Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Berberysy i liliowce pod stara gruszą ;-)

Berberysy i liliowce pod stara gruszą ;-)

Debra 16:16, 28 maj 2013


Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 3790
AgnieszkaW napisał(a)


Debro, w 100% się z tobą zgadzam!


Miło mi, dla mnie te praktyki sa zdumiewajace, ale co forum, to obyczaje.
____________________
Berberysy i liliowce pod starą gruszą
EwaG 18:15, 28 maj 2013


Dołączył: 18 maj 2011
Posty: 1089
Debra napisał(a)


Elegancko to wyglądaja zaraz po podcięciu. Szybko zarastają i naprawdę z każdą kosiarką wymaga to precyzji i sporo pracy.


Trawa rosnie bardzo szybko, brzeg zarasta i po kanciku.
Kostka granitowa to jest jakieś rozwiązanie, ale wg. mnie byłoby tego optycznie za dużo, gdyby zrobić z niej wszystkie krawędzie. Tak jak jest, może nie jest super elegancko, ale jest naturalnie.
No ogrodowe dylematy sa ciągle. Tylko na obrazkach wszystko jest takie piękne, równe i bez chwastó, a rosliny zdrowe i rosnące pod sznurek.

Tylko czy to o to chodzi?



Myślę też, że kostka jest bez sensu. Szczególnie w ogródkach działkowych.
Ja ma tzw. kanty. Robię je raz do roku. Cięcie ich wymaga pewnej wprawy, ale jest to do opanowania. A ja jeszce lubię jak rośliny "wylewają się na trawnik, więc jest ekwilibrystyka dodatkowa z podnoszeniem pędów i liści.
Pozdrawiam
____________________
Ewa ; Ogród Ewy G. ; blog http://www.ogrodyewy.pl/
Slawko 18:23, 28 maj 2013


Dołączył: 27 wrz 2012
Posty: 1363
Witam. Postanowiłem wpaść do Ciebie, po przeczytaniu Twojego komentarza pod artykułem. Pierwsze co bardzo mi się u Ciebie spodobało, to ścieżka z desek. Zapewne po deszczu jest bardzo śliska ale ładnie się prezentuje. Widzę, też że lubisz byliny i krzewy liściaste. Jestem bardzo ciekawe jak dalej potoczą się losy Twojego ogródka. Będę zaglądał Pozdrawiam
____________________
Slawko I ja podzielę się z Wami moim ogrodem *** naturalisticgardenart.blogspot.com *** Wizytówka
Debra 18:26, 28 maj 2013


Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 3790
EwaG napisał(a)


Myślę też, że kostka jest bez sensu. Szczególnie w ogródkach działkowych.
Ja ma tzw. kanty. Robię je raz do roku. Cięcie ich wymaga pewnej wprawy, ale jest to do opanowania. A ja jeszce lubię jak rośliny "wylewają się na trawnik, więc jest ekwilibrystyka dodatkowa z podnoszeniem pędów i liści.
Pozdrawiam


Ewo, witaj ponownie.
Nie wiem czy zgodziłabym się z określeniem 'szczególnie w ogródkach dzialkowych'.
Bo co gorsze?
Bo nie ogrody?
Ja zdaje sobie sprawę, że na OGRODOWISKU nasze działkowe ogrody to pariasy wśród ogrodowej arystokracji, ale to też są miejsca, gdzie powstają śliczne ogrodowe zakątki, a rośliny rosną tak samo, jak w super ogrodach przy super willach.
Natomiast bez względu na rodzaj ogrodu, kostka jako rama dla rabat jest trudna do przyjęcia jako element 'inwazyjny'. Będzie jej za dużo, bedzie dominować i zakłócać odbior zieleni.

Moje rośliny jeszcze nie 'wylewają' się na trawnik, ale tak, dążę do tego. Podoba mi sie taka wersja i na pewno w wielu miejscach tak będzie. Będę ustawiać jakies pdopory na czas koszenia, wolę to niż nawet te kanciki.
____________________
Berberysy i liliowce pod starą gruszą
Debra 18:31, 28 maj 2013


Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 3790
Slawko napisał(a)
Witam. Postanowiłem wpaść do Ciebie, po przeczytaniu Twojego komentarza pod artykułem. Pierwsze co bardzo mi się u Ciebie spodobało, to ścieżka z desek. Zapewne po deszczu jest bardzo śliska ale ładnie się prezentuje. Widzę, też że lubisz byliny i krzewy liściaste. Jestem bardzo ciekawe jak dalej potoczą się losy Twojego ogródka. Będę zaglądał Pozdrawiam


Witaj Sławko!
Ścieżka to już mój znak firmowy
Nie, nie jest śliska, nie wiem dlaczego, ale nie jest.
Kocham liściaste krzewy, byliny, rozmaitość liści i ich kolorów. Tworzę moje miejsce ogródkowe powoli, tak jak i uczę się ogrodnictwa - powoli. Ten proces sprawia mi mnostwo przyjemności, dochodzenie do celu, którym jest ogród doskonały , chocby był na paruset metrach w ogrodach działkowych.
Zaglądaj, zapraszam
____________________
Berberysy i liliowce pod starą gruszą
EwaG 19:34, 28 maj 2013


Dołączył: 18 maj 2011
Posty: 1089
Debra napisał(a)


Ewo, witaj ponownie.
Nie wiem czy zgodziłabym się z określeniem 'szczególnie w ogródkach dzialkowych'.
Bo co gorsze?
Bo nie ogrody?
Ja zdaje sobie sprawę, że na OGRODOWISKU nasze działkowe ogrody to pariasy wśród ogrodowej arystokracji, ale to też są miejsca, gdzie powstają śliczne ogrodowe zakątki, a rośliny rosną tak samo, jak w super ogrodach przy super willach.
Natomiast bez względu na rodzaj ogrodu, kostka jako rama dla rabat jest trudna do przyjęcia jako element 'inwazyjny'. Będzie jej za dużo, bedzie dominować i zakłócać odbior zieleni.

Moje rośliny jeszcze nie 'wylewają' się na trawnik, ale tak, dążę do tego. Podoba mi sie taka wersja i na pewno w wielu miejscach tak będzie. Będę ustawiać jakies pdopory na czas koszenia, wolę to niż nawet te kanciki.


Cygan ukradł a kowala powiesili
Błędnie odczytałaś moje intencje. Dlatego, że powinny być najbliżej natury, dlatego, że każda powierzchnia twarda, wykostkowana i wybetonowana w małym ogrodzie (jak np. 300 m2) to brak naturalnego odpływu dla wody, Dlatego, że nie popieram tej dziwnej mody na obkostkowywanie każdej rabaty i rośliny.. Mam nadzieję, że teraz wszystko jasne. Ja mam ogródek działkowy i nie czuję się pariasem ani na Ogrodowisku, ani gdzie indziej.
Chyba Ty też?
____________________
Ewa ; Ogród Ewy G. ; blog http://www.ogrodyewy.pl/
Debra 19:41, 28 maj 2013


Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 3790
EwaG napisał(a)


Cygan ukradł a kowala powiesili
Błędnie odczytałaś moje intencje. Dlatego, że powinny być najbliżej natury, dlatego, że każda powierzchnia twarda, wykostkowana i wybetonowana w małym ogrodzie (jak np. 300 m2) to brak naturalnego odpływu dla wody, Dlatego, że nie popieram tej dziwnej mody na obkostkowywanie każdej rabaty i rośliny.. Mam nadzieję, że teraz wszystko jasne. Ja mam ogródek działkowy i nie czuję się pariasem ani na Ogrodowisku, ani gdzie indziej.
Chyba Ty też?


Oj, oj, oj....Wiesz Ewo przeczytałam TYLKO post. Potem zajrzałam do Ciebie, tego co piszesz generalnie i dotarło do mnie, że strasznie wyjęłam ten post z kontekstu
Przepraszam.
Oczywście, masz rację, mnie chodzi o to samo, kiedy piszę o pewnym naruszeniu naturalności, bo to nie tylko o kwestie wizualne chodzi, ale tez efekty oddziaływania na środowisko. Wszelkie naturalne formy przenikania tworzonych form ogrodowych to dla mnie także jakaś wewnetrzna potrzeba. Tak to czuję.

Co do pariasa, to była trochę prześmiewcza uwaga, która się czasem nasuwa, jak sie patrzy i porównuje...

Ja nie mam żadnych kompleksów, obawiam się, że wręcz przeciwnie
____________________
Berberysy i liliowce pod starą gruszą
agata_chrosc... 23:10, 28 maj 2013


Dołączył: 28 lis 2011
Posty: 5351
I znowu podoba mi się co i jak piszecie z Ewą o ogrodach. Dokładnie tak samo myślę. U mnie też rośliny wylewają sie na trawnik i taki był plan od początku. Dlatego nei robię kancików tylko strzygę trawę pod wylewającymi sie na nią roślinami ręcznie. Gdyby to były hektary to pewnei bym sie zmęczyła, ale nie bez powodu Anglicy mówią, że ogród powinien być mały bo inaczej to żadna przyjemność
I mam swoja teorię na temat ogrodowych form i mód. Moim zdaniem ogrody wymuskane, wystrzyżone, okostkowane i jak z obrazka odchodzą nieodwołalnie w przeszłość tak jak renesans, barok, klasycyzm i wiele innych. Żyjemy w świecie odwróconym od natury, w którym natura walczy o przetrwanie. Kiedyś to człowiek walczył o przetrwanie z natura więc chciał widzieć dookoła siebie uczesane formy, gdzi e od razu było widac rękę ogrodnika. Stad strzyżone bukszpany, obwódki, wzorki, szlaczki, wszystko, czego nie ma w naturze. Ale dizś właśnie tego ludziom brakuje - wszystkiego co naturalne, dzikie, inne niz uładzona forma, wymyślona przez człowieka. I dlatego wielcy projektanci zdecydowanie odchodza od ogrodów uładzonych na rzecz dzikich, naturalnych lub na rzecz połaczenia natury z dziełem człowieka. Są jeszcze miłośnicy wszystkiego co z daleka wyglada jak wycięte z kolorowego papieru, ale to już skansen i przeżytek, jak ten koń Pawlaka. I co Wy na to?
Pozdrawiam obie Panie ciepło
____________________
ogród w Holandi
Debra 11:36, 29 maj 2013


Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 3790
Agato, jak wiesz nasza mała wymiana zdań jest pochodna dyskusji wokół artykułu 'Czy Polacy lubia ogrody' Zapewne czytałas. O dziwo dyskusja jest niezwykle zywa, do tego całkiem ciekawa i co więcej otwarta, nie bez pewnych zastrzeżeń, co do ogrodów Ogrodowiskowych. Uogólnienia są zawsze niebezpieczne, toteż od razu naipszę - Ogrodowiskowe ogrody sa odpowiedzią na oczekiwania klientów, a te - pozwól, że użyję Twojego określenia - są jeszcze wciąż wycięte z kolorych .... czasopism.
Własny gust w kwestii ogrodu, czy nawet jeszcze urządzenia domu to rzadkość. Bo aby go mieć trzeba poznać opcje, znać chociaż odrobinę historię sztuki, jakie były, jakie są trendy. Bo żeby opowiedzieć się za czymś, trzeba wiedzieć, co mamy do wyboru.
To trochę tak jak przy wyborze sera - na początku był po prostu ŻÓŁTY ))) Dzisiaj szukamy rodzajów, gatunków, producentów....
Tendencja w ogrodach jest na pewno oczywista - masz rację, te równo strzyżone, bezobsługowe, ze żwirkiem i kostką, to będzie powoli passe' ...
I masz rację, te kanciki też są w gruncie rzeczy mało naturalne, a schowanie brzegów trawnika pod falą liści czy igieł wydaje sie najbardziej bliskie naturze.

Twoje widzenie form ogrodów, jako emanacja walki natury o przetrwanie jest dla mnie nie tylko bardzo ciekawa, ale tez dość przekonywująca. Zabijamy naturę systematycznie, codziennie, ale coraz więcej jest chętnych do powrotu do natury. W każdej możliwej opcji. W formie tworzonego ogrodu, w sposobie jego prowadzenia, w tym całkowitym odchodzeniu od chemii.

To niesamowite, ile uczy nas 'zwykłe' sadzenie roślin....
____________________
Berberysy i liliowce pod starą gruszą
jotka 15:34, 29 maj 2013


Dołączył: 22 lis 2010
Posty: 11868
Miło mi było przeczytać dwa ostatnie posty, bo zgadzam się z Wami
____________________
Jola - pamiętajcie o ogrodach ... ogrodoweimpresjejolki +++ zapraszam na balkon +++ wizytówka-ogrodoweimpresjejolki http://www.ogrodowisko.pl/watek/3535-u-jotki-z-kasia-bawarska-plotki[url]
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies