Masz napisane pod tym linkiem co podałam, na końcu - zwalczanie. Najlepiej usunąć gruszę i nie sadzić, jest podatna.

Możesz tylko zapobiegać, a jak juz masz tę zarazę to koniec.

Moja grusza choruje co roku na różne choroby, w większości miała kędzierzawość, w tym roku rdzę gruszy i to jest dla niej koniec. Muszę ją wyrzucić. Nie wiedziałam, że nie wolno gruszy sadzić obok jałowców. Osoby, które sprzedają drzewa powinny wiedzieć o takich zasadach i podpowiadać. Dobrze, że są takie programy jak Maja w ogrodzie, bo z niego się dowiedziałam, że trzeba wybrać albo grusza albo jałowiec.

A ja mam problem z jakims paskudztwem żółtym na ziemi....
Nie było mnie w domu przez weekend i po przyjezdzie zastałam kilka żółtych placków w donicy.
Zebrałam to żółte paskudztwo, ale ono pojawiło się znowu...
Pomidory podlewam odstana woda z dodatkiem biohumusu z dzdzownic
Pomidorki to odmiana balkoni red.
Co to jest i co z tym zrobić?
To żółte rośnie dosyc szybko bo wczoraj zdjęcia były robione a dzisiaj już trochę wiecej tego jest.

Taki nalot bardzo często pojawia się na ziemi - to jest po prostu grzyb. U mnie w przypadku roślin domowych podziałał Topsin

A czy ta ziemia odpowiednia pod pomidory wydaje się , że za kwaśna, torf widzę, może nie odkwaszony?
wstawiam swojego klona , coś się z nim dzieje? coraz więcej listków jest porażonych

Witam

Monteverde, nie chcialbym być złym prorokiem, ale wygląda to na werticyliozę bardzo popularną chorobę klonów palmowych. Objawy podobne do przemarznięcia lub zbyt suchego powietrza, a nawet poparzenia, lecz to skutek zatkanych naczyń przewodzących. Nikt jeszcze nie opracował skutecznej metody zwalczania tej choroby. Umnie zresztą też tak było - musiałem wyrzucić.

Pozdrawiam,

Mazan - Walerek

monteverde ziemia to mieszanka z marketu do warzyw.... To nie wiem co mi pozostaje teraz zrobić?

Sebek ten Topsin to zapewne środek chemiczny a ja do warzyw nie chcę chemii....

monteverde napisał(a)

A czy ta ziemia odpowiednia pod pomidory wydaje się , że za kwaśna, torf widzę, może nie odkwaszony?
wstawiam swojego klona , coś się z nim dzieje? coraz więcej listków jest porażonych

Aniu, wytnij wszystkie te zwiędłe gałęzie, tnij bez żalu, bo jak się wyleczy to sobie odbuduje a jak nie to i tak do wyrzutki.
Podlej potem Previcurem Energy i powtórz za jakieś dwa tygodnie.
Z klonami jeszcze nie próbowałam ale perukowce jakoś udawało mi się wyciągać z werticiliozy.

Witam

MoniqueLaPetite, jeśli nie chcesz chemii to możesz spróbować wyciągiem z grejpfruta.

Pozdrawiam,

Mazan - Walerek

Witajcie,
Warunki bliskie do tropikalnych jak widać pomagają, głównie jednak chorobom. Przejrzałem cały ten wątek i nie mogę znaleźć nic podobnego. To liście zebrane dziś spod platana. Z daleka wygląda prawie jak na jesień Co to może być? Mączniak, antraknoza? Co zrobić z liśćmi?



Podobny (lub inny?) problem mam z dębem czerwonym. Może to efekt "przelania", gleby albo grzyba?