Dziewczyno, co Ty chcesz od tych bukszpanów. Nawożenie, przemawianie, przycinanie i zobaczysz jak Ci sie odwdzięczą.
Nasz wielki bukszpan, którego przesadzaliśmy, wychodowała mama. U nas zawsze wielkanocne koszyki zdobimy bukszpanem i juz tradycją się stało robienie z nich potem sadzonek. To jest własnie taki koszyczkowy bukszpanik. Patrząc w moją metrykę to myślę, że ma ze 30 lat. A babcia jak szczęśliwa, jak zawsze przypomina, że to ona go wychodowała.
Czekaj dziewczyno i za jakieś 20 lat chwal się pieknymi kulomiotami

Zuzka ja mam nadzieje ze te 20 lat....to jakis zart niby ?????????
zeby byla jasnosc- odbieram i przyjmuje wylacznie jako ZART!!!!!!
buziaki

Doczytałam o tej róży.. rośnie do 1,5metra?.. faktycznie?
http://www.rosarium.com.pl/k/?id=58&Boule-de-Neige

Noemi...oj ta lawenda mi spokoju nie daje...i tak sprawdzam, sprawdzam, sprawdzam...i....z przodu rzeczywiscie jest lawenda przed ta roza...ale to maly i mlody krzaczek, slabo kwitl...i ja od poczatku lata widze ja ciagle tylko wsrod perovskiej....ale mialas racje....patrze na swoje zdjecia i to lawenda w kadrze jak nic!!!!

p.s.
na poprzedniej stronie Iza dokleila link do inspiracji bialej rozy z lawenda...ja przepadlam!!!!