Myślę Justynko, że tu powinni się wypowiedzieć ci co rozprawili się na zawsze (prawie) ze szkodnikami na rzecz tego, że zrezygnowali z chemicznych środków do zwalczania szkodników. Ja się dopiero uczę pracować tym systemem w swoim ogrodzie więc nie poradzę jeszcze.
Proponuję Ci zaczytać się w jaki sposób zwalczać szkodniki naturalnymi metodami
Ja wciąż uczę się jak prowadzić ogród w taki sposób by był przyjazny dla ludzi(tu moich dzieci bawiących się w ogrodzie szczególnie) i dla środowiska .Takie zdrowe uprawianie ogrodu jak mawia Danusia
Danusia też sporo rozpisywała się w tych tematach
https://www.ogrodowisko.pl/watek/1806-naturalne-zwalczanie-szkodnikow-bez-chemii?page=9
Szukaj i czytaj bo warto - polecam

Justyna

Rozpoznałaś już choroby i wiesz które rośliny są przez nie atakowane. Mszyce możesz potraktować wczesną wiosną przed rozwojem liści/kwiatów Promanalem - jeśli to możliwe całe drzewa, a ulistnione środkiem owadobójczym. Pędraki trzeba zwalczać środkami doglebowymi. Choroby, o których wspomniałaś reagują na środki, które już wcześniej podałem. Trzeba jedynie pilnować terminu zabiegów.



Pozdrawiam

Dzisiaj w mojej mokrej części ogrodu wykopałam moja młodą piwonię a pod karpą było jakby gniazdo takich kulek które jak w palcach zgniatałam wypryskiwały jakiś płyn.
Co to może być? mam to w pojemniku i nie wiem co zrobić i co z tym miejscem. PIwonię wysadziłam na razie do donicy bo i tak pójdzie gdzie indziej.

Proszę o radę

Jak widzę takie tryskające kulki to przed oczami mam opuchlaki,latem też miałam tego w .. takich ilości jak Ty nie miałam.
Wydaje mi się,że to jaja opuchlaków ale niech się znawcy wypowiedzą

Drogie Panie

W tym przypadku - dla pewności - musicie ściągnąć Kasię z bawarskich ścieżek na Wasze alejki. Z tego co wiem jest specjalistką od tych intruzów.
A przy okazji może zna nazwę tego środka, który ostatnio zastosowała? Ja coś ostatnio próbuję/ testuję, ale czy będzie skuteczny - nie wiem. Z drutowcami się jednak uporał dość łatwo, tyko że na niewielkiej powierzchni.



Pozdrawiam

pytanie było ale nie w tym dziale sorki

Margi i Mazan dziękuję za komentarz to lecię po Kasię

pozdrawiam

mira napisał(a)

Dzisiaj w mojej mokrej części ogrodu wykopałam moja młodą piwonię a pod karpą było jakby gniazdo takich kulek które jak w palcach zgniatałam wypryskiwały jakiś płyn.
Co to może być? mam to w pojemniku i nie wiem co zrobić i co z tym miejscem. PIwonię wysadziłam na razie do donicy bo i tak pójdzie gdzie indziej.

Proszę o radę

Jezeli jestes pewna ze nie jest to nawoz, ( a jest taki) to napewno sa to jaja dzdzownic Za momencik pokaze Ci fotki i porod malej dzdzowniczki ( jak chcesz to powiedz, to pozniej usune)

Jaja opuchlaka sa tak malutkie ze bardzo ciezko znalesc je w ogrodzie, w ziemi.