Akurat bukszpany są dla znajomej,jak i parę innych rzeczy, ale ja oczywiście też wpadłam w amok zakupowy To już chyba jakaś choroba Ja sobie kiecki nie kupię, ale obok szkółki przejść obojętnie nie potrafię

Enya73 napisał(a)

Zrobili zdjęcia sami, podczas zakładania trawnika i po, wtedy, gdy ja byłam w pracy. A wyraźnie im powiedziałam, że nie mogą załączać zdjęć ogrodu.

Zatem nie mają prawa umieszczać zdjęcia Twojej nieruchomości, chyba źe podpiszesz z nimi umowę i zapłacą Ci za wykorzystanie Twojego "wizerunku"

Enya73 napisał(a)

Czegoż to człowiek nie upchnie do osobowego auta

To jest auto z gumy

jarzębina ... ostatnio mam na jej punkcie fioła ... uwielbiam te kuleczki ... i widziałam w naszej szkółce ... chyba też kupię ... (nawet jeżeli z przetwarzania jej już zrezygnowałam ) ... miłej niedzieli

no nieźle

Enya73 napisał(a)

Akurat bukszpany są dla znajomej,jak i parę innych rzeczy, ale ja oczywiście też wpadłam w amok zakupowy To już chyba jakaś choroba Ja sobie kiecki nie kupię, ale obok szkółki przejść obojętnie nie potrafię

Haha ... Ja mam tak samo .... Tylko miejsca w ogrodzie mniej ... Ale widzę ,że Upychaczka z Ciebie pierwsza klasa ... Nie wiedziałam ,że auta z gumy robią ... Lecem czytać dalej

Buziaki , miłej niedzieli

Gumowe autko Skąd ja to znam

My chyba wszyscy mamy gumowe autka. Ależ zakupy Anitko, fajna ta jarzębina, jakiś szał zakupowy nas ogarnął w ten weekend.
Pozdrawiam

Dziś spędziłam dzien w Twoim ogrodzie, przejrzałam wątek od poczatku, Nie dość że jest sporo fajnych połaczeń roślin, cydny romantyczny placyk, staw który mnie już wcześniej zauroczył To jeszcze hm pieczenie chleba,może zima się skusze jak będzie więcej czasu i tiramisu koniecznie musze zrobić i już wiem po co pigwy
Trafiłam na super blog. A te zdj z podróży super Będę zagladac

...z doświadczenia wiem, że czym mniejsze auto, tym więcej można w nim zmieścic... my tak tydzień temu jechalismy z Pisarzowic...
...z tymi zdjęciami to rzeczywiście perfidia...musisz sparawę załatwic i po prostu ich postraszyc...nie może byc tak w tym kraju że firmy wykorzystują pracę innych na własny rachunek sama bym się wkurzyła...napisz jak się to skończyło...mam nadzieję że dobrze...i mam nadzieję że to nie ci sami co u mnie będą zakładac...jakby co, to zapytam na priv? ok?
...pa...