Może ktoś mi pomoże w zdiagnozowaniu przyczyn brązowienia świerków...
Oba posadzone w zeszłym roku, bez włókniny, ściółkowane korą. kolor igieł zmienia się na brunatny, na zdjęciach wygląda na rudawy, ale w rzeczywistości igły wyglądają jak by się wykąpały w błocie, póki co nie opadają, wyglądają jak by proces przyrostu nowych pędów się zatrzymał, uschły niektóre szyszki. Dodam iż wczesną wiosną, gdy wegetacja ruszyła wyglądały ładnie. Nieopodal rośnie brzoza, u której wczoraj zdiagnozowałam antraknozę, jest możliwe że paskudztwo się jakoś przeniosło na świerki? czy może to jakieś niedobory? W maju podsypane były substralem długodziałającym do iglaków, ale nie wymieszałam go z podłożem.
będę wdzięczna za wszelkie rady.
Pozdrawiam
Monika
1. Cupressina - porażone gałązki kierują się ku dołowi



2. Acrocona


