Mam ogromny problem z moim ogrodem, a własciwie to z tym, co zostało tuż za nim wybudowane.
Szeregowce powstały 6 m za granicą mojej niewielkiej działki (mam 11 m od domu do granicy dzialki) zabrając całą intymnośc z mojego ogródka.
Chcę przesadzić tuje, które rosną wzdłuż ogrodzenia a w ich miejsce posadzić rośliny o szybkim wzroście - mysłałam o tuji plicata np. atrovirens.
Może powinnam jednakwybrać coś innego, by nie czekać 10 albo i więcej lat, aż mi roślina przesłoni okna na pietrze?
A może powinnam posadzić coś innego? jakiś szpaler z drzew liściastych????
Bardzo prosze o pomoc. Wiosna tuż tuż - czas przygotować się na zmiany.
Jeśli to strona nie dająca Tobie cienia, to posadziłabym świerki serbskie. Niech się tamci z szeregów martwią ciemnościami. Trudno. Deweloperskie poczynania są czasem nie do zaakceptowania. Człowiek kupuje działkę z nadzieją na intymność, a za parę lat ma takie coś. Ten budynek wydaje się wręcz wdzierać do Twojego ogrodu. Tuje są zdecydowanie za małe.
"wdzierać" trafne ujęte - nic dodać nic ująć. Mam wrażenie, że wybudowali mi się w ogródku....
Nie przekonują mnie serby.... Są takie strasznie chudziutkie przy wierzchołkach - potrzebuję coś, co się bardziej "rozłoży" na boki.
Zastanawiam się czy nie posadzić przed tujemi graba pospolitego i nie zrobić z niego zielonego ekranu?
Ja bym dużych drzew się bała, bo Twój ogród też nie jest ogromny, a takie drzewo (czy dwa) ze swoją bryłą korzeniową mogą Ci poważne namieszać i osuszać działkę... a poza tym oddziałując w ten sam sposób na działkę sąsiada mogą spowodować solidne spory sąsiedzkie.
Wyzwanie solidne masz... ja bym:
1/ POGADAŁA Z TYMI Z PRZECIWNEJ STRONY CO ZROBIĆ, ŻEBY OBIE STRONY MIAŁY POCZUCIE PRYWATNOŚCI...
2/ tuje zostawiła bez zmiany, za to kupiłabym lub namówiłaby sąsiadów, żeby w granicy postawili panele ogrodowe (białe lub jasnoszare) tak żeby nie było wglądu z ogródka (wiklinowe maty są niestety mocno ażurowe) lub panele wraz z pergolą i czym ekspansywnym obsadziła...
3/ albo w części granicy posadowić murek z gabionów, a na górze gabiona zrobić jakieś nasadzenia, żeby szło jeszcze bardziej do góry???
Efekt zasłonięcia ich okien z piętra będzie raczej trudny do osiągnięcia... chyba i tak będziesz się musiała z tym pogodzić...
Mam nadzieję, że tu zaglądasz. Zadałam podobne pytanie w wątku o wrzosowisku. Mam nadzieję, że nie będziesz zła za ponowienie pytania w tym wątku. Czy możesz mi podpowiedzieć, czy założenie wrzoścowej i wrzosowej rabaty na wschodniej wystawie, zaraz pod domem jest wskazane. Chciałam tam też posadzić azalie, rododendrony, berberys red pillar, kostrzewy, miskanty, może rozplenicę, żarnowca o karminowych kwiatach i kosodrzewinę pumilo. To miejsce pod domem ma spadek, więc rośliny nie stałyby w wodzie, co dla wrzosowatych ma znaczenie, nie wiem tylko, czy wystarczy im słońca