smaczności widzę

Na pewno Bari dostał....

Ha ha Bari bardzo lubi ale tylko ciasto . Dżem zostawia . Marzenko praktycznie to są pieczone pierogi - tylko ciasto inne (słodkie i pulchne bo jest w nim jogurt ). Warto spróbować.

A teraz pokażę jak wygląda jesienny ogród u nas.

Red Baron od Ani ASC "poszedł" pomiędzy inne trawy.



Liści nie dało rady wszystkich zagrabić bo wiatr duży. A rozchodnik pomimo przymrozków daje rady jeszcze.



Berberysy jak u wszystkich dostają nowych kolorów.

No no , podziwiam i pierozki i w ogródku czyściutko a jeszcze te piwniczki.Pozdrawiam .

Red Baron w połączeniu z rozchodnikiem prezentuje się jak dla mnie super .... Kiedyś Baronka podzielisz i dosadzisz będzie tworzył śliczny dywanik

Zbysiu a pamiętasz nazwę tego rozchodnika .... podoba mi się jego kolorek

Zbyszku, takie kolory były u mnie chyba miesiąc temu, a teraz szaro, buro ...
Zaraz obejrzę jeszcze raz i poczuje jakbym cofnęła się w czasie

U Ciebie na rabatkach czyściutko, a u mnie pełno liści, bo po poprzedniej bezśnieżnej zimie chciałam chociaż kocykiem liściowym okryć roślinki.
Berberys śliczny
A ciasteczek nie ruszyłam, bo już u Bogdzi kawał tiramisu wciągnęłam

zbigniew_gazda napisał(a)

Bari też cierpliwie czeka co Panu z tego wyjdzie ha ha ha.







Yes , Yes , Yes !!! Są przepyszne , Haniu dzięki za przepis . Częstujcie się i to szybko bo z 3 blach połowy już nie ma !!!

Zbyszku pierożki ślicznie się prezentują po upieczeniu, na jutro mam już ciasto, ale w najbliższym czasie spróbuję tego przepisu