Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Nasz przydomowy ogródek

Pokaż wątki Pokaż posty

Nasz przydomowy ogródek

Kasiek 22:27, 28 mar 2022


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14762
Zbyszku, ladny kompost Ci wyszedl, beda mialy roslinki wsparcie, brawo
I u mnie, po tylu pieknych, cieplych dniach, idzie dosc mocne ochlodzenie, wlacznie ze sniegiem.
____________________
Bawarka
zbigniew_gazda 08:49, 30 mar 2022


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11161
Dzięki Kasiu - u nas też wyraźne ochłodzenie ale damy radę. Pozdrawiam serdecznie.
____________________
Zbyszek - *** Nasz przydomowy ogródek *** Wizytówka ***
mirkaka 09:14, 30 mar 2022


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 9541
U mnie dziś prószy śnieg, niestety deszczu nie ma, tylko takie delikatne mgiełki ze śniegiem.
Kompost super, ale podziwiam, że Ci się chce go przesiewać. Ja swój daję na rabaty jak leci, tylko co większe patyki wyjmuję
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
malgorzataka... 09:45, 30 mar 2022


Dołączył: 18 gru 2011
Posty: 716
...no to ja też należę do tego grona co przesiewają kompościk,on jest taki piękny po przesianiu.
____________________
Mazurskie klimaty Małgorzaty
hankaandrus_44 10:16, 30 mar 2022


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7195
mirkaka napisał(a)
U mnie dziś prószy śnieg, niestety deszczu nie ma, tylko takie delikatne mgiełki ze śniegiem.
Kompost super, ale podziwiam, że Ci się chce go przesiewać. Ja swój daję na rabaty jak leci, tylko co większe patyki wyjmuję



Ja tak samo robię. Oszczędzam kręgosłup w środkowej części.
Po rocznym kompostowaniu, prawie nie ma twardych kawałków.
____________________
Sezon 2017-u Hanusi {ogrodek hanusi jeszcze jeden sezon 2016}
Joku 11:39, 30 mar 2022


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 12102
Dopisuję się do grupy nieprzesiewaczy kompostowych . Też wybieram co grubsze i mało rozłożone fragmenty. No, ale efekt na rabatach jest mniej efektowny . U ciebie po rozsypaniu jak u Szefowej Danusi.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
mirkaka 15:02, 30 mar 2022


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 9541
Zeby przesiewać trzeba mieć męską siłę albo młodość
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
zbigniew_gazda 09:30, 31 mar 2022


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11161
Mirko, Gosiu, Haniu, Jolu - włożyłem patyk pomiędzy szprychy. No i dobrze bo od początku założenia tego portalu przez Danusię trwa tu dyskusja, wymiana poglądów, chwalenie się sukcesami i ewentualnymi porażkami.

Przesiałem kompost tylko aby uzupełnić stan w skrzyniach pod warzywa. Jak t6o robiłem : kładłem skrzynkę z dziurami w dnie na taczkę, dawałem 2 łopaty kompostu i kielnią murarską szorowałem po dnie skrzynki do czasu aż drobny kompost wleciał do taczek - czyli nie było to aż takie uciążliwe.





Do rozdrabniania gałęzi (gałązek) z żywopłotu czy obcinania drzew kupiłem rozdrabniacz który doskonale spełnia to zadanie. Rozdrobnione części daję na rabaty lub do kompostownika.



Jako przykład pokażę rabatkę z różami na którą wysypałem w jesieni takie rozdrobnione patyki.
Tak to wygląda teraz - przed obcinaniem róż i przed przekopaniem rabatki i usunięciem chwastów. Czekam na ocieplenie i kwitnienie forsycji he he he. Pozdrawiam Was dziewczyny.


____________________
Zbyszek - *** Nasz przydomowy ogródek *** Wizytówka ***
hankaandrus_44 10:50, 31 mar 2022


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7195
Tak też myślałam, że
nie robisz wygibasów przy tym przesiewaniu. Ja pracuję
w ogrodzie bez taczki, nie mam wiec solidnej podstawy, żeby taką skrzynie umocować do przesiewu,
Jest jak jest-taczka poszła" z wolnej ręki" poza ogród. Budowy sie skończą zacznie ubywać krzewów z ogrodu, taka kolej rzeczy. Nic nie ubywa w przyrodzie, tylko zmienia własciciela. Równowaga.
____________________
Sezon 2017-u Hanusi {ogrodek hanusi jeszcze jeden sezon 2016}
Joku 11:24, 31 mar 2022


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 12102
Zbysiu jesteś kopalnią cennych informacji. Kompostu nie przesiewałam ale "przesiewałam" odzyskany ze ścieżek żwirek. Robiłam to przy pomocy małych doniczek a nawet sitka . Ilość żwirku była niewielka więc mogłam się pobawić.
Gałązki też przerabiam na ścinki i sypię na rabaty. O podsypywaniu nimi róż nie pomyślałam. Pięknie wyglądają twoje grządki podsypane kompostem.

Haniu myślałam że kradzież roślin to już przeszłość. Kiedyś w moich rejonach najchętniej kradziono iglaki. Oby złodzieje dwu- i czworonożni trzymali się od twojego ogródka z daleka.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies