Hmm, a moja katalpa nie ma kwiatków, nie zauważyłam. Przyrosty ma niesamowite, ale nie kwitnie a jest u mnie już trzeci sezon.

Mam obie formy. I nawet zapomniałam, że ta nieszczepiona może kwitnać, dopiero mi przypomniałaś. I cięłaś katalpę? Wow, a dlaczego ja myslałam, że jej się raczej nie tnie. Coś musiałm pokręcić. Ale w ogóle to mi się strasznie katalpy podobają, a przyrosty mają niesamowite.

Pięknie ci rośnie katalpa, przycinasz mocno to nie ma za bardzo gdzie pokazać kwiatów Ładna jest i z liści, wiec kwiaty to tylko dodatek.

To po lewej białe, co to, cudo
I katalpa ślicznie kwitnie

szałwie cudowne
w ogóle chyba się w nich-szałwiach zakochałam

Wiuniu chciałam zobaczyć Twoje orange rocket, czy gdzieś wstawiałaś zdjęcia?

hmmmm... jakby każdy inny
pierwszy najbardziej podobny
moje ocenię za rok jak podrosną - wsadziłam te malizny i znikły na rabacie, będę ćwiczyć cierpliwość

No właśnie Ale mi powiedziano , ze te dwa zielone ,ponieważ stały w cieniu a ze były to ostanie sztuki to kupiłam ... poczekam i zobaczę co z tego wyrośnie