Martuś jestem i macham

Udało mi się nadgonić Twój wątek bo już mi sie zaległości porobiły, że ho ho. A tu takie fajne rzeczy się dzieją

Produkcja nasienna i nie tylko - elegancja

Super kompozycja wiosenna - i nawet sama się "zasadziła" w beczce

a zakupy - to już rewelacja. Marzą mi się takie kosze wiklinowe do wieszania . (między innymi to w sumie to mnóstwo rzeczy mi się marzy - obawiam sie że mam więcej marzeń niż czasu

Też mam jak Danusia napisała - chodzę po ogrodzie i co chwilkę wpada mi do głowy nowy pomysł na zmiany - nie wyrobię z tym jak nic

muszę sobie zrobić konkretny planik i tego się trzymać, bo inaczej mi się tylko bajzello zrobi

Na razie nie mam kiedy cokolwiek robić bo niestety wracam za późno do domu

a na sobote mam zaplanowane cięcie drzew iglastych i MAM zamiar to wykonać - nie przyjmuję do wiadomości, że pogoda ma być kiepska. MA BYĆ dobra i już. Póki co szukam swoich tulipanów - pierwszy raz sadzone - bo część wyrosła, reszta nie i nie wiem czy to normalne czy mam się martwić

Ale się rozpisałam. Pozdrawiam i dobrej nocy życze