Mój wysoki to Phlomis tuberosa, żeleźniak bulwiasty. Mam też odmianowego, ten jest zdecydowanie niższy, ale taki jakiś mało witalny. Siałam jednego i drugiego, zobaczę co wyjdzie Gdybyś jeszcze, po tak długim czasie potrzebowała podpowiedzi, to sugerowałabym gatunek. Ja, po pogoni za nowinkami wracam do prostoty.
Och, jak dobrze czytać takie słowa, powrót do prostoty to najlepsze co może być, tak naprawdę człowiekowi nie potrzeba nic więcej a prostota ma wiele odcieni i wcale nie ma w niej miejsca na nudę czy brzydotę.
Hej Iza, mam nadzieję, że czasami zaglądasz, zważywszy moją aktywność Tellima jest chyba rośliną na ekstremalne warunki. W cieniu będzie równie łada, ale na wilgotnym podłożu.
Jasiu, pomimo starań, nie. Wykopałam dzisiaj donicę na zimowanie, narosło mnóstwo liści, ale roślina nie kwitła. Zastanawiam się, czy jest sens zimowania? Spróbuję ostatni raz, od wiosny umieszczę w wodzie, w płytkim zbiorniku, kwaśno i zasobnie.