Bardzo proszę o pomoc, mam problematyczną rabatę (3,5 m dł od wiązu do pergoli i 1,8 szerokości ) z którą nie umiem sobie poradzić. Musze oddzielić warzywni
k od części rekreacyjnej ogrodu , więc myślałam nad zrobieniem ściany z bzu czarnego BLACK BEAUTY (2 szt)i podsadzeniu go tawułką japońską.Obok bzu rośnie już wiąz weredi. Niby kolorystycznie by w miarę pasowało. Dalsza część rabaty składa się z roślin z czerwonymi liśćmi (buk i żurawki, berberysy ) i żółtymi tuja tuffel i tawuły japońskie). Rabata jest w pełnym słońcu cały dzień. Rabatę tą tworzę już trzeci raz bo albo rośliny wymarzały, albo nic nie zasłaniały.Ten świerk dostałam w prezencie i rośnie w milimetrach już trzeci rok. Obok niego w tym roku posdziłam już jeden bez czarny Black Beauty niestety nie rosnie w górę tylko płoży się po ziemi. Teraz berberysy są przesadzone (za tujkami tuffet i tego płotku nie ma dzielącego rabatę na dwie części. A metalowa pergola w tym roku będzie zastąpiona drewnianą. Przy pergoli róże pienne new down.Na rabacie próbowałam już z miniaturowymi lilakami palabin, ale gryzło się z pozostała częscią rabaty, próbowałam też krzewuszką ale wymarzła. Jeśli nie bez to rozwarzałam 3 miskanty morning light, podsadzić jeżówką rozchodnikiem a najniższe piętro dać tawulę japońską. Ale przeraza mnie ,że ta rabata by cokolwiek zasłaniała dopiero w lipcu .Ta rabata jest mi o tyle ważna ,że mam na nią widok z salonu i z tarasu a jest ona najbrzydsza w całym ogrodzie. Bardzo proszę o pomoc