Gdzie jesteś » Forum » Ekologiczna uprawa ogrodu » Fitoremediacja czyli biorekultywacja i nie tylko

Pokaż wątki Pokaż posty

Fitoremediacja czyli biorekultywacja i nie tylko

Fama 12:55, 29 maj 2017

Dołączył: 11 paź 2014
Posty: 324
Mazan, dziękuję za odpowiedź.
____________________
Ciasny ale własny
Fama 14:13, 29 maj 2017

Dołączył: 11 paź 2014
Posty: 324
Iwonkap, też kiedyś o to pytałam. Preparaty wapniowe nie nadają się do keasolubow. Dla nich roztwór jodyny
____________________
Ciasny ale własny
iwonkap 15:55, 29 maj 2017

Dołączył: 02 kwi 2015
Posty: 722
Fama napisał(a)
Iwonkap, też kiedyś o to pytałam. Preparaty wapniowe nie nadają się do keasolubow. Dla nich roztwór jodyny


dziękuję za info, bo gdzieś wyczytałam ze wszystko można PW a OW bez kwasolubny i tak zwariowałam troszkę a to moj pierwszy sezon z opryskami
Alicja169 17:37, 29 maj 2017


Dołączył: 24 mar 2015
Posty: 5105
Mazan ratuj - mam litrową butlę Dursbanu, ile tego na spryskiwacz 6 litrowy?

Edytowałam, bo cofnęłam się i znalazłam Twoją odpowiedz:
30-50 ml na 6 litrów wody ok
____________________
Otrzymaliśmy życie bez instrukcji obsługi. Ogród na piasku i z wielkim murem
iwonkap 11:58, 30 maj 2017

Dołączył: 02 kwi 2015
Posty: 722
Mazan mam pytanko - mam w skrzyniach pomidory które rosną w cylindrach, nie sa w namiocie ani szklarni ziemia jest gliniasta srednia ta własciwa, jedynie cylindy sa napelnione lepszym materiałem. Zastanawiam sie czy w związku z tym ze wszytskie Poplon jak czytam potzrebuja duzo dni ciepła czy nie mozna czegoś wysiać pomiedzy cylindrami teraz a potem po zbiorze pomidorow przkopać ?? czy jest coś co moglo by rosnąc razemz pomidorami, nie zagrazać im , nie być pewnie za wysokie a poprawiło by struktue i własciwości gleby ?? takie luźne mysli

doczytałam tez o irysach i tulipanach i mam pytanie jak to sie ma w ogrodzie niewielkim, czy ta odległośc to jest jedna rabata obok siebie? bliżej czy dalej ??

magdaw 07:04, 31 maj 2017

Dołączył: 23 sty 2015
Posty: 537
Mazanie,

Walczę o mój ogród już trzeci sezon, forum bardzo mi pomaga ale wydaje mi się że działam bardziej na zasadzie gaszenia pożarów.
na wiosnę choroby grzybowe na bukszpanach i rododendronach, potem mączniak na surmiach których mam 6 od frontu więc fatalnie to wygląda teraz znów widzę szkodnika ( chyba mszyca) na bukach. I tak cos znajduję przekopuję forum i pryskam. Zaczynam się dołować tym że mój ogród jest atakowany chyba wszystkim co możliwe.A ja ledwie nadążam.

I po przeczytaniu także wątku o herbicydach mam pytanie :
Czy można prowadzić takie ( najlepiej eko) prewencyjne opryski? Bo czytam że pryskacie octanem (i to odnoszę wrażenie że większość roślin)?

Czy możesz podać taki twój przepis na prewencyjny oprysk ogrodu (u mnie głównie choroby grzybowe - bardzo wilgotny teren przy stawach), mączniak na surmii i kędzierzawość brzoskwini mimo oprysku wiosną miedzianem ( teraz także na porzeczkach a boję się już pryskać bo obsypane owocami) .
Bardzo dziękuję z góry za pomoc

Magda
____________________
Magda zamieszkać w ogrodzie
Mazan 14:08, 31 maj 2017

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Iwonkap

Bezpieczna odległość w allelopatii ujemnej to ok. 0,5 m między korzeniami/kłączami. Masz dobry przykład z cebulą i fasolką szparagową.

Z opryskami eko jest pewien problem natury technicznej: trzeba wygospodarować czas, gdyż wymagają systematyczności podobnie do ochrony konwencjonalnej, która wymaga od ogrodnika znajomości biologii rozwoju patogena/szkodnika.

