ale , ale nie straszcie . tyle lat jeżdżę na narty i jeszcze łańcuchów nigdy nie zakładałam . powiem wam że nawet w Zawoi była nieprzejezdna droga przez Babią górę a odkąd otworzyli Mosorny groń . to całą zimę droga utrzymana na czarno .

Alinko.. ja to samo mówię
I melduję, że mam już 2 piersiówki

asc napisał(a)

Alinko.. ja to samo mówię
I melduję, że mam już 2 piersiówki

To już puszapa nie potrzebujesz

asc napisał(a)

Alinko.. ja to samo mówię
I melduję, że mam już 2 piersiówki

mam nadzieję, że nie puste

5 litrów nalewki w 3 smakach....

no nie lepiej nie straszcie , bo ci co nas nie znają to pomyślą że to jakieś pijackie forum ...a my bidoki w piciu .....i niech tak zostanie . ja na stoku wolę grzańca od nalewki .

właśnie, do herbaty nalewka świetny rozgrzewacz........ i wcale nie takie groźne.....

jotka napisał(a)



Alinko.. ja to samo mówię
I melduję, że mam już 2 piersiówki

To już puszapa nie potrzebujesz

Jolu, Ty bezbłędna jesteś

Oczywiście, że puste.... dziewczyny robią zapasy jak do końca sezonu narciarskiego...... Zawiozę puste wrócę z pełnymi

asc napisał(a)

Ja tak jak Marzenka...... dużo jeżdżę i jakoś na narty nigdy nie nałożyłam łańcuchów.... ale zawsze zimą w bagażniku mam

Ania, na narty to pewnie nigdy nie zakładałaś haha

aha, nie wiem co miałaś na myśli, ale ja nie będę nigdzie zwiewać na stoku (zwłaszcza z Maćkiem - co by Ania powiedziała) tylko będę robić ewentualnie za przewodnika tras dla grupy bardziej zaawansowanej, co by przedstawić walory tudzież mankamenty Czarnej Góry....no, to mówiłam ja jak dla Was ceperka...