Nie zartuj! Ja myslalam, ze Ty juz po jakim kursie!
Wszystkie Twoje stolarskie poczynania sa na medal,
a "kapliczka" super I idealnie pasuje do "Dziadka"
Bardzo goraco pozdrawiam!
Joasiu dziekuję i cieszę się, że znowu jesteś i do tego znalazłaś czas na odwiedziny pod gruszą
A co do stolarstwa to w pewnym sensie teorię mam przećwiczoną - pracę magisterska pisałam z mebli!- wprawdzie starożytnego Egiptu, ale techniki były całkiem zblizone do moich ))))
Ireno, dzięki za wizytę. Do tego by mój jaśminowiec wyglądał jak Twój, potrzeba niemal wyłącznie czasu
Już był cięty w ubiegłym roku, a ma niewiele ponad rok, więc jest wg mnie ogromny.
Mój jedyny iglak, sierotka świerk pospolity. Muszę coś do niego dosadzić. Mijesca jest sporo z jego dwóch stron, tylko ona na razie ma ok. 70 cm wysokości
Są trawki!
Wyczekane od marca, ale wiadomo jak z trawami jest w tym roku. Red Baron cudny, Calamagrostis Karl Foerster też zieloniutki, tylko Carex buchananii taki suchulec jeszcze, ale też wyglada super.
Dostałam gratiska w postaci Miłki okazałej, bardzo mi pasuje, bo też czerwona.
Trawki jeszcze na tarasie, a pilnuje Pan Pies
I całkiem spora niespodzianka - to z domowych - zakwitła Multiflora, jedna z wielu moich Hoji.