Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » kule, kulki i kuleczki...kiedyś będę miała

Pokaż wątki Pokaż posty

kule, kulki i kuleczki...kiedyś będę miała

popcorn 12:39, 06 wrz 2012


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Oj to sporo pracy wykonałaś i to w tak krótkim czasie!
Jeśli w takim razie bukszpany możesz zostawić i nie będziesz zła, to bardzo proszę! Mamie kupię na miejscu i w sobotę u nas jest, to sobie od razu zawiezie i posadzi. Są po 2-3 zł i pomyśleć że ja tyle przez net zamawialam Ale mieszkam tu juz 2 lata i dopiero teraz odkrylam te szkolke i to wcale nie blisko, ale po drodze do Tesciow..

pozdrawiam serdecznie, jak bede jechac do Oswiecimia to sie z Toba skontaktuje!
KArola
____________________
Mój nowy ogródek
anna_studio 12:42, 06 wrz 2012


Dołączył: 07 kwi 2012
Posty: 3548
seliza napisał(a)

Seliza.....cieszę się baaaardzo na spotkanie z Tobą u Kapiasów
do soboty


Och Aniu ja też tak BARDZO się cieszę, że będę Cię mogła poznać osobiście Nie mogę się już doczekać soboty! Przyjadę z synkiem, siostrą i jej synkiem. Siostra wogóle nie ogrodowiskowa, ale przynajmniej trochę się rozerwie, a i myślę że dzieciaki będą miały trochę radochy.
Do zobaczenia. Buziaki


...dzieciaki na pewno się wybiegają....atrakcją na pewno będzie dla nich labirynt i wiele innych tajemniczych zakątków...a teren zamknięty więc dla dzieci bezpieczny...a dla rodziców spokój...

...też ogromnie cieszę się na spotkanie...

Kręgosłup niestety też sobie załatwiłam żwirem....to jego jedyny minus
Zregenerował się przez zimę, ale długo mnie bolał...
praca w ogrodzie nie jest łatwa....

Buziki i do zobaczyska
____________________
Anna - Lecę w kulki oraz http://lecewkulkiwdomuiwogrodzie.blogspot.com/
seliza 18:13, 06 wrz 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 400
Sebek napisał(a)
To straszne, że człowiek pracuje w pocie czoła, odmawia sobie wielu rzeczy, żeby kupić coś innego, a ktoś przyjdzie i ukradnie Może załóżcie na furtkę i bramę jeszcze kłódki lub coś innego, bo jak raz przyszli to przyjdą i znów - to jest więcej niż pewne....


Witaj Sebku
Njagorsze jest to, że mimo iż upłynęło już trochę czasu, to ja do dzisiaj budząc się w nocy latam po domu i zaglądam do wszystkich okien czy przypadkiem nikogo nie ma i czy wszystko w porządku. A co do kłódek - to też już o tym pomyśleliśmy. Choć i takie rozwiązanie nie za wiele daje. Jak jeszcze nie mieszkaliśmy w domu to też ktoś wszedł na teren posesji, ale nie mógł się dostać do domu - to zniszczył nam bramę garażową a na drzwiach wejściowych, które wykończone są okładzina drewnianą, ktoś przez złośliwość wyrył gwoździem "ja tu byłem po kasę". Dochodzę więc do wniosku, że jeśli ci nie ukradą to ci poniszczą - żeby tylko zaznaczyć swoją obecność...

A jeszcze najgorsze w tym wszystkim jest to, że dookoła nas są same domy i jak zwykle to bywa -wtedy kiedy trzeba to nikt nic nie widzi i nie słyszy...
____________________
Kule, kulki i kuleczki.....kiedyś będę miała
seliza 18:17, 06 wrz 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 400
popcarol napisał(a)
Oj to sporo pracy wykonałaś i to w tak krótkim czasie!
Jeśli w takim razie bukszpany możesz zostawić i nie będziesz zła, to bardzo proszę! Mamie kupię na miejscu i w sobotę u nas jest, to sobie od razu zawiezie i posadzi. Są po 2-3 zł i pomyśleć że ja tyle przez net zamawialam Ale mieszkam tu juz 2 lata i dopiero teraz odkrylam te szkolke i to wcale nie blisko, ale po drodze do Tesciow..

pozdrawiam serdecznie, jak bede jechac do Oswiecimia to sie z Toba skontaktuje!
KArola


Karolinko, oczywiście, że nie będę zła. Jak będzie się wybierała do rodziców to oczywiście daj znać.
____________________
Kule, kulki i kuleczki.....kiedyś będę miała
seliza 18:25, 06 wrz 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 400
anna_studio napisał(a)


Seliza.....cieszę się baaaardzo na spotkanie z Tobą u Kapiasów
do soboty


Och Aniu ja też tak BARDZO się cieszę, że będę Cię mogła poznać osobiście Nie mogę się już doczekać soboty! Przyjadę z synkiem, siostrą i jej synkiem. Siostra wogóle nie ogrodowiskowa, ale przynajmniej trochę się rozerwie, a i myślę że dzieciaki będą miały trochę radochy.
Do zobaczenia. Buziaki


...dzieciaki na pewno się wybiegają....atrakcją na pewno będzie dla nich labirynt i wiele innych tajemniczych zakątków...a teren zamknięty więc dla dzieci bezpieczny...a dla rodziców spokój...