Poplony potrzebują nie tyle wysokich temperatur ile możliwości wyrośnięcia dużego systemu korzeniowego. Przy długim dniu i zbyt wysokich temperaturach szybko wyrastają kwiaty i nasiona. Pomidorom służy sąsiedztwo ogórecznika lekarskiego, ale nie dopuść do owocowania, gdyż będzie niczym chwast. W początku kwitnienia przekop i masz nawóz zielony lepszy od żywokostu. Jego okres rozwoju to ok. 60 - 80 dni zależnie od warunków. Lubi gleby cięższe, a raczej zasobniejsze i dość głęboko sięga korzeniami, czyli spulchnia glebę.

Moje myśli też są luźne.



Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
iwonkap 14:28, 31 maj 2017

Dołączył: 02 kwi 2015
Posty: 722
Mazan napisał(a)
Iwonkap

Bezpieczna odległość w allelopatii ujemnej to ok. 0,5 m między korzeniami/kłączami. Masz dobry przykład z cebulą i fasolką szparagową.

Z opryskami eko jest pewien problem natury technicznej: trzeba wygospodarować czas, gdyż wymagają systematyczności podobnie do ochrony konwencjonalnej, która wymaga od ogrodnika znajomości biologii rozwoju patogena/szkodnika.

Poplony potrzebują nie tyle wysokich temperatur ile możliwości wyrośnięcia dużego systemu korzeniowego. Przy długim dniu i zbyt wysokich temperaturach szybko wyrastają kwiaty i nasiona. Pomidorom służy sąsiedztwo ogórecznika lekarskiego, ale nie dopuść do owocowania, gdyż będzie niczym chwast. W początku kwitnienia przekop i masz nawóz zielony lepszy od żywokostu. Jego okres rozwoju to ok. 60 - 80 dni zależnie od warunków. Lubi gleby cięższe, a raczej zasobniejsze i dość głęboko sięga korzeniami, czyli spulchnia glebę.

Moje myśli też są luźne.



Pozdrawiam


dziękuje za informacje i rady opryski staram się robić systematycznie bo jak pisalaes wtedy jest sens, założyłam sobie kalendarzyk w którym wpisuje kiedy co i jak robilam zeby wiedzieć kiedy do tego wrócić Biegam po ogrodzie z opryskiwaczem mimo Teściowej na obiedzie wiec na ta chwilę wszystko sie udaje, zobaczymy jak długo ale chyba mi sie spodoba
Mazan 15:09, 31 maj 2017

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Magdaw

Nie bądź strażakiem. W ochronie roślin potrzebna jest systematyczność. Wyżej napisałem dlaczego.

Bukszpany, rododendrony, surmie i in. od przedwiośnia lub wczesnej wiosny opryskuj HT/RT lub/i roztworami jodynowymi. W temperaturach poniżej 10* C stężenie wyższe 0,3 - 0,5%. W okresie cieplejszym stężenie niższe /0,2 - 0,3%/. Kędzierzawości już widocznej na liściach nie zwalczysz. Talie liście należy zrywać i utylizować. Jesienią nazbieraj sobie krwawnika i nim wyściółkuj pod brzoskwinią. Podałem też przepis na roztwór wrotyczowo - piołunowy, który zwalcza nie tylko szkodniki lecz również trochę chorób. Opryskuję nim drzewka owocowe od wczesnej wiosny, a także naparem z krwawnika i od kilku lat nie ma śliwek - robaczywek, ani też jabłek z gościem wewnątrz. Na malinach również jest spokój. Porzeczkom teraz możesz zaserwować oprysk HT i OW/PW. Od tego może zależeć wielkość zbioru. Pamiętaj, że teraz porzeczce zagraża antraknoza porzeczki. Przy okazji: sprawdź odczyn gleby gdyż jagodowe są często porażane chorobami odglebowymiszczególnie po wysiłku jakim jest owocowanie.



Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
Fama 15:56, 31 maj 2017

Dołączył: 11 paź 2014
Posty: 324
Witam, czy niewykorzystane w całości roztwór jodyny oraz roztwór propionianu można przechowywać? Czy są jakieś konieczne warunki przechowywania np temperatura, ekspozycja na światło czy inne?
____________________
Ciasny ale własny
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies