Witaj Łukasz wreszcie przeczytalam cały wątek i jestem pod ogromnym wrażeniem Twojej pasji do żurawek ciągle zaglądam do Ciebie i podczytuję a nie zostawiam śladu nieładnie z mojej strony... zaznaczam już oficjalnie wątek i czekam na te wielkie ogródkowe zmiany Pozdrowionka

Im bliżej końca studiów tym bardziej człowiek zmeczony i coraz mniej mu sie chce, rozmumiem doskonale - ja licencjata pisałam z małym dzieckiem na rękach z remontem w domu - przykryta folia razem z komputerem - ech , ale człowiek był zawzięty
Juz niedługi - zleci i za kilka lat będziesz wspominał tamate czasy z rozrzewieniem

Witaj Aga Bardzo dziękuje za przeczytanie całego wątku, nie nalezy do rekordzistów długości i raczej na końcu listy, ale wiem jak ciężko ogarnąć tą masę wątków na Ogrodowisku, ciągle mam z tym problem. Ja też niestety w wielu wątkach tylko przelotem, ale teraz mam wyjątkowo mało czasu.
Rewolucji sam jestem ciekaw bo mam tysiące pomysłów, od kosmetycznych do drastycznych zmian

Kasiu u mnie występuje już zmęczenie materiału nawet stwierdzenie pasuje do kierunku. Trzeba się obronić i czeka mnie jeszcze magisterka, ale jak mam myśleć optymistycznie to tylko 3 semestry dodatkowo. Jak dobrze pójdzie to cały semestr 7 będę miał zamknięty w przyszłym tygodniu, ale czeka mnie cięzka walka i nieprzespane noce. Kilka dni odpoczynku i będzie trzeba znów zacząć intensywnie pracować.
Wczoraj mieliśmy też wizytacje komisji akredytacyjnej, jako członek samorządu miałem prywatną rozmowe.... pojawiło się pytanie, mówić co myśle i prawde, czy lepiej bezpiecznie skończyć studia

prawdę i tylko prawdę.... po skończeniu studiów

Dyplomacja jest cenna umiejętnością, wszystko zalezy co chcesz osiągnąć. Całe życie bedziesz kalkulował co sie bardziej opłaca. Ludzie lubia osoby konkretne, mające swoje poglady , którzy jednak mając inne zdanie nie obrażaja innych. Jak coś Ci się nie podoba to zaznacz to delikatnie ale skupiając się na problemie a nie na ludziach którzy go stworzyli bo narobisz sobie wrogów.

Nigdy nie mów tak i nigdy nie mów nie, to trudne, ale nie szkodzi, to tak najkrócej

Lukasz.. tyś mój kolega po profesji i kolega po zamiłowaniu... ja sie dłuugo uczyłam trzymać język za zębami... do dziś mi to nie wychodzi... w dodatku na dobre Dyplomacja... ucz sie tego szybko, będzie łatwiej

Trzymam za Ciebie kciuki.. będzie dobrze.. a żurawki u Ciebie po prostu wymiatają

Moim zdaniem najpierw skończyć studia a później powiedzieć co myślisz ja zawsze mówiłem co myślałem a czasem nie myślałem tylko mówiłem co myślę i na tym źle wychodziłem więc nie popełniaj tych błędów bo ty z tego nie będziesz mieć bo będziesz zawsze wrogiem

Witaj Łukaszu
Od dawna wchodzę na Twój profil ale bez wpisów, ponieważ dopiero od wczoraj mam swój profil i mogę wpisać swoje odczucia odnośnie Twojego pięknego ogrodu. Jest on bardzo zadbany, uporządkowany
kolorystycznie, ze smakiem. Podoba mi się bardzo zwłaszcza żurawki masz ich dużo i są przepiękne Zapraszam do siebie do mojego skromnego ogródka.

Dokładnie Aga na szczęście dało się porozmawiać w sposób przyjazny dla mojego interesu i bez nazwisk

Kasiu święte słowa, najgorsze kierować problemy do konkretnej osoby Z tym kalkulowaniem też coś jest i chyba dobrze mi idzie bo pełnie rolę skarbnika

Agata coś zbyt często proste rzeczy sprawiają duże kłopoty, ale trzeba się nauczyć je przezyciężać

Aniu przez studia cały czas trenuje dyplomacje. Trzeba tak przedstawiać swoją wiedzę, aby nie wyszły na jaw jej braki , kilka razy na samym początku sam podkopałem pod sobą dołki i były problemy. Trening czyni mistrza jak to mówią
Dziękuje za wspracie, szkoda że niektóre firmy nie chcą wspierać studentów, ile bym teraz dał np za taką nakładke RFD, ale promocja dla studentów wręcz powala na kolana

Kondzio masz racje, ale jak już skończę studia to brudy mojego wydziału nie będą mnie obchodzić