Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ...

Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ...

bociek 20:26, 02 cze 2014


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Konstancja30 napisał(a)


dobreee ... )))) u mnie jakoś nic nie wchodzi w makro rozmiar (poza mną ... ciekawe dlaczego ??? ) ... te hosty pod tujkami to rodzeństwo gigantów od Irenki ... nie fiem może ja się będę na noc kazała wkopywać po krzyż i taka zlajtowana bendem ???????


Iza, jak siem bedziesz kazala wkopywac po krzyz to i mnie krzyknij tez siem wkopie Po pierwsze primo bedziemy mega zlajtowane, po drugie, przyzwyczaimy sie lekuchno do ziemi Kurde, ja nie wiem co jest, ale mi siem fszystko z szafy skurczylo

Krwawnik kichawiec jest bosssssski. Moj jeszcze nie kwitnie, ale jak widze to cudo to az mnie nosi, zeby swojemu bacikiem po listkach dac

Ice Dance rosnie jak gupie, ja musze mocno ograniczac, bo mi juz wszedzie wylazi
____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe
Madzenka 20:36, 02 cze 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Iza to żolte chcesz? Pierunstwo w postaci złotlinu się strasznie rozrasta.
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
nicol21 22:10, 02 cze 2014


Dołączył: 15 paź 2013
Posty: 11012
Ależ ładnie u Ciebie Izo, z przesadzeniem możesz spokojnie poczekać, daj rok roślinom i zobaczysz co i jak
pozdrawiam
____________________
Ogród tworzący się: Okiełznać swoje setki pomysłów - ogród ze spadkiem na północ ************ Pozdrawiam i zapraszam - Ewelina ************ ***Booskop https://goo.gl/photos/jpY3wG37U7c9ALAf9 *** *** De tuinen van Appeltern https://goo.gl/photos/WrF6PWtCn53Gzswp6 *** *** *** formowanie cisów: https://photos.app.goo.gl/y72my2AfOaf4XKNq1 **** ***** Rotary Garden - Belgia - https://photos.app.goo.gl/iErs4Fi1dOEJ6Jls1 **** Stary ogródek: Mały ogródek, za i przed zabudową szeregową - Nicol21
Evchen 22:49, 02 cze 2014


Dołączył: 07 maj 2012
Posty: 4059
Izabello, zmiany zmianami, piękne rabaty pięknymi rabatami, ale jak my się fszystkie rozwinęłyśmy merytorycznie!.. ice dance, stipa, misie polarne, rubrumy i kichawce. Kto by pomyślał:
Kichawca mam i ja! Upolowałam nareszcie Teraz przyjdzie mi polować na niedxwiedzia polarnego... coś tak czuję.
Bodziszka mam A jak.. białego Biokovo Ola czy jakoś tak. Pstyrknę Ci fotkę, kcesz?.. a co Aktualnie jestem zakochana łanem pięknych kfiatków i gęstymi liśćmi.
____________________
http://www.ogrodowisko.pl/watek/3282-bb
Mathildis 13:32, 03 cze 2014


Dołączył: 23 maj 2013
Posty: 4315
Pięknieje Twój ogród z każdym dniem...
zastanawiałam się co będzie z duetem tulipankowo niezapominajkowym, ale ....cieszę się, że gdzieś powtórzysz ten motyw w przyszłym roku...
świecznicę i ja nabyłam, choć w marnej ilości 1 szt i biegam z nią po moim lesie szukając odpowiedniej miejscówki dla niej... wygląda świetnie i pod brzozami i na tle jasnej ściany i przy kamieniach...ot dylematy... oczywiście gdy już ją znajdę dokupię jeszcze kilka co by większą plamę tworzyła i nie zginęła w cieniu sosenek...
____________________
Anka Leśne Wzgórze; "Everything we hear is an opinion, not a fact. Everything we see is a perspective, not the truth." Marcus Aurelius
Margarete 16:15, 03 cze 2014


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Konstancja30 napisał(a)


pod drzewem mam kubik z krawężników co daje jakby donicę na wysokość ok 30 cm ... w nia wpakowałam dobrą ziemię ... pomiedzy konary ogromnej jodły nie wcisnęłabym nawet wykałaczki ...
pierwsze podejście było nieudane ... bergenia strzeliła focha ale jej się nie dziwię ... ziemię wówczas dałam lichą i nie starczyło wyobraźni by odkryć, ze przez gęste gałęzie niewiele deszczu dociera do ziemi ...
teraz po prostu podlewam nawet gdy pada ... co do słoneczka to jest w tym miejscu go sporo ... zwłaszcza gdy sobie ono przenika przez gałęzie iluminacja na dole jest niesamowita ... jaskrawozielona paproć kontrastuje z niebieskim odcieniem zieleni bodziszka ... a subtelny kwiat bodziszka to już mnie w tym wszystkim totalnie rozkłada na łopatki ... gdy bodziszek skończy spektakl zakwitną pojedyncze kwiaty tojeści ... tak będą tam dzioby ... ciekawa jestem efektu

wiem, ze wszystkie te roślinki są ekspansywne ... jestem przygotowana na jesienne podziały ... poprawki się zrobi bo juz mądrzejsza o obraz jestem ... a z nadwyżek powielę urocze plamki kompozycji w innych miejscach ...

Dzieki, bede teraz myslec jak to rozwiązac u siebie, moze własnie taki kubik jak u ciebie...

