Madzenka
19:49, 01 cze 2012
Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Dobre Ania!!! To ja jestem dopiero na etapie 1,5
Iza ja teź ufuflałam caly monitor. Tak jak przy Twoim wątku to nie pamiętam kiedy się tak śmiałam, ostatnio jak czytałam Lesia Chmielewskiej!!! Autentycznie popłakałam się ze smiechu!
Jak się do tego Pszczołka (nieznany przez mnie talent literacki!!!!) i Bociek dolączą to nałożę pampersa i będę WAS czytać![]()
Super że trafiłaś na forum!!! A roślinki masz super, a foty robisz rewelacyjne!!!!!!!!!!!!!
... potem dałam tę literaturę wesołą przyjaciółce bo lot za ocean był przed nią - a to długo i zaraz po wylądowaniu zadzwoniła po to tylko żeby mi powiedzieć, że w życiu Lotem nie poleci ... myślałam, że z nerwacji na linie ... nie ze wstydu bo wyła ... wybuchała śmiechem ... płakała ze śmiechu gdy inni spali ... tj próbowali spać Iza, ufaflunilam monitor
a) z powodu tatusiowych zapedow trawniczkowych i z jego wytlumaczeniemW koncu wszystko co najlepsiejsze dla mojego dzieciecia
A dzisiaj dzien dziecka to go natchlo widac
b) z powodu ozorkow malza
Jestes niewiarygodna. Mysle, ze moglybysmy wspolnie z kilkoma osobami zyc w cyrku i jeszcze niezla kase trzepac na tego typu opowiesciach
Pozdrowienia dla Ojca Dyrektora Rukola i Malza Pogromce Ozorkowych Apetytow
PS Uwielbiam ozorki, nie umiem przyrzadzac (i dobrze)
Mogę Ci przywieźć romans, jeśli nie masz. Ja bardzo lubię też Całe zdanie nieboszczyka. I autobiografia jest niezła. Mam cały zestaw Chmielewskiej z młodzieńczych lat.Niestety, ostatnie książki nie są takie fajne.