Wszystko zależy od ziemi,miejsca i innych warunków terenowych i siedliskowych.
U mnie "wyradzają się" tulipany i narcyzy.Nie chcą rosnąć dłużej.
Za to hiacynty,szafirki i przebiśniegi rosną pięknie.
Hiacyntów mam z roku na rok coraz więcej. Same się mnożą a ja co roku dokupuję jeszcze nowe.


Ula,wybacz że tak sobie u ciebie konwersujemy.
Zapraszam do mnie zobaczyć jakie miałam hiacynty w tym roku na parapecie.

To ja chyba nie mam ręki do hiacyntów... Pozdrawiam Ula i czekamy na Twoje krokusy.

Tak,Ulcia,
Czekamy

Ula macham

Ula, jak byłam na działce w sobotę, czosnek nie widziałam czosnku niedźwiedziego. Miejsce zaznaczyłam, ale jeszcze nic nie widziałam. U mnie wiosna zawsze trochę opóźniona. Wzięło mnie choróbsko i nie pojadę chyba w ten weekend. Jak tylko pojadę, to zaraz pobiegnę zobaczyć czy już wyszedł i nie omieszkam cię zawiadomić.

Nieczasowa jestem, przepraszam.
A jutro u Kindzi kopiemy doły,
w niedzielę więc na forum sobie posiedzę- taki planik
w końcu muszę tygodniowe zaległości nadrobić

Ula Cieszę się że się spotkałyśmy ponownie Było mi bardzo miło tak spędzać sobotnie dopołudnie

Zostawiam kilka pamiątkowych zdjęć z "kopania dołów"

i "debata" nad hortkami


Buziaki Ula

Dziękuję Aniu za fotki i za to że przyjechałaś
mam również fajne wspomnienia z dzisiejszego dopołudnia u Kasi
na dodatek będę miała pamiątkę w ogrodzie. która zawsze go przypomni

Z dziewczynami z O. zawsze człowiek się w coś wkręcimile oczywiście
i znowu mam zrywanie darni w ogrodzie którego wogóle nie planowałam

a spotkanie trzeba powtórzyć wiosną.....zgodnie z propozycją ......w Bestwince

Dziewczyny ale super popołudnie, o widzę akcja hortensjowa była....