Szpilki dawno pożegnałam, z żalem.
od kiedy ogród w RODosie mam.
Nijak po rabatach w takim obuwiu,
koreczki zniszczyłyby się raz, dwa.
Któż tyle pieniążków na buty ma?

Dzięki Haniu za miły komentarz. Sądzę że w szafie lub innym schowku ten wynalazek upiększający nóżki posiadasz.

Nie, Zbyszku, szpilki to już nie moja bajka, Chociaż i figura i łydki w nich wyglądały.... hmm ...seksownie.


Ale w adidasach też się dobrze czuję i mam kilka par na zmianę. Jak się nie ma co się lubi, tp....

Zbyszku, rzutem na taśmę świąteczne życzenia ode mnie, Niech się Wam darzy w domu i w ogrodzie. A zdrowie niech nie odlatuje, bo nam ono jeszcze jest potrzebne, i o tym wiemy.

Dzięki Haniu i nawzajem. Zdrowie i święty spokój to najważniejsze co nam potrzeba. U nas święta były bardzo wesołe i spokojne. Na wigilii było 7 osób i w pierwszy dzień świąt tak samo. Były śpiewy kolęd , granie na 2 instrumenty i szaleństwa wnucząt.

Zdrowia i pomyślności calej Rodzinie..

Dziękujemy bardzo Halinko i nawzajem. Zdrowia przede wszystkim.

Iwonicz zasypany? Pozdrawiam noworocznie.

Zbyszku zdrowego Nowego Roku

Zdrowego Nowego Roku, bez trosk i zmartwień