Moje najwyższe mają całe pół metra... tak zabiedziłam, ale wyhodowałam z nasionek.. i zaczyna kwitnąć.. wypierdek mamuta.. ale ona jeszcze pokaże Tak mimo woli
To ja się dopraszam o podanie terminu domniemania i zapraszam do dużego ogrodu
I tak jeszcze w temacie tawułek (bo od końca czytam wątek) - bo to tawułki są przecież, arendsa na dodatek Tawuły japońskie to te takie co ma Ania-studio (Lecę w kulki) i ja tyż mam lfficial&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=h-_TUZzJL8X0OeGxgIAC&sqi=2&ved=0CAcQ_AUoAQ&biw=1920&bih=976" target="_blank" rel="nofollow">http://www.google.pl/search?q=tawu%C5%82y+japo%C5%84skie&client=firefox-a&hs=9Yf&rls=org.mozillalfficial&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=h-_TUZzJL8X0OeGxgIAC&sqi=2&ved=0CAcQ_AUoAQ&biw=1920&bih=976
Tawułki też chwilowo mam, ale trafią na banicję do przechowalnika, aż się poprawią i upodobnią do Twoich