Wszystkiego nie mam i to niemożliwe żeby miec ale najbardziej bym chciała miec ogród chociaż na hektarze ziemi i trochę mniej lat, niestety nic z tych marzeń nie bedzie.
A lilie to i wczoraj przesadzałam..to chyba jedyne cebulowe, które znoszą przeprowadzi o każdej porze roku Przetestowane chyba w każdym miesiacu roku Zimą kupiłam kwitnace lilie, bo już zima doprowadzała mnie do szału.. potem wetknęłam je gdze popadnie ... i teraz też kwitna
To głupotooodporna roślina Dlatego też ich trochę mam... czekam na ofertęFinki.. ma mieć jakieś cebulowe... jak cośma czego nie mam to kupię... jej roślinki są wypasione
A teraz mykam do łóżeczka...... zaraz pora wstać ..
No właśnie! Trzeba czekać aż samo przyjdzie. Ja kiedyś hortensji nie lubiłam, ale odkąd mam dom z wielką hortensją to polubiłam je bardzo! I jeszcze kilka innych odnalezionych roślinek mam. To może i na te lilie przyjdzie pora? A u Ciebie Bogdziu to po prostu juz jest wszystko. No ale oczywiście jak każdy ogrodnik, chciałabys jeszcze więcej
Wszystkiego nie mam i to niemożliwe żeby miec ale najbardziej bym chciała miec ogród chociaż na hektarze ziemi i trochę mniej lat, niestety nic z tych marzeń nie bedzie.
Boźenko zaharowałabyś się na tym hektarze
Lilie uwielbiam ale dopiero wiosną zaczęłam sadzić aby ich nie uszkodzić przy kopaniu... I tak jesienią będą przesadzane w inne miejsce
Miłego dnia
Karmniki dla ptaków ... i ja na nie spoglądam. Bo ptaków w tym roku urodzaj. Jak one przezimują?
Myślę, że kania pamięta. Jestem pewna. Czasami mi się wydaje, że zwierzęta mają jakąś genetycznie przekazywaną pamięć. Bo dlaczego co roku sarny idą właśnie w to samo miejsce, do tego samego bluszczu? Mimo, że układ ogrodu się zmienił i płoty powstały - idą przez zamarznięty strumień.
Piękne lilie, Bożenko
Bardzo mi się podobają u innych, lae jakoś tez nie mam chciejstwa, by mieć je u siebie.
Tak nawet nie umiem wytłumaczyć (sama sobie), dlaczego
Miłego dnia Bożenko
Umnie wstętnie - pada, wieje i zimno jak diabli, brrrrr....
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Piękna historia z Kanią ...
Kwiaty też urokliwe
Czemu miała kania nie zapamiętać intrygującego za pewne i ją spotkania z ludziami ...?Zwłaszcza tymi co ją wsparli w ciężkiej chwili .
Miłego wtorku Bożenko
Miałam lilie na samym początku i choc nigdy bym nie przypuszczała ze w ogole je kupie ,kupiłam,bardziej z ciekawosci Rosły bardzo szybko,, po rozkwitnieciu niemal natychmiast sie łamały ,,, potem je zjadły nornice Od tej pory ich nie posiadam .U innych moge podziwiac ich piekno bo nie mozna im niczego zarzucic Ich zapachjednak budzi we mnie złe skojarzenia tak jak u jaśminowca .Z tym ostatnim mam szokujace wspomnienia ,,.chodzi jedynie o zapach .Bozenko nastepnego roku wygladaj Kani o tej porze,,, ona z pewnoscia jeszcze wróci
Ja moje lilie właśnie wywalam. Od kilku lat mam u siebie robala (ostępkę liliankę), która zżera pąki. Wszelkei opryski nie pomogły. Muszę zrobić kilkuletnią kwarantannę, to może paskuda się wyniesie w końcu.