Magara, moje skrzynie na zime przykrylam wloknina. Po wysiewach naloze na skrzynie siatke, taka przeciw owadom
https://images.obi.de/product/DE/1500x1500/943978_1.jpg
https://images-na.ssl-images-amazon.com/images/I/51AMkoTsNzL.jpg

Mam w skrzyniach takie polokragle podpory do siatki jak w ostatnim linku.

Miałam to samo, mam siatkę rozpiętą wokół skrzyni na wysokości ok. 50 cm. Koty przestały się załatwiać.

Zapisuję sobie wątek.

Baaardzo, baaardzo Wam dziękuję za odzew, linki i pomysły
Świetnym pomysłem wydają się być te angielskie maty, muszę poszukać czy i u nas dostępne i czy cena nie zabija... Spróbuję póki co z kolczastymi gałązkami, po wysiewach siatka jak u Ewy a pod ręką choć konewka z wodą, może się dogadamy co do podziału terytorium
Ewa, strasznie żałuję, że nie wpadłam na pomysł z przykryciem skrzyń na zimę, no ale... nie przyszło mi do głowy, że koty mi takie psikusy będą robić, za rok będę mądrzejsza
Danusiu, tych "moich" kotów nie da się nazwać bezdomnymi - to one raczej uważają się za właścicieli działek i ludzi tolerują
Mam co prawda uczulenie na koty, mimo to bardzo je lubię i mi zupełnie nie przeszkadzają, choć z tą "działalnością" w moich skrzyniach warzywnych przesadziły Kotów jest dużo, gmina ma obowiązek zajmowania się wolnobytującymi zwierzętami i totalnie się na ten obowiązek wypina, a ja trochę straciłam powera na urzędnicze przepychanki Dwie kotki wysterylizowałam na własny koszt ale wciąż pojawiają się nowe... Temat rzeka, zarówno w odniesieniu do "moich" kotów jak i urzędniczych walk

Podpowiedzcie jeszcze proszę ile ziemi ze skrzyń muszę teraz usunąć??? Skrzynie mają 50 cm wysokości, jesienią została dołożona do nich warstwa ziemi, bo trochę przez sezon siadło, przekopane zostało wszystko z obornikiem, aż mi żal to usuwać, ale chyba nie mam wyjścia???

Dla zainteresowanych - angielska mata, którą podlinkowała Danusia, faktycznie jest i u nas dostępna, chociażby na popularnym portalu aukcyjnym, występuje pod nazwą "kolce na koty, siatka przeciwko kotom" - cena znośna, ale tylko na pierwszy rzut oka jak zaczęłam przeliczać ilość metrów z oferty na metry kwadratowe moich skrzynek z warzywami - wymiękłam
Niemniej jednak pomysł jest fajny więc może ktoś skorzysta

Super wiadomość, teraz trzeba przeliczyć.

Magda70 napisał(a)

No to moje skrzynie następne w kolejce...skrzyń jest 5 i więcej nie będzie bo miejsca w ogrodzie brak..niestety albo stety...









i efekt końcowy...

witam proszę o odp gdzie kupowane były skrzynie? jakie mają wymiary?

Szalonaona77 napisał(a)

witam proszę o odp gdzie kupowane były skrzynie? jakie mają wymiary?

Skrzynie własnoręcznie robił mój mąż.

ehhhhh zaczynam chorować na kolejne skrzynie (ale musze jeszcze odczekać bo mnie maż chyba udusi) - wstawianie takich zdjęć powinno być zakazane - strasznie to to zaraźliwe jest

@Magda70 Twoje skrzynie wyglądają fenomenalnie, gratulacje dla męża-spryciarza. Jak się sprawują po kilku latach użytkowania? Dużo dała impregnacja?

I jak kamyczki wokół skrzyń się sprawdzają? Polecasz?