Konstancjo pozdrawiam weekendowo, zaglądam ale się nie wpisuję, bo u Ciebie słowo pisane, bardzo osobiste nie wypada mi się wtrącać bo nie jestem w temacie
Perfekcyjna IZO podziwiam Cię za samozaparcie w robieniu na drutach. Szalik bym wydłubała ale przy swterze zastałaby mnie emerytura
Pokażesz nam efekt swojej pracy?
No czapunia i sweterek.. dziergałam kiedyś.... ale wtedy nie było internetu i ogrodowiska ....
A ja mam nowe białe butki zimowe... tylko kurtki białej mi brakuje A już wiem jak wygląda szukanie kurtki w sklepach
Madżenka kusisz los z tą perfekcyjną oj kusisz ... ... mam taki sweterek który emerytury doczeka tylko o przodzie i tyle bo mi koncepcji na reglan rękaw brakło ... szalik to pikuś - trzeba tylko wzór wybrać tak aby po metrze nie przypominał wijącego węgorza ... no ale znój rękodzieła czy szalik czy insza inszość ten sam ... efekty pokażę jak skończę ... a mam rozgrzebane bo włóczki brakło ... w poniedziałek dokupię ... może czapusię jutro żeby nie było, że chowam ... sweterek to próba ognia ... pełna improwizacja wiec nie wiem czy powinnam bo to w końcu forum obligujące do piękna ...
Aniu nic osobistego w forumowych rozmowach nie ma ... forum to przeciwieństwo terenu prywatnego i jego urok polega na gromadnych konwersacjach ... zatem zapraszam do stołu ... pozdrawiam
bo nie jestem w temacie
A już wiem jak wygląda szukanie kurtki w sklepach 
