Aniu u mnie tyle roboty dookoła, ogród woła, ale upał i komary odstraszają....w domu niby lepiej, ale i tak nie jestem wszystkiego w stanie ogarnąć...klima by sie przydała
Gabrysiu będę z nich dumna jak ogrodowe zakwitną wszystkie w przyszłym roku, ale mus je dobrze okryć...niestety vanilka w tym roku, pomimo długich badyli, które wypuściła, nie zakwitła wcale
Też mam podobne przemyślenia co do klimy .. Podczas budowy myśleliśmy o tym , tym bardziej że sąsiad zakładał .. Ale stwierdZiliśmy ,że tak rzadko jest ciepło.. ... A teraz .. Aaaaa.....plujemy sem w brodę
Ale i tak jest lepiej ,niż jakby miało lać
Buziam Julciu ... I jeszcze raz dzięki za namiar na yarę .. Już dotarła