to białe rh są i są też takie, które są niskie, muszę zajrzeć do literatury, odporne na mróz i niewysokie a wiśnię obowiązkowo zostaw, rh można ciąć jak za wysokie

Tak? rh można ciąć? Braki w edukacji, wielkie braki!! Muszę w weekend się dokształcić.

Co do horti to mam zakupione 7 sztuk Limek, ale Anabellkę też bym chciała, przynajmniej jedna , tylko Danusia mnie nastraszyła, że trzeba podwiązywać... Ty swoją podwiązujesz?
Vanilla też będzie i to w ilości ok 5-6 sztuk, więc pokazuj! pokazuj!

Ala a co dolega Twoim hortensją? Dostałaś je już chore, czy u Ciebie coś im się przytrafiło?

polinka napisał(a)

Ala a co dolega Twoim hortensją? Dostałaś je już chore, czy u Ciebie coś im się przytrafiło?

Wiesz co, jak przyszły to już miały takie nie teges listki niektóre, ale ja to się nie znam, więc myślałam, że po prostu w paczce im ciasno było... Ale potem wypatrzyłam też biały nalot na liściach... miałam środek na grzyba to je spryskałam... Sebek mówi, że to może czerwce i podał mi nowy środek jaki mam kupić...ale ja póki co jeszcze obserwuję po tym moim pierwszym oprysku... Wczoraj miały kilka żółtych liści u dołu, oberwałam je no i dziś będę patrzyć... jak znów coś nowego się pojawi, to polecę do castoramy i kupię kolejną chemię... i będę pryskać..

Najgorsze w tym wszystkim jest to, że nie wiem, czy mam je posadzić, czy trzymać w doniczkach Już bym chciała je w sumie zasadzić w miejsce docelowe, bo te doniczki mnie wkurzają, ale nie chcę, aby jakieś paskudztwo przeszło na inne rośliny A Ty co byś radziła?

Ala - a możesz wkleić fotki tych chorych hortek?

Jasne... Zdjęcia są w wątku o hortensjach, ale tutaj też wklejam:

tu widać po bokach biały nalot jeszcze:







takich 2 lokatorów znalazłam, ale tylko na jednym okazie:




a to taki ogólny widok:

A dodatkowo jeszcze ostatnio zobaczyłam, że wilec przed domem dostał dziwne wykwity, też nie wiem co to, ale tego po prostu wysadzę i kupię nowego. Niemniej jednak, jakby ktoś wiedział co to jest, to byłabym wdzięczna za informację - muszę się uczyć o chorobach

posadź je może do większych doniczek, ja tak robiłam jak nie miałam przygotowanego miejsca i ładnie się rozrastały,

Sonka napisał(a)

posadź je może do większych doniczek, ja tak robiłam jak nie miałam przygotowanego miejsca i ładnie się rozrastały,

A może to chloroza i trzeba je troszkę podkarmić?

podkarmić zawsze trzeba, co do drzew to bym wycieła te blisko domu, chyba sosny a te przy płocie bym zostawiła, dają osłonę trochę cienia, będzie fajnie,