Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Magdaw
Nie bądź strażakiem. W ochronie roślin potrzebna jest systematyczność. Wyżej napisałem dlaczego.
Bukszpany, rododendrony, surmie i in. od przedwiośnia lub wczesnej wiosny opryskuj HT/RT lub/i roztworami jodynowymi. W temperaturach poniżej 10* C stężenie wyższe 0,3 - 0,5%. W okresie cieplejszym stężenie niższe /0,2 - 0,3%/. Kędzierzawości już widocznej na liściach nie zwalczysz. Talie liście należy zrywać i utylizować. Jesienią nazbieraj sobie krwawnika i nim wyściółkuj pod brzoskwinią. Podałem też przepis na roztwór wrotyczowo - piołunowy, który zwalcza nie tylko szkodniki lecz również trochę chorób. Opryskuję nim drzewka owocowe od wczesnej wiosny, a także naparem z krwawnika i od kilku lat nie ma śliwek - robaczywek, ani też jabłek z gościem wewnątrz. Na malinach również jest spokój. Porzeczkom teraz możesz zaserwować oprysk HT i OW/PW. Od tego może zależeć wielkość zbioru. Pamiętaj, że teraz porzeczce zagraża antraknoza porzeczki. Przy okazji: sprawdź odczyn gleby gdyż jagodowe są często porażane chorobami odglebowymiszczególnie po wysiłku jakim jest owocowanie.
Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek