Ogród nad rozlewiskiem

Tess 19:46, 18 lut 2015

Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089

Agania napisał(a)

Podziwiam twoje samozaparcie, ale ja też już przystopowałam...bardzo, bardzo brakuje mi budziszków, nie chcą u mnie rosnąć, napisz jakie podłoże mam i stworzyć
Chciałabym zobaczyć twoje....może poszperasz w swojej galerii

Agatko, ja mam tylko jedną kępę bodziszkową. Najwyższy czas ją podzielić.

Nie wiem, jakie podłoże lubią bodziszki. Chyba przepuszczalne, bo u mnie na wsi takie mam i ładnie rośnie.

____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.

Tess 19:54, 18 lut 2015

Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089

Do góry

ElaK napisał(a)

Witaj Tess

Niewiele postów napisałam na Ogrodowisku bo mój ogród dopiero będzie powstawał, ale tu nie mogłam się oprzeć, widząc moje prawie rodzinne strony. Wychowałam się 14 km od Ciechanowca i wielokrotnie bywałam w skansenie. Jeśli dobrze wypatrzyłam napis na znaku to Rozlewisko jest gdzieś w pobliżu Motejek. Tych stron wprawdzie zbyt dobrze nie znam, ale jako dziecko byłam kilka razy na wakacjach u babci, mieszkającej blisko koloni Ciechanowczyk. A w Rudce może kiedyś byłaś ????
Kiedyś marzyłam żeby wrócić do rodzinnych stron, wybudować dom, znaleźć pracę i delektować się przyrodą na codzień. Niestety z pracą było tam krucho więc zapadła inna decyzja. Ale też docelowo planujemy opuścić wielkie miasto Warszawę i zamieszkać na wsi, gdzie niebawem zacznie powstawać mój ogródek.

Mam Ci się przypomnieć wiosną w sprawie patyków hortensji więc tu tylko uprzedzam że będę się przypominała chociaż wiosna już tuż tuż więc to już może czas by się przypomnieć

Elu, czuję w tych słowach miłość do rodzinnych stron. Ja też je kocham, choć są to moje strony nie z urodzenia, a z wyboru.
Tak, Rozlewisko jest niedaleko Matejek. To po drugiej stronie rzeki. Ciechanowczyka nie pamiętam, ale jest bardzo możliwe, że jechaliśmy przez tę miejscowość, bo z Ciechanowca wybraliśmy jakąś boczną drogę i jechaliśmy nią przez Pełch.
Gdzie powstanie ogród? Pod Warszawą?
Na patyki i trawy jestemy umówione

____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.

Tess 20:00, 18 lut 2015

Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089

Do góry

Obiecane nowinki z bliższych i dalszych okolic nadbużnych.

Zimowa odsłona Rozlewiska.

____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.

Tess 20:10, 18 lut 2015

Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089

Do góry

Okolice Jeziora.

____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.

ewa004 20:16, 18 lut 2015

Dołączył: 29 maj 2012
Posty: 15264

Do góry

Piękne te Twoje Rozlewisko

____________________
Ewa - Co z tym ogródeczkiem począć

Tess 20:26, 18 lut 2015

Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089

Do góry

Pozostając w błędnym, jak się później okaząło przekonaniu, że skoro w sobotę jest cudna pogoda, to i niedziela będzie piękna, postanowiliśmy ogrodowe zajęcia odłożyć na dzień następny (zamierzaliśmy wykonać cięcie brzózek) i wybraliśmy się na przejażdzkę rowerową.

Oto, co zobaczyliśmy w jednej z sąsiednich miejscowości.

____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.

Tess 21:34, 18 lut 2015

Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089

Do góry

Pamiętacie baśń o brzydkim kaczątku? Przez pierwszy rok brzydkie kaczątko było szare. Dopiero po zimie, wiosną zobaczyło, że jest śnieżnobiałe i piękne.
To z niej dowiedziałam się po raz pierwszy i czysto teoretyczny, że łabędzie osiągają dojrzałość dopiero w drugim roku.
Takie właśnie, już nie pisklęta, ale jeszcze nie dorosłe łabędzie zobaczyliśmy na rozlewisku w Matejkach. Wraz z rodzicami, oczywiście. Iciekawskimi kaczuchami.

____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.

dominika_ 21:39, 18 lut 2015

Dołączył: 07 mar 2014
Posty: 3697

Do góry

Bobry grasują?

____________________
Dominika - Nadchodzi wiosna-czas na ogród

kitek81 21:43, 18 lut 2015

Dołączył: 22 sty 2013
Posty: 8117

Do góry

zaznaczam wątek, bo tak do tamtego zaglądam, żeby zobaczyć co nad rozlewiskiem, a tu się okazuje że masz 2 wątki

a że mi się też podoba, to dodaje-okolice też masz ciekawe!

____________________
Kasia- Działka wkoło Lubczyka :)

Tess 21:45, 18 lut 2015

Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089

Do góry

Pobyty nad Rozlewiskiem mają często charakter edukacyjny i wielce poznawczy

Mieszczucha na łonie natury zachwyca wiele, niemal wszystko.

Ale niemal tyle samo, co zachwyca, także zadziwia.
Głównie z powodu braku dostatecznej wiedzy

Bo otóż następnego dnia na tym samym akwenie zobaczyliśmy bowiem...

Tak, to czapla siwa. Zmarznięta, bo zimno w niedzielę było okrutnie.

Pojęcia nie miałam, że czapla siwa zimuje w Polsce. Teraz już wiem, ze na zachodzie naszego kraju zimuje, natomiast w pozostałych rejonach zostaje na zimę, jeśli są łagodne.

Widzieliśmy także kilka drapieżników, ale tylko tego udało mi się uchwycić w kadrze. Nie wiem, co to. Kania?

____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.