Oj - i zapomniałabym - buksiki piękne.

Grażynko pisałam już u siebie "panowie buksze" są rewelacyjne... tfu, tfu (to żeby uroku nie rzucić) u mnie takich niet...zazdraszczam, ale w pozytywnym słowa znaczeniu...miło będzie oglądać je już w ogrodzie...
p.s....skusiłam się na drugiego rodka, tak jak radziłaś...julciam wieczornie

Śliczne dzięki Agnieszko Ty to myk pyk i zrobiony link
Zazdwonię.

Julcia jak się cieszę, że dokupiłaś białego - będzie jak u Bogdzi
Tulam

Buksiki cudniste, ja jeszcze poczekam bo trzymać nie mam za bardzo gdzie, a sporo ich potrzebuję, ale miło popatrzeć na chciejstwa

Gosiniak napisał(a)

Buksiki cudniste, ja jeszcze poczekam bo trzymać nie mam za bardzo gdzie, a sporo ich potrzebuję, ale miło popatrzeć na chciejstwa

Ja trzymać mam gdzie, ale sporo potrzebuję, a u mnie marne były za tę cenę to może lepciejszych poszukam, ale bliżej wiosny...

Grażynko pozdrawiam Nadrobiłam zaległości - oj a było co nadrabiać... bardzo fajne informacje o rh i sadzeniu i nawożeniu. Też mam zamiar kupić siarczan do wiosennego podsypania - no może nie tylko rh bo mam ich całe dwie sztuki i trzy azalie na razie... tylko tyle tego wszystkiego wyczytuję, tyle się dowiaduję, tyle tu od was uczę, że mi się już wszystko miesza czasami Mimo zapisywania Ale ciągle mam nadzieję, że z czasem to przyswoję Dobrej nocki

Te bukszpaniki kupione czy własnej produkcji? pozdrawiam

Grażynko!
Znalazłam lawedę z Bocheńskiej!




Pozdrawiam.
Czas wstawać z łózka , bo widzę, że słoneczko zagląda przez okno

Grażynko...... będziesz miała synowe Dzięki temu może nie będzie jak w kawałach Ja z moją kandydatką na s. się dogadujemy i o ogródku też możemy pogadać I dała mi piękne lilie wodne Oby tak dalej

Bukszpanki piękne!!!!! Dorodne, też bym się skusiła...dużo będę potrzebować