Irenko, wywołałaś mnie do tablicy a ja nie znam odpowiedzi. Teraz wiem jak się czuje uczeń w takiej sytuacji. Kwiatki kupiłam na ryneczku od jakiejś babiny. Juz je kiedys pokazywałam. Teraz zrobiłam inne ujęcie i trochę je artystycznie zmodyfikowałam.

urocze, szkoda, ze nn, bo wdzięczna roślina

Śliczny ogród, zdolna jego właścicielka i jej dzieci. A jeszcze jak syn skończy tę architekturę to już w ogóle ....
Pozdrawiam.

ola napisał(a)

Śliczny ogród, zdolna jego właścicielka i jej dzieci. A jeszcze jak syn skończy tę architekturę to już w ogóle ....
Pozdrawiam.

Olu nie ma tak dobrze. Syn nalezy do leniwego i nerwowego pokolenia. Zawsze jak cos planujemy w ogrodzie to wpada w złość, bo ma odmienne wizje od pozostałych i nie idzie na ustępstwa. W rezultacie strzela focha i tyle go widzimy.

zuza12 napisał(a)

Irenko, wywołałaś mnie do tablicy a ja nie znam odpowiedzi. Teraz wiem jak się czuje uczeń w takiej sytuacji. Kwiatki kupiłam na ryneczku od jakiejś babiny. Juz je kiedys pokazywałam. Teraz zrobiłam inne ujęcie i trochę je artystycznie zmodyfikowałam.

Na 99% to z białymi kwiatkami to bakopa Mam ja w skrzynkach balkonowych. Niestety jednoroczna, ale kwitnie do późnej jesieni

Podziwiam begonie. Zawsze je lubiłam i miałam aż do tej zimy. I takie piękne czerwone ogniki i ogrodowe hortensje, do których mój klimat zbyt zimny. Pozdrawiam.

Wpadłam sąsiadko z rewizytą i przyznaję, że ogrodowe rewolucje niesamowite. Cudne klimaty i wszystko takie zadbane. Podziwiam również Twoje wytwory igłą malowane.
Widzę, że mamy wspólne pasje poza ogrodem, ja również z mężem uwielbiam wycieczki rowerowe, tylko, że my nie aż tak ekstremalnie, bierzemy rowery na bagażnik samochodowy, wynajmujemy jakieś lokum i objeżdżamy okolice, zwykle do 40 km. Tego lata jeździliśmy wokół mazurskich jezior oraz Świnoujście- w kierunku Niemiec. Oczywiście krótsze wyprawy ścieżką rowerową przy Miedwiu są na porządku dziennym.
Mamy jeszcze coś wspólnego, moja córcia również w tym roku dostała się na bliźniaczy kierunek studiów Twojego syna- na Wzornictwo. Bardzo podobnie wyglądało u nas powiadomienie o wynikach.
Pozdrawiam cieplutko.

irena_milek napisał(a)

co to za kwiatki w tych kamieniach, cudo?

O to samo chciałam zapytać, doczytała odpowiedź jotki Śliczne kwiatuszki, szkoda ze jednoroczne
Pozdrawiam

Jolu - juz wpisuję nazwę tej ślicznej roslinki do mojego notatnika. Szkoda, że jednoroczna. Nie była droga, więc warto za rok znowu w nią zainwestować.

Weroniko - u mnie w tym roku ogniki też podmarzły, ale pięknie je podciełam i cierpliwie czekałam. Pieknie odbiły i mam nadzieję, że teraz będą silniejsze.

Grembosia - dziekuję za wizytę. Dziekuję za pochwałę moich prac. Fajnie, że jeździcie na rowerach, może kiedyś zrobimy ogrodowiskowy rajd. My w przyszłym roku znowu wyruszamy w wakacje. Juz planujemy trasę.