Jolu problem w tym, ze moja kuracja juz nie działa i trzeba sie wspomóc lekarzem. Sama jestem sobie winna, bo wychodziłam z domu na taras w samej bluzeczce, to teraz skrzypię jak nienaoliwione zawiasy i kaszlę jak niewiem co.
Dziewczyny, wróciłam z litrem syropów i tuzinem tabletek. Mam nadzieje, że to pomoże a nie zaszkodzi mojej wątrobie.
Ulu - filmik zobaczę w domu, bo w pracy jak komputer jeszcze z ubiegłego wieku i brakuje mu głośników, ale nawet niemy początek filmu wygląda zachecająco.
Robiłam podobnie, wychodząc boso i roznegliżowana na balkon Ale po paru takich przeziębieniach teraz włącza mi się alarm zanim otworze drzwi balkonowe Pij te syropy i niech szybko pomagają
Tulipany boskie Lubię takie w pakach
Ciekawa jestem, czy będziesz zadowolona z Ismeny - moja mnie rozczarowała w zeszłym roku tak, że nawet jej nie wykopałam na zimę ...
Hej Zuza jakie cudowne leki sobie zaaplikowałaś byłam wczoraj w obi ale kupiłam tylko nasionka kobei, białego ubiorka i dzwonków irlandzkich, jak widzisz tylko te o przedłużonym działaniu a dla oczu na teraz nic nie wybrałam