Pod domem są zawsze słabe warunki, susza (pod dachem), słaba ziemia (trzeba wszystko głęboko wymienić na żyzną na pół metra min.) no i podlewać. I wtedy będzie rosło.
Na tak wąskim pasku w żadnym wypadku nie sadź i bukszpanów i różaneczników - skrajne wymagania (gleba kwaśna i gleba odkwaszona). Za chiny ludowe się nie uda. Jeden gatunek. Nawet po 3 jednakowe bym polecała skoro ma być nowocześnie. Podsadzone dywanem jednakowym też. A cebule to dodatek np. w runiance. Funkie pod dom odpada, bo flaki przed zimą się robią z liści, a powinno byc zimozielono.
Wypada coś zrobić bo nijak nowocześnie nie jest, od sasa do lasa jakby nie było
Drzewka mogą zostać te duże, bo widać, że kilka jednakowych i te bordowe też. Małe rośliny wykop. Jest ich za mało.
Mam 2 termokompostowniki po 800 l.
Ile potrzeba miejsca na wygodne użytkowanie (wybieranie, przesiewanie itp.).
Usytuowanie od północnego wschodu przy ścianach budynku. Nigdy nie dochodzi tam słońce.
I rysunek poglądowy
Danusiu a co radzisz pod domem posadzić od północnej strony? W tonacji zielono, bordowo, różowo, białej. Elewacja w jasnym beżu. Dodam, że miejsce reprezentacyjne.
Mam takie miejsce pod domem, gdzie rośnie mi tylko gęsiówka ładnie zadarnia,ale nie ma jej wiecznie i wiosną łyso.
Zrobię tak, jak radzisz czyli wymienię ziemię i co mam tam posadzić..strona wschodnia? doradzisz?
pod tym linkiem zamieściłam prośbę o pomoc w urządzeniu/zrekonstruowaniu rabaty.
Chciałabym aby zimą było choć trochę zielono jakieś niskie iglaki?
Co tam rośnie obecnie też napisałam.
Wszelkie sugestie mile widziane