Fotki aktualne obejrzałam, no i slicznie u cieie, naprawde slicznie.....
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Margarete 16:28, 03 cze 2014


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Konstancja30 napisał(a)


miałam też wczoraj debiut ...

pierwszy raz kosiłam ... i nie piszę o koszeniu mojego gigantycznego trawniczka na frontowej a o koszeniu pasa prawie trawniczka przed ogrodzeniem ... kiedyś ten pas nazywał się rowem ... i nazwa była jakby adekwatniejsza ... rajd Paryż - Dakar dla debiutujące kosiarki ... albo swiętokrzyska masakra kosiarką ... jak kto woli ...

co do samego kosiarkowania to ... hmmm ...

to się tylko wydaje proste !!!!!!!!!! ...
no jak Adam kosił to się wydawało ... jakoś tak sobie lekko pląsał za tą kosiarką ... mimo woli zupełnie ... gdy ja toto wzięłam pląsała kosiarka a ja za nią i z moją wolą to nie miało nic ... zupełnie nic ! wspólnego

neuron to miał tyle do ogarnięcia, że nie wiem czy nie zarąbałam bidulka na amen ...
żeby buczało cały czas trzeba trzymać taki wichajsterek przy rączce ... jak się go puści po zabawie ... nie kosi siem ... żeby wycieczka (pijana w opinii mających to na widoku na bank) ) ruszyła wspomniany wichajsterek czeba naciskać aleee ! jednocześnie z guziczkiem poniżej ...ale tak poniżej, że jedną ręką się tego nie wykona ... w drugiej ma się kabel a trzeciej nie mam !!! ...
a kabel ... kolejny problemik albowiem kabla NIE TRZEBA A NAWET NIE NALEZY KOSIĆ ...
już dwa skosiłam )))))))))))))))) ...
może i skosiłabym trzeci ale sąsiad (od którego sobie pożyczyłam kolejny, a który to sąsiad bawił się z wystepu od pierwszego aktu ... ) i dlatego zupełnie sam z siebie ten sąsiad mi kabel nosił ... no i tak to można kosić ...

no i jeszcze podlewałam ... też nie jest proste ... trzeba mieć człowieka żeby wąż za tobą nosił bo inaczej popląta się wszystkie roślinki z rabaty ... i samą siebie też ...

może się powtarzam ale to ogrodniczkowanie to skomplikowane jest ... prawda ???


Kabel od przedłużacza ogrodowego skosiłam sobie juz 2 razy moimi świetnymi nozycami elektrycznymi do zywopłotu, raz tak to zrobiam, ze poszedł mi bezpiecznik główny w domu oraz drugi bezpiecznik w takiej szafce z elektrycznościa stojacej przed domem i tym sposobem wyłączyłam prąd naszym wszystkim segmentom w moim ciągu budynków....zdolniacha co ?
Za drugim razem osiedla od prądu nie odłączyłam ale za to spaliłam sobie przy okazji cięcia kabla same nożyce, ale tez mam usłuznego sąsiada, który sie nade mna zlitował i wziął je do naprawy i naprawił.., bo widział jak kończąc obcinanie żywopłotu funduje sobie pęcherze na palcach tnąc go ręcznie....
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
anula_wn 21:11, 03 cze 2014


Dołączył: 08 cze 2011
Posty: 7829
Izulek, ja się pozbierać nie mogę !!! padam do stóp dla ogromu wykonanej pracy ! i dla konsekwencji dla.... cudnie jest, a jak to się rozhula będzie jeszcze cudniej
nie wiem jakie były wypowiedzi a propos lustra, ale wg mnie miejsce ok. Zmień rozmiar i daj je wyżej (nie złapie tarasu). Lustro to magia ! we wnętrzu i w ogrodzie też
buziam i marzę o spotkaniu aby osobiście zobaczyć zmiany !!!
____________________
anula mój mały raj na ziemi
anula_wn 21:17, 03 cze 2014


Dołączył: 08 cze 2011
Posty: 7829
Mala_Mi napisał(a)
Żurawki też rosną potfffory.... jak Ice Dance.... jest dobrze
Może koło host brunerrę? Ciemierniki?? Bodziszek Max Frei
Dąbrówka ekspansywan..... nie....


Aniu, a propos potfffforów ! moje ostróżki mnie tak zaskoczyły, że nie wiem co powiedzieć im..... giganty ! ale dobrze chyba z roku na rok trawnika jakby mniej..........
____________________
anula mój mały raj na ziemi
Konstancja30 21:28, 03 cze 2014


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
bociek napisał(a)


Iza, jak siem bedziesz kazala wkopywac po krzyz to i mnie krzyknij tez siem wkopie Po pierwsze primo bedziemy mega zlajtowane, po drugie, przyzwyczaimy sie lekuchno do ziemi Kurde, ja nie wiem co jest, ale mi siem fszystko z szafy skurczylo

Krwawnik kichawiec jest bosssssski. Moj jeszcze nie kwitnie, ale jak widze to cudo to az mnie nosi, zeby swojemu bacikiem po listkach dac

Ice Dance rosnie jak gupie, ja musze mocno ograniczac, bo mi juz wszedzie wylazi


w mojej szafie jakieś złośliwe trole musiały sobie lekcje szycia urządzić i fszystko pozmniejszały ... gadzina jedna .... nooo
zlajtowane i wymoczone bo mi się przypomniało, ze to tereny były kiedyś mocno bagienne ... cywilizancja coś niecoś osuszyła ale bez szału ... więc jak jakieś żyjątka w glebie som to będzie z hydromasażem ))))

kichawiec mnie drugi rok intryguje ... a ice dance zaczyna cokolwiek robić w kierunku rośnie ... może w lipcu będę mogła rzec jak goopia ... tylko nie wiem ile jeszcze razy ją do lipca przesadzę ))))
____________________
Iza - Ogród marzeń... cegła...róża... lawenda
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies