Justa (czy to od Justyna?), ja też mam tu taką zdobyczna poziomkę. Twarda sztuka. Znaleźliśmy ją w trawie. Przetrwałaby i wojnę atomowa, tylko ona i karaluchy. Była jedna sztuka, a teraz zarasta nam ugór przed domem, gdzie nic nie chciało rosnąć bo jest sucho i nędznie. Mam ją też w warzywniku, gdzie ją trzeba systematycznie dyscyplinować, bo ucieka ze swojego narożnika.