Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój ogród - radością dla oczu, pokarmem dla duszy.

Pokaż wątki Pokaż posty

Mój ogród - radością dla oczu, pokarmem dla duszy.

zuza12 09:28, 10 wrz 2012


Dołączył: 09 lip 2012
Posty: 1920
I znowu poniedziałek, i znowu czekamy na weekend i wtedy......

A dzisiaj wracamy do rzeczywistości i codziennych obowiazków w pracy. Sobota upłynęła pod znakiem plewienia i sadzenia cebulek. Wygrałam z chwastami. Cebulki tylko częściowo posadzone. Ogród odwdzięcza się pieknymi obrazami.







____________________
Mój ogród - lekarstwem na całe zło
zuza12 10:37, 10 wrz 2012


Dołączył: 09 lip 2012
Posty: 1920






____________________
Mój ogród - lekarstwem na całe zło
zuza12 11:08, 10 wrz 2012


Dołączył: 09 lip 2012
Posty: 1920
Niedziela była pod znakiem rowerka, kawki i ciasta. Zwierzaki też odpoczywały. Była okazja do kilku fotek.








____________________
Mój ogród - lekarstwem na całe zło
zuza12 11:31, 10 wrz 2012


Dołączył: 09 lip 2012
Posty: 1920
I zapracowany owadzik.







____________________
Mój ogród - lekarstwem na całe zło
popcorn 11:31, 10 wrz 2012


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Fajne fotki! A jaki trawniczek! Wow
pozdrawiam!!
____________________
Mój nowy ogródek
Milka 13:00, 10 wrz 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
jest pięknie i kolorowo...nie czuć, że wrzesień, tyle roslin kwitnie!

twoje zwierzaki idealnie pozują, a pracuś wyszedł ci super
ja też czekam do weekendu na większe robótki; po pracy będę sadzić cebule, ale chyba kupię koszyki i tak codziennie po trochu posadzę
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
zuza12 13:29, 10 wrz 2012


Dołączył: 09 lip 2012
Posty: 1920
Ja właśnie Irenko obrałąm taką metodę, że codziennie trochę sadzę. Właśnie skończyły sie koszyki i wczoraj poszły krokusy na trawnik.
____________________
Mój ogród - lekarstwem na całe zło
zuza12 13:35, 12 wrz 2012


Dołączył: 09 lip 2012
Posty: 1920
Kochani potrzebuje Waszych rad.
Jak wiecie zaczęłam porządkować nasz ogród. Są już częściowo zrobione nowe rabaty. Teraz chcę się skupić na przedogródku. Ale jakoś brakuje mi weny twórczej. To są fotki naszego bałaganu teraz. Wiemy tylko,że w tym trójkącie marzy nam się jakiś mały element z wodą. A może wcale nie będzie tu pasował?




Reszta musi być poddana całkowitej metamorfozie. Zaczęliśmy od zmian pod scianami i utknęliśmy.






Czekam na pomysły i propozycje. Wszystkie nasze rośliny maja w nazwie gatunku - "kroczące", więc nie ma obaw wszystko co napiszecie jest do wykonania.
____________________
Mój ogród - lekarstwem na całe zło
stempka 19:54, 12 wrz 2012


Dołączył: 13 lip 2012
Posty: 129
Ale piękny ogród, faktycznie lek na całe zło. I zastosowałaś te kolorowe kory. Ja właśnie bałam sie nienaruralnego efektu ale w Twoim ogrodzie to pasuje i jak patiotycznie. Pozdrawiam sąsiadkę
____________________
stempka-http://www.ogrodowisko.pl/watek/2091-maly-ogrodeczek-przydomowy
zuza12 09:09, 13 wrz 2012


Dołączył: 09 lip 2012
Posty: 1920
Wczoraj zostałam unieruchomiona. Mój kręgosłup powiedział - stop. Chyba przesadziłam w poprzednie dzionki. Miałam zaplanowane olejowanie desek na ogroszeniu i niestety musiałam odpuścić. Mam nadzieję, ze do soboty nie będzie padać i M to zrobi.
Kaleka może chodzić z aparatem, więc zrobiłam kilka jesiennych fotek.







____________________
Mój ogród - lekarstwem na całe zło
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies