Byłam u ciebie wczoraj i przedwczoraj ale tak po cichu.
Bidula jesteś z tym zębolem
Lepiej już choć trochę?

Witaj Celinko,
Ząb dalej boli. Siedzę w pracy, strasznie sie męczę. Dzisiaj rentgen zęba a jutro dalsze leczenie.

Współczuję bólu zęba ,potrafi byc okropny. Wylecz ząb szybko i zacznij robic pierogi bo świeta coraz bliżej. Pozdrawiam serdecznie.

Widzę, że ból nie ustąpił, bardzo Ci współczuję, chyba trzeba iść do dentysty, bo na dłuższą metę nie wytrzymasz, trzeba działać, by święta były spokojne, bez bólu.
Trzymaj się.

Staram się i jutro znowu jestem u dentysty.

6.XII. zapomniał o mnie Mikołaj, więc teraz obstawiłam sie tymi jegomościami i będę ich pilnować, aby nie zapomnieli o mnie 24.XII

zuza12 napisał(a)

Elu, zmieniłam awatarek, bo Ania zwróciła uwagę, że nie wygladam na nim jak babka z jajami. Mówiąc wprost to byłam na nim za sztywna. No to macie prawdziwą Zuśkę, trochę szaloną i trochę zmęczoną.

Jeszcze rok sie nie skończył a ja juz chyba wiem gdzie w przyszłym roku na rowery. Ruszamy na zachód.

a gdzie na zachód, jeśli można spytać?

Słyszeliśmy, że wzdłóż naszej zachodniej granicy, po stronie niemieckiej jest super ścieżka rowerowa biegnąca na południe. I nawet w ten weekend rozmawialiśmy z M, że chyba się tam wybierzemy. M chciałby w góry, ale niestety mój kręgosłup i stawy tego nie wytrzymają. Ja raczej jestem z tych co po prostym lub z górki. Pod górkę to zdecydowanie na nogach. A lubię też chodzić, zresztą muszę codziennie chodzić conajmniej godzinę.

Twoim Mikołajom dobrze z oczu patrzy, więc będzie dobrze

Fajne macie plany Ja nie wiem, czy w przyszłym roku będę mogła wsiąść na rower, bo w tym mi lekarz zabronił ...

Dzisiaj miałam bezsenną noc, więc mogłam sobie popatrześ na moje miasto nocą. A noc była wyjątkowo widna. Zrobiłam nawet fotkę. W rzeczywistoąci było pięknie. Zdjęcie tego nie oddaje. Gdyby moja druga połowa była w domu to pewnie wyciągnęłabym go na nocny spacer i fotek byłoby więcej.