Dzięki Celinko, zdjęcie bardzo mi pasuje, lubię oglądać ładne zadbane ogródki a ten zakątek u Ciebie jest na prawdę uroczy.
Co do WC, u nas nie ma na działkach jakichś ogólniedostępnych niestety, widzę że niektórzy mają takie drewniane budki ale zapach zwłaszcza latem nie jest zbyt ciekawy. Nasz ROD jest mały i chyba nikomu na tym nie zależy żeby zbudować szalet.

Piękne te Twoje krzewy! Berberysy, których nie znosiłam jako dziecko (często wpadała nam w nie piłka) teraz bardzo mi się podobają. Chyba się skuszę Juka mi zgniła - chyba u mnie w ciężkiej zimnej glebie było jej niezbyt dobrze.

Pozdrowienia zostawiam!

Dzięki za pamięć Asiu

My już zaczynamy działkowe działania. Mimo wcześniejszych planów, rozpoczęliśmy od czegoś całkiem innego:





od "warzywnych grobów" jak my to nazywamy. Oczywiście to niskie podwyższone grządki. Zrobione są w ilości sztuk 10 z desek calówek 20 cm. Na 10 "grobów" poszło 1/3 m3 drewna.

Liczymy na to że:
- ładnie zorganizują przestrzeń warzywnika
- kompost mieszany z ziemią pozostanie tam gdzie trzeba i nie będzie spływał
- łatwiej będzie ulepszać naszą gliniastą ziemię
- łatwiej będzie stosować płodozmian

A już teraz zniwelowały po podebraniu ziemi różnice w poziomach gruntu na działce. Obecnie już wypełnione są w dużej części ziemią. Niebawem rozprawię się z kompostownikiem i ziemię dodam do skrzynek pod bardziej wymagające warzywa.
Oczywiście to nie są klasyczne rising beds z warstwami obornika, papieru itd. bo mają tylko 20 cm wysokości.

Za nimi w głąb działki będzie kratka po której będzie się piął powojnik tangucki (prawdopodobnie). W trójkącie powstałym między ścieżką a rabatami planuję jednoroczne

o jak schludnie wszystko będzie wyglądało. Pewnie okoliczni działkowicze zastanawiają się co to takiego.

Asisko_2005 napisał(a)

o jak schludnie wszystko będzie wyglądało. Pewnie okoliczni działkowicze zastanawiają się co to takiego.

Żebyś wiedziała Asiu Śmiać mi się chce z nas, bo pewnie działkowcy myślą żeśmy powariowali. Na szczęście każdy może uskuteczniać na działce swoje pomysły niezależnie od przyzwolenia innych.

Mam nadzieję, że naocznie będziesz mogła ocenić schludność działki w czasie naszego zaległego spotkania u mnie

Ojojoj.. : jak ładnie !
Ślicznie to wygląda Madziu A jak jeszcze roślinki zagoszczą to już w ogóle
Napisałam u Asi odnośnie kory. My kupujemy z tartaku na tak zwane łyżki

Pozdrawiam wiosennie

Beatko, kupujesz w tartaku przekompostowaną już korę czy świeżą i u siebie kompostujesz?

Wczorajszy dzień minął nam pod znakiem działki i oto efekty:

napełnione ziemią skrzynie



ale wyrównana i gotowa do siewu tylko jedna



zbita druga komora kompostownika, która już powoli się napełnia (chcę coś puścić na ogrodzenie żeby zakryć ten dziadowski płot sąsiada)

Mąż zajął się ciężką robotą, mnie przypadła ta lżejsza - pielenie i sadzenie


rośnie sobie szafirkowa rzeczka pośród róż



mała oznaka wiosny



rośliny mają się dobrze - kosaćce bródkowe już się obudziły



a i tulipany poczuły wiosnę (to ma być odmiana Beauty of Apeldoorn)

Madziu, działka przeszła mega metamorfozę od zeszlego roku. Poprzedni właściciel by jej nie poznał.

Czy ktoś może pomóc mi poznać tę roślinę?



Basiu pomożesz?