...też ogromnie cieszę się na spotkanie...

Kręgosłup niestety też sobie załatwiłam żwirem....to jego jedyny minus
Zregenerował się przez zimę, ale długo mnie bolał...
praca w ogrodzie nie jest łatwa....

Buziki i do zobaczyska


Och, nie wiedziałam, że tam jest tak fajnie. Jeszcze tam nie byłm. To mój łobuziak na pewno sie wybiega
Co do pracy w ogrodzie - to owszem lekka nie jest. Ale nigdy bym się nie podejrzewała o to, że tak ją polubię, choć ogólnie nie mam nic przeciwko pracy fizycznej. przez jakiś czas dołowała mnie tylko ta kradzież, ale później pełna mobilizacja. choć nie wyszło mi to na zdrowie, ale co tam - trochę odpoczynku i masaży i na wiosnę będę jak nowa! ( mam przynajmniej taką nadzieję )
Choć tak bardzo chciałam skończyć wszystko do końca sierpnia, ale cóż - mówi się trudno...pokończe wszystko na wiosnę, chyba, że będziemy mieć piękną jesień do listopada to może uda się jeszcze przed zimą...
____________________
Kule, kulki i kuleczki.....kiedyś będę miała
seliza 18:39, 06 wrz 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 400
A tymczasem....pokaże może choć to co już zrobiłam. Bardzo proszę nie zwracać uwagi na bałagan i nie pokończone rzeczy, ale ze względu na brak czasu spowodowany zakończeniem urlopu i rekonwalescencją pleców - czasu i siły niet...
Zdjęcia z około 20-go sierpnia - od tamtej pory wszystko stoi, ale już chyba widać jakieś efekty...
A więc będzie "przed" i "po"
Zdjęcia robione "przed" ukazują moje totalne zdołowanie i zniechęcenia spowodowane zdarzeniem kradzieży oraz brakiem kamienia, którego nie mogłam nigdzie dostać po normalej cenie, więc stwierdziłam, że czekam na kamień i wtedy zaczynam działać...bo tak chodziłam i plewiłam, wyrywałam, niszczyłam te chwaściska i zanimdo biegłam do końca to już trzeba było od początku i w ten sposób wogóle nie było widać efektu, za to było bardzo czuć plecy..więc odpóściłam..ale gdy nareszczie udało mi się kupić kamień to cała energia powróciła ze zdwojoną siłą i oto są jej efekty:

Widok na przedogródek z góry

"przed"


"w trakcie" (czyt.po plewieniu większości)


"po"
____________________
Kule, kulki i kuleczki.....kiedyś będę miała
seliza 18:41, 06 wrz 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 400
A tutaj bardziej z bliska

"przed"


w trakcie


po
____________________
Kule, kulki i kuleczki.....kiedyś będę miała
seliza 18:46, 06 wrz 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 400
A tutaj już rabatka przy tarasie z tyłu domu, czyli od strony ogrodu ( niestety tez jeszcze nie dokończona )

przed ( z całym bałaganem...)






____________________
Kule, kulki i kuleczki.....kiedyś będę miała
seliza 18:47, 06 wrz 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 400
i po







____________________
Kule, kulki i kuleczki.....kiedyś będę miała
Madzenka 19:16, 06 wrz 2012


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Seliza ale super te Twoje rabaty z gresem wyglądają Przed i po to moje ulubione tematy ogrodowiskowe. Wreszcie uporasz się z chwastami, będą zdecydowanie słabiej rosnąć i pewnie oprócz urody rabat też Cię to cieszy
Złodziejami si nie przejmuj. Ja mialam w starym domu włamanie w nocy, weszli, zabrali komórki, portfele z kartami kredytowymi i teczkę męża i moją torebkę z dokumentami.... Na szczęście finansowych strat nie odnieslismy, bo dokumenty porzucili na sąsiedniej budowie a karty poblokowalam. Traumę mialam bo słysząc hałas zeszlam sprawdzić co się dzieje.. Na szczęście bali sie bardziej niż ja.... Trauma mija. Pies i alarm na specjalistów nie pomoże. Tylko opatrzność może czuwać. Niech sobie biorą w cholerę parasol byleby nikomu krzywdy nie zrobili!!!
Na takie szuje nie ma sposobu.
Ja sobie chyba transparent na ogrodzeniu powieszę : jedyne co ma do zabrania to kredyt oddam dobrowolnie
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies