Nie. Kryzys ogrodowy, walka z codziennością, przygotowania do wyjazdu, ogarnianie domu i okolicy po tynkowaniu itp., itd. Czyli samo życie

regli napisał(a)

U nas już się chyba nie da założyć od dołu siatki. Chyba, żeby się wybrało cały kompost To raczej spory problem i chyba się nie będę na to porywać, ale dumam nad jakąś osłoną przed chrabąszczami

Trzeba zaprosić mrówki
Mówię poważnie... w tym roku ku przerażeniu swemu znalazłam opuchlaki pod sedum. I tylko tam. Odkryłam opuchlaki podczas przesadzania. Po tygodniu przekopując to miejsce (z zamiarem wydłubania przeoczonych robali) zauważyłam dużo mrówek i... martwe opuchlaki.
Od kilku lat w jednej komorze kompostownika nie mogłam pozbyć się mrowiska. teraz już z mrówkami nie walczę
O mrówkach pożerających opuchlaki już kilka osób pisało na forum. Tak więc nie jestem odkrywcą.

Czyli standard życie codzienne wygrywa ale znajdzie sie i czas na kolejne rewolucje

Alu, oby Bo na razie to jakiś koszmar. Nawet czasu na forum w ostatnich dniach nie mam
Toszka, jak zakładałam rabatkę pod rozplenice, to też miałam wrażenie, że tam gdzie były mrówki, było mniej pędraków

białe czosnki jeszcze kwitną?

Gosiu, nie. Ale gdzieś mam zdjęcie kwitnących. Wrzucę, ale dopiero po weekendzie.

Uff, matura zdana

Hurraaaaaaa! Ale to bylo jasne zdolnego syna masz Gratulacje!

regli napisał(a)

Uff, matura zdana

Gratuluję Najgorsze było to czekanie... Ale teraz nic tylko się cieszyć