Agato, jak wiesz nasza mała wymiana zdań jest pochodna dyskusji wokół artykułu 'Czy Polacy lubia ogrody' Zapewne czytałas. O dziwo dyskusja jest niezwykle zywa, do tego całkiem ciekawa i co więcej otwarta, nie bez pewnych zastrzeżeń, co do ogrodów Ogrodowiskowych. Uogólnienia są zawsze niebezpieczne, toteż od razu naipszę - Ogrodowiskowe ogrody sa odpowiedzią na oczekiwania klientów, a te - pozwól, że użyję Twojego określenia - są jeszcze wciąż wycięte z kolorych .... czasopism.
Własny gust w kwestii ogrodu, czy nawet jeszcze urządzenia domu to rzadkość. Bo aby go mieć trzeba poznać opcje, znać chociaż odrobinę historię sztuki, jakie były, jakie są trendy. Bo żeby opowiedzieć się za czymś, trzeba wiedzieć, co mamy do wyboru.
To trochę tak jak przy wyborze sera - na początku był po prostu ŻÓŁTY

))) Dzisiaj szukamy rodzajów, gatunków, producentów....
Tendencja w ogrodach jest na pewno oczywista - masz rację, te równo strzyżone, bezobsługowe, ze żwirkiem i kostką, to będzie powoli passe' ...
I masz rację, te kanciki też są w gruncie rzeczy mało naturalne, a schowanie brzegów trawnika pod falą liści czy igieł wydaje sie najbardziej bliskie naturze.
Twoje widzenie form ogrodów, jako emanacja walki natury o przetrwanie jest dla mnie nie tylko bardzo ciekawa, ale tez dość przekonywująca. Zabijamy naturę systematycznie, codziennie, ale coraz więcej jest chętnych do powrotu do natury. W każdej możliwej opcji. W formie tworzonego ogrodu, w sposobie jego prowadzenia, w tym całkowitym odchodzeniu od chemii.
To niesamowite, ile uczy nas 'zwykłe' sadzenie roślin....