Zuza okropnie zimno...ale słoneczko świeci

Fajny ciekawski kociamber

Cześć Moniko. Ja nie cierpię zimna a tutaj dzisiaj rano słuszę w TV, że mozliwe są przymrozki. Kurcze już trzeba szykować rośliny do zimy.

Zuza witam
Masz bardzo zadbany ogród, szczególnie obsewuję twoja skarpę, bo mnie tez czeka obsadzenie skarpy tylko że u mnie bedzie,cień,

Kicia , mimo że kotów nie lubię całkiem sympatyczna.

Dzięki Asiu za wizytę. Nawet w cieniu możesz wyczarować ciekawą skarpę. Dziewczyna pracowita z Ciebie to dasz radę.
Pozdrawiam

Zuzko witam cie cieplutko i zagladam z promykami jesiennego sloneczka.....
duzoooooooooo ciepla zycze i mozliwosci czerpania z jesiennych urokow ( tych pieknych, cieplych i kolorowych urokow...)
sciskam mocno

Witam wszystkich słonecznie w ten chłodny jesienny poranek.

Beatko - Twoje ciepłe życzenia przydały się w ten weekend, bo był bardzo pracowity. Dlatego bardzo Ci dziękuję za wysłanie tej pozytywnej energii.

Najpierw trzeba było zaolejować ogrodzenie przed zimą.





W drugiej części ogrodu rozpoczęło sie czesanie trawnika



Spokój nie trwał długo. Panowie rozpoczeli walkę na sprzęty. Zamiast grabi w ruch poszła kosiarka. Szybko zebraliśmy wyczesaną suchą trawę.

Wow! Też by się coś takiego mojemu trawnikowi przydało..
pozdrawiam!!

Nawet MAJA w niedzielę powiedziała, że trzeba to zrobić. Wiosna trawnik sie odwdzięczy.

Pracowicie u ciebie

Pracowicie do zrobiło sie dopiero w niedzielę. Sobota była u nas okropna - zimna i deszczowa. Na niebie wisiały okropne chmury.



Co robić w taką pogodę. W kominku strzela ogień, kot leniwie oglada telewizję.



Pomyślałam i zrobiłam upominek dla naszej ulubionej sąsiadki. Obdarowana bardzo sie ucieszyła i jesienny koszyk stoi na parapecie okna.