
Bogdziu, dzięki za odwiedziny. Przyroda jest tu naprawdę cudowna, nie mógłbym wysiedzieć w domu. Nawet jadąc samochodem do Ottawy czy do Fanalan Falls, przy drodze roślinność całkiem inna i w ogóle całkiem inaczej rośnie. Ziemia tu jest bardzo dobra, nawet na północy, 200 km od Toronto farmy się kończą gdyż pod warstwą ziemi są już skały. Na nich ziemia jak nad Wisłą. Na północy zrobiłem sporo zdjęć to pokaże później. Nie wspomnę o powietrzu, które ma zapach cedru. Foty z botanika ładnie wyszły, zobacz że tam jeszcze wszystko kwitnie, kwiatu tyle jak by to był lipiec. Tu nie ma przymrozków i to dla tego tak jeszcze wszystko buja. Przymrozki przychodzą w listopadzie a nie we wrześniu jak u nas. Kardynałową zrobiłem małym obiektywem, sama się prosiła, byłem od niej 2 m i się nie bała to ją zrobiłem. Moje ręce może trochę lepiej, przynajmniej nie gorzej i to cholerne swędzenie trochę ustało, to już jakiś sukces i bąble pękają, dobrze że tam jest chyba olej i gaza się nie przykleja. Na razie żadna rana mi się nie zrobiła, to też dobrze. Pozdrawiam i również zdrówka życzę.











____________________
Pozdrawiam Robert - Mój jesienny ogród - http://www.fotosik.pl/slideshow.php?id=884294&type=album&add1=klamber
Klamber 04:02, 20 paź 2014


Dołączył: 02 lut 2012
Posty: 1924
Haniu, niestety dnia brakuje i to mnie b. martwi, dobrze że tu czas dopiero w listopadzie przesuwają. Właśnie z tego powodu w soboty teraz nie pracuję żebym miał więcej czasu na wycieczki. Już nie długo sezon się skończy i będę polował tylko na ptaki. Liści coraz mniej to nie będą miały się gdzie chować . Trzymaj się zdrowo Hamuś.









____________________
Pozdrawiam Robert - Mój jesienny ogród - http://www.fotosik.pl/slideshow.php?id=884294&type=album&add1=klamber
